Właściciele pensjonatów chwalą sobie długie ferie
- Okres pierwszej połowy lutego mamy całkowicie zajęty - _mówią__prowadzący Dom Wczasowy "Leśna Cisza" w Murzasichlu. Dodają, że są zadowoleni z wprowadzenia różnych terminów ferii dla poszczególnych regionów Polski. Jednak, ich zdaniem, przydałoby się jeszcze zróżnicowanie w obrębie samego województwa mazowieckiego: - _Choćby rozdział na dawne łódzkie i Warszawę, ponieważ z tego kierunku jest tak duże zainteresowanie Zakopanem i okolicami, że robi się straszny tłok.
Szczyt turystycznego sezonu pod Tatrami zacznie się od 2 lutego, gdy przerwa w nauce obejmie województwa: dolnośląskie, łódzkie, mazowieckie, opolskie i zachodniopomorskie. Ostatni termin ferii zimowych to 16-28 lutego. W tych dniach wypoczywać będą mieszkańcy woj. lubelskiego, podkarpackiego, pomorskiego, śląskiego, warmińskomazurskiego.
- U nas jest już wszystko zajęte. Na pierwszy ogień poszedł termin "warszawski", potem "krakowski" i "śląski" - _wylicza Zofia Rzadkosz z pensjonatu "Stasinda" w Bukowinie Tatrzańskiej. Kto planuje przyjechać do Zakopanego lub okolic, a jeszcze nie zarezerwował miejsca - może liczyć jedynie na pojedyncze pokoje. - _Jakoś można by pomieścić jeszcze kilku gości. Ale nie z początku lutego - _zaznacza Barbara Łukaszczyk, prowadząca pokoje gościnne "U Basi" na Olczy w Zakopanem.
\\\
Sądecka Delegatura Kuratorium Oświaty zarejestrowała dotychczas zaledwie 53 zimowiska. Ich liczba z roku na rok maleje, są coraz mniej liczebne i coraz krócej trwają. Około 20-osobowe grupy przyjeżdżają na pięcio- lub siedmiodniowe turnusy. Tradycyjnie najbardziej oblegane są miejscowości w dolinie Popradu: Piwniczna, Muszyna, a także Krynica. Mniej chętnie odwiedzane są powiaty limanowski i gorlicki.
\\\
Niewiele osób zdecydowało się na spędzenie zimowych ferii w Bieszczadach i Beskidzie Niskim.
Niemal puste są schroniska w Wetlinie i Ustrzykach Górnych.
Kilka grup przebywa w ośrodkach wczasowych w Solinie i Polańczyku. - _Parę grup wyrażało wcześniej zainteresowanie, ale ostatecznie nie przyjechały - ubolewa Kazimierz Patla, kierownik schroniska młodzieżowego PTSM w Dukli.
- Od kilku lat spada zainteresowanie zimowym wypoczynkiem w Bieszczadach - twierdzi Janusz Samoć z Hotelu Górskiego w Wetlinie.
Jedną z nielicznych grup w Beskidzie Niskim są dzieci i młodzież ze świetlicy środowiskowo-terapeutycznej, działającej przy Szkole Podstawowej nr 139 w Krakowie Olszanicy. Mieszkają w schronisku "Zaścianek" w Jaśliskach (Beskid Niski). - Śniegu jest pod dostatkiem, więc wypoczywamy i cieszymy się pięknem natury - mówi opiekująca się młodymi krakowianami psycholog Anna Mazur.
40-osobowa grupa studentów z Warszawy i Legionowa odpoczywa w ośrodku wypoczynkowym "Laworta" w Ustrzykach Dolnych, zaś w następnym miesiącu wizytę w schronisku "Bieszczadnik" w Lesku zapowiedziała ponadstuosobowa grupa młodzieży z Radomia.
- Więcej ludzi pojawi się w naszym regionie po 1 lutego, kiedy ferie rozpoczynają się w zamożniejszych województwach - ocenia Andrzej Jodajtis z biura turystycznego "Inter Bieszczady".
Wielu właścicieli ośrodków wypoczynkowych podkreśla jednak, że od kilku lat Bieszczady przegrywają feryjną rywalizację z Tatrami, a także z górami słowackimi.
(BAS, RAV, SUB)
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?