W Aksam Unii Oświęcim długo bronili się przed decyzją wyboru rywala na ćwierćfinał hokejowego play-off. Liczyli, że zrobią to za nich inni. Jednak przed ostatnim rozdaniem fazy zasadniczej los mieli w swoich rękach. Wyjazdową wygraną z Comarchem Cracovią (4:1) zdecydowali się na małopolski ćwierćfinał. Gdyby przegrali, o przepustkę do fazy medalowej walczyliby z Jastrzębiem.
– Trudno mówić jednoznacznie o jakimś wyborze _– mówi Mateusz Bepierszcz, skrzydłowy trzeciego ataku Aksamu Unii. – _Po prostu chcieliśmy zagrać dobry mecz przed rozpoczynającą się fazą play-off. Podobno trzeba szczęściu pomagać, więc jeśli udałoby nam się to zrobić, będziemy zadowoleni. Oczywiście w play- off nie ma łatwych rywali, ale Jastrzębie wydaje mi się takim drzemiącym wulkanem, który wkrótce może eksplodować. Woleliśmy tego uniknąć. Jastrzębianie wydają się mieć więcej indywidualności od __ krakowian.
– Jak się kalkuluje, to można na tym źle wyjść. Chłopcy mieli wygrać mecz i czekać na __rozwój wypadków – twierdzi Artur Januszyk, prezes Aksamu Unii. – Gdyby nie punkty stracone w fazie zasadniczej z zespołami z dołu tabeli, spokojnie zajęlibyśmy trzecie miejsce przed fazą play-off i jej pierwszą rundę moglibyśmy potraktować jako przetarcie przed półfinałem. Teraz będziemy musieli stoczyć morderczy bój o przepustkę do strefy medalowej.
Wiadomo też, że hokeiści Aksamu Unii wygraną na lodowisku Comarchu Cracovii chcieli przede wszystkim odzyskać zaufanie u strategicznego sponsora, mocno nadszarpnięte porażkami u siebie z Katowicami czy Podhalem. Po wpadce ze Ślązakami właściciel Aksamu Unii chciał nawet obciąć wypłaty hokeistom.
– W ostatniej fazie części zasadniczej wygraliśmy tylko trzy z ośmiu spotkań, więc dlatego zależało nam na wygranej w Krakowie _– mówi Peter Mikula, trener Aksamu. –_Przeszłość oddzielamy jednak grubą kreską. Przychodząc do Unii, miałem do wykonania jedno zadanie: przygotować zespół na play-off. Czas nauki się skończył, a nadchodzi pora egzaminu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?