Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczepienia są najpewniejszym sposobem na uniknięcie zachorowania

Aleksander Gąciarz
Katarzyna Bandoła
Katarzyna Bandoła Aleksander Gąciarz
Proszowice. O tym jak uchronić się przed zachorowaniem na odrę rozmawiamy z KATARZYNĄ BANDOŁĄ, dyrektorem Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.

- Do szpitala w Proszowicach trafił pacjent podejrzewany o zakażenie odrą. Czy to powód do niepokoju?

- W województwie małopolskim zachorowań na odrę było ostatnio bardzo niewiele. W roku 2017 był to jeden potwierdzony laboratoryjnie przypadek. W powiecie pro-szowickim w ciągu kilku lat nie odnotowano ich wcale. Tymczasem jest to choroba bardzo wysoce zaraźliwa, łatwo przenosi się z człowieka na człowieka, dlatego na pewno powód do niepokoju jest.

- W jaki sposób można się zarazić?

- Tak samo jak w przypadku innych chorób przenoszonych drogą kropelkową, czyli głównie przez kontakt z osobą zarażoną. Nie musi być to nawet kontakt bezpośredni, wystarczy, że ktoś chory kichnie w naszej obecności i już jesteśmy narażeni na zakażenie wirusem.

- Od pewnego czasu słychać, że Polsce rośnie liczba przypadków odry.

- To prawda. W pierwszych dwóch tygodniach stycznia tego roku w całym kraju odnotowano 46 przypadków, podczas gdy rok temu w tym okresie było ich tylko 6. W całym roku 2018 było tych przypadków 339, a rok wcześnie 63. Widać więc wyraźnie tendencję rosnącą.

- Jak można to wytłumaczyć?

- Moim zdaniem są to przypadki zawleczone z Ukrainy, gdzie przestano panować nad sytuacją w tym względzie. Bardzo niski jest odsetek zaszczepionych przeciw odrze. Stąd pojawiło się dużo ognisk zachorowań. A że do nas obywatele Ukrainy masowo przyjeżdżają do pracy, to niestety mamy też odrę.

- Tymczasem osoby zarażone wcale nie muszą mieć objawów choroby...

- Tak, objawy pojawiają się najczęściej od 10 do 12 dni od momentu zakażenia. Bardzo charakterystyczne dla odry jest to, że około 30 procent zachorowań przebiega z powikłaniami. Większość z nich występuje u dzieci do piątego roku życia i u dorosłych powyżej 20. roku życia. Najgroźniejsze z nich to biegunka i silne odwodnienie organizmu, zapalenie ucha środkowego, które może prowadzić do głuchoty, zapalenie płuc, mózgu, drgawki. Poza tym groźnym powikłaniem może być podostre, twardniejące zapalenie mózgu. Prowadzi ono do śmierci, a objawy mogą wystąpić nawet po kilku latach od zachorowania.

- Czy osoba, która w dzieciństwie była szczepiona na odrę, może zachorować?

- Szczepienie nigdy nie daje stuprocentowej pewności, że nie zachorujemy. Natomiast skuteczność po dwóch dawkach szczepionki jest oceniana na 98-99 procent. Zanim wprowadzono obowiązkowe szczepienia przeciw odrze, rocznie chorowało w Polsce nawet 200 tysięcy osób, głównie dzieci. Wprowadzenie szczepień praktycznie wyeliminowało tę chorobę. Nie ma zatem lepszego sposobu na uniknięcie zachorowania na odrę. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, gdzie się pojawi osoba chora i uniknąć kontaktu z nią. Dlatego bardzo ważne jest to, żeby poziom wyszczepienia społeczeństwa był bardzo wysoki. Wtedy tworzy się tzw. odporność środowiskowa. Nawet gdy jakaś osoba nie może być z jakichś powodów zaszczepiona, to osoby zaszczepione wokół niej tworzą coś w rodzaju kordonu ochronnego.

- Jak to u nas wygląda?

- W tej chwili poziom osób zaszczepionych jest wysoki, ale też zaczynamy mieć problemy z osobami, które nie chcą szczepić swoich dzieci. Staramy się z nimi rozmawiać, przekonywać, ale gdy nie przynosi to skutku, wystawiane jest upomnienie a następnie do wojewody kierowany jest wniosek o wszczęcie egzekucji administracyjnej wraz z tytułem wykonawczym stosowanym w egzekucji obowiązków o charakterze niepieniężnym. W ubiegłym roku mieliśmy w powiecie 17 takich przypadków.

- Obowiązkowe szczepienia przeciwko odrze wprowadzono w 1974 roku. Osoby urodzone po tej dacie teoretycznie powinny być odporne. A co ze starszymi?

- Nie ma przeszkód, by takie osoby zaszczepiły się w tej chwili. Muszą iść do lekarza, zbadać się i po otrzymaniu recepty wykupić szczepionkę. Szczepienia ochronne mają zasadnicze znaczenie w zapobieganiu zachorowaniom na odrę, a ze względu na bardzo wysoką zaraźliwość tej choroby i powietrzną drogę przenoszenia nie mogą być zastąpione jakimikolwiek innymi środkami ochrony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski