Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczodrkowice. Maszt telefonii komórkowej budzi obawy. Ludzie boją się promieniowania i chcą zablokować inwestycję

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Stacja bazowa telefonii komórkowej w Szczodrkowicach jeszcze nie powstała, ale budowę rozpoczęto. Mieszkańcy myśleli, że powstaje dom
Stacja bazowa telefonii komórkowej w Szczodrkowicach jeszcze nie powstała, ale budowę rozpoczęto. Mieszkańcy myśleli, że powstaje dom Fot. Archiwum prywatne
Mieszkańców Szczodrkowic zaniepokoiła wiadomość, że w ich wiosce powstaje maszt telefonii komórkowej Play. Ludzie oprotestowali to przedsięwzięcie - pisząc pisma do Starostwa Powiatowego w Krakowie, które wydało pozwolenie na tę budowę.

FLESZ - Koronawirus w Polsce. Zachowajmy czujność i zdrowy rozsądek

- O maszcie dowiedzieliśmy się w momencie, gdy inwestycje już ruszyła. Postawienie nas przed faktem dokonanym rozdrażniło ludzi, bo czują, że nie są traktowani poważnie - mówi jeden z mieszkańców Szczodrkowic.

Decyzje zostały dawno wydane, stację bazową telefonii komórkowej zaczęto budować, a ludzie dopiero szukają informacji na ten temat. Okazało się, że spółka P4 znalazła miejsce na masz u właściciela działki, który nie mieszka w Szczodrkowicach i nad oddziaływaniem inwestycji na tutejsze społeczeństwo nie zwracał uwagi. A sąsiedzi z okolicznych posesji mają coraz więcej obaw.

- Najbliższy dom stoi 150 metrów od tej wieży. Boimy się promieniowania, utraty wartości działek oraz niszczenia krajobrazu. Nie zgadzamy się na inwestycję w tej lokalizacji, którą wybrano - mówi mieszkanka Szczodrkowic, chce zostać anonimowa. - Są miejsca bardziej właściwe na posadowienie wieży z antenami, ale nikt nie zadał sobie trudu poszukania terenu, który nie zostanie oprotestowany - tak, jak to było w sąsiedniej gminie w Owczarach, gdzie ludzie sami świadomie uznali, że we wskazanej lokalizacji chcą mieć maszt - dodaje kobieta.

Szczodrkowiczanie wskazują, że u nich z rana z lasu naramskiego słychać śpiew ptaków. Są tu sikorki, bażanty, dzięcioły, kosy. - Jednak obawiamy się, że promieniowanie z tego masztu skutecznie odstraszy ptaki - mówią. Boją się też, że z czasem niebezpieczeństwo wzrośnie, bo obok zaplanowanych na wstępnie anten zostaną dowieszone kolejne i nikt już nie będzie sprawdzał jak zwiększa się promieniowanie.

Pozwolenia na maszt zostało wydane już 17 października 2019 roku przez powiatowy Wydział Architektury, Budownictwa, Inwestycji i Remontów, który działał w imieniu starosty krakowskiego. Rzecznik starostwa Kamil Kamiński przekazał nam informacje, że stacja bazowa będzie się składać z wieży kratowej o wysokości 43,95 m nad poziomem terenu licząc z kotwą fundamentową, betonowym cokołem i odgromnikiem. Na wieży zostaną umieszczone anteny radioliniowe i sektorowe. Wewnątrz wieży zamontowane zostaną urządzenia sterujące pracy anten. Decyzja stała się ostateczna 28 listopada ubiegłego roku.

Właściciele sąsiednich terenów zaczęli protestować. Do powiatu wysyłali pisma z uwagami. Pierwsze z końcem stycznia, dwa kolejne w lutym. Ludzie widząc początek budowy masztu byli przekonani, że powstaje dom. Starostwo nie poinformowało skutecznie wszystkich sąsiadów - stron postępowania. Jeden z najbliższych sąsiadów nie zareagował na pismo, bo nie przeszkadza mu maszt. Jest też kilka innych osób, które uważają, że stacja powinna być, bo zasięg telefonów jest w tej okolicy bardzo słaby. Inni wskazują, że dla tej stacji należało wybrać właściwsze miejsce.

Jedna z sąsiadek tej inwestycji nie została skutecznie powiadomiona o planowanej budowie, złożyła wniosek o wznowieniu postępowania. Prace na razie wstrzymano.

- Jak się okazało jedną ze stron w tym przedsięwzięciu była gmina Skała, bo obok prowadzi gminna droga, ale samorządowcy nie przekazali mieszkańcom informacji o budowie i nie sprawdzili czy inwestor trzymał się przepisów. Z ustawy wynika, że odległość od drogi powinna być co najmniej 6 metrów, a jest 3 metry. To może stworzyć problemem, gdy szerokie maszyny rolnicze będą miały ograniczone możliwości manewru na tej drodze w pobliżu skrzyżowania - mówi mieszkanka wioski.

Z inwestorem nie udało nam się skontaktować. Czekamy na odpowiedź biura prasowego P4.

Protesty w sprawie nowych linii kolejowych nasilają się. Spr...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski