Na boiskach IV ligi
Już po raz trzynasty o ligowe punkty rywalizować będą dzisiaj i jutro zespoły biorące udział w rozgrywkach o mistrzostwo czwartej ligi piłkarskiej.
W wyjazdowym meczu szansy na kolejne punkty szukać będzie również BKS Bochnia, któremu dzisiaj o godz. 15 przyjdzie zmierzyć się z Alwernią. Zespoły te sąsiadują z sobą w ligowej tabeli, przy czym gospodarze mają tylko o jeden punkt więcej od podopiecznych trenera Leszka Kraczkiewicza. Są oni przy tym jednym z najmniej bramkostrzelnych zespołów czwartej ligi (9 bramek), ale równocześnie poszczycić mogą się najlepszą po Przeboju defensywą (8 straconych bramek). Ostatnie kolejki są przy tym dla nich bardzo udane. Po porażce 0-2 z Przebojem Wolbrom, w kolejnych meczach Alwernia pokonała bowiem 2-0 Tuchovię, bezbramkowo zremisowała z MKS Trzebinia Siersza, a w ostatnich trzech meczach w identycznych rozmiarach 1-0 wygrywała z: Unią Tarnów, Płomieniem Jerzmanowice i Beskidami Andrychów. Bochnianie nie mają natomiast ostatnio dobrej serii. Nie wygrali już czterech kolejnych ligowych pojedynków, a w środę doznali pierwszej w tym sezonie porażki na własnym boisku, przegrywając 0-2 z Orłem Dębno.
Z zespołów, które w tej kolejce zagrają przed własną publicznością, najtrudniejsze zadanie wydaje się czekać Tuchovię Tuchów. Po środowym, wyjazdowym zwycięstwie 1-0 z Sandecją II Nowy Sącz zespół ten zbliżył się wprawdzie do wyprzedzających go drużyn, teraz czeka go jednak pojedynek (n. 15.30) z zajmującym 6. miejsce MKS Trzebinia Siersza (przypomnijmy, że w środę rywale Tuchovii zremisowali z Przebojem Wolbrom). Dla gospodarzy pocieszające może być jednak to, że ich przeciwnicy wygrali do tej pory tylko jeden mecz wyjazdowy. Miało to w dodatku miejsce dość dawno, bo w trzeciej kolejce, kiedy MKS pokonał 2-1 Garbarnię Kraków.
Z wyżej klasyfikowanym aktualnie rywalem przyjdzie również zmierzyć się Orłowi Dębno. W rozpoczynającym się dzisiaj o godz. 15.30 meczu podopieczni trenera Mariusza Lasoty podejmować będą bowiem Fablok Chrzanów. Konfrontacja ta może mieć ciekawy przebieg. Zespół z Dębna wygrał do tej pory tylko jeden mecz przed własną publicznością, Fablok w pięciu spotkaniach wyjazdowych zdobył natomiast tylko dwa punkty. W dodatku, w środę obie "jedenastki" odniosły zwycięstwa; Orzeł w Bochni pokonał 2-0 BKS, a drużyna z Chrzanowa, grając przed własną publicznością, pokonała 4-1 Orkan Szczyrzyc.
W ostatnim spotkaniu z udziałem zespołów z naszego regionu dojdzie do konfrontacji sąsiadów z tabeli. Polan Żabno podejmował będzie bowiem Beskidy Andrychów (n. 15.30). Gospodarze, po serii nie najlepszych występów, doszli już wyraźnie do siebie, o czym najlepiej świadczą ich ostatnie wyniki (1-1 z Unią i 1-0 z Płomieniem). Goście grają natomiast "w kratkę", co po ostatnim przegranym 0-1 meczu z Alwernią przyznał zresztą ich trener, Mirosław Kmieć.
(STM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?