Szczypta logiki

Janusz Korwin-Mikke: Na własną odpowiedzialność

Idopiero wtedy odezwała się Rada Etyki Mediów (REM) wyrażając oburzenie, że "wypowiedź Michalkiewicza dotycząca roszczeń organizacji żydowskich dospadku poofiarach zagłady wPolsce była antysemicka iwypowiedzianaťjęzykiem nienawiściŤ". Dodała wprawdzie, że "Sprawa może podlegać różnym ocenom, napewno zasługuje napoważne potraktowanie. Jest zresztą przedmiotem rozważań irozstrzygnięć prawnych". Dlaczego? Bo powtarzał "wielokrotnie sformułowania: "przedsiębiorstwo Holocaust", "firma Holocaust" -które pozakontekstem, wjakim powstały (książka NormanaFinkelsteina pt. ťOprzemyśle HolocaustuŤ), są obelżywymi epitetami".
Nie wiem, co REM rozumie przez "język nienawiści" -czy słowo "Judejczykowie"? Michalkiewicz twierdzi, że używał go Julian Tuwim, Żyd jak najbardziej. Czyli Żydom wolno używać tego słowa -gojom: wara!
Również (zdaniem REM) p. Norman Finkelstein, jako Żyd, ma prawo używać zwrotu "przedsiębiorstwo Holocaust" -agoj Michalkiewicz takiego prawa nie ma! Jest to oczywisty rasizm.
"Polski inteligent" ogłupiony przez media ma wgłowie siano. Zjednej strony twierdzi, że wsprawach prawnych ipaństwowych liczy się nie narodowość -lecz obywatelstwo. Zgoda! Tyle, że wtedy powinniśmy zauważyć, że np. Niemcy wypłacili odszkodowanie zazamordowanie polskich obywateli -____państwu Izrael!
Lub organizacjom, które nie miały do____tego żadnego prawa!
"Przedsiębiorstwo Holocaust", opisane przez p. Normana____Finkelsteina, stosuje huraganowy ogień propagandy, by zamaskować kompletne bezprawie. Pieniądze jednych Żydów, obywateli Polski, wypłaca się prawem kaduka innym, zupełnie niespokrewnionym Żydom!
Iludzie opłacani przez "Przedsiębiorstwo Holocaust" (albo i"pożyteczni idioci") podnoszą wrzask, gdy ktoś próbuje zdemaskować to ZUPEŁNE BEZPRAWIE!
Bo widzicie Państwo: przeczytawszy komunikat PAP, zajrzałem poraz pierwszy wżyciu nastronę Radia Maryja -iwysłuchałem felietonu kol. Michalkiewicza. Stwierdzam, że nie ma tam ani jednego zwrotu antysemickiego! Chyba, że ktoś uważa potępianie "jumaków" okradających niemieckie domy towarowe za"antypolskie".
Sprecyzował to niejaki p. Jacek Żakowski -postać zresztą (moim subiektywnym zdaniem) wyjątkowo obrzydliwa. Napisał on nastronach "Gazety Wyborczej" tak:
"Dzięki Stanisławowi Michalkiewiczowi iRadzie Etyki Mediów może się nareszcie wyjaśnić kilka ciągnących się odlat niejasności. Michalkiewicz -jeden zliderów ultraprawicowej opinii skupionych wokół koncernu Rydzyka -powiedział wRadiu Maryja, że ťodtyłu zachodzą nas JudejczykowieŤ, że Gazeta Wyborcza "jest osobliwym przykładem żydowskiej Vkolumny wPolsce", że Światowy Kongres Żydów to ťgłównafirma koncernu holocaustowej industriiŤ".
Otóż jeśli ktoś pisał lat temu parę o"polskiej mafii wWatykanie" -to nie był to zwrot "antypolski" -lecz nieco przesadne ujęcie zjawiska świadczącego raczej oobrotności Polaków. Gdy ktoś twierdzi, że Polacy opanowują przemysł informatyczny -to nie jest to zwrot antypolski? Tak samo twierdzenie, że Żydzi opanowują bankierstwo lub Hollywoodnie jest zwrotem antysemickim! Natomiast "przedsiębiorstwo Holocaust" jest firmą równie złodziejską jak działalność polskich złodziei wBerlinie -itrzeba ją potępiać, niezależnie odtego, że ogromnawiększość tej "firmy" to Żydzi. No to co? To Żydom wolno kraść -akto złapie Żyda-złodzieja za____rękę, to jest "antysemita"?
P. Żakowski to człowiek wysoce zakłamany. Parę lat temu wypowiadał się, że nie wolno karać jakiejś artystki zabodaj oblanie Krzyża moczem, bo "kary nie skutkują"; również "kara śmierci jest nieskuteczna". Tu jednak p. Żakowski domaga się kar finansowych naRadio Maryja -ioskarżenia prokuratorskiego wobec Stanisława Michalkiewicza.
Tak właśnie wygląda "polski inteligent"...