Szef do nowej koncepcji

To jedna z pierwszych decyzji personalnych burmistrza miasta Witolda Kochana po objęciu funkcji w ratuszu. Kochan uznał, że do czasu wypracowania nowej koncepcji funkcjonowania MZB powinien nim kierować ktoś, kto jest dobrze obeznany z problematyką zarządzania zasobami miasta. Marcin Rabiński spełnia te kryteria, bo pracuje w MZB od kilkunastu lat.

- Będziemy pracować nad nowym spojrzeniem na przyszłość Miejskiego Zarządu Budynków - mówi Witold Kochan. - Wiele się tam zmieniło, bo dziś blisko połowa lokali komunalnych funkcjonuje już w ramach wspólnot mieszkaniowych. Gdy tylko wypracujemy koncepcję funkcjonowania MZB, ogłosimy konkurs na kierownika tego podmiotu.

Przypomnijmy, że przez ostatnie dwa lata MZB kierował pochodzący z Tarnowa Jerzy Adamczak. W marcu 2008 r. powołał go ówczesny burmistrz Kazimierz Sterkowicz, uzasadniając ten wybór wieloletnim doświadczeniem w pracy związanej z samorządem i mieszkalnictwem. Adamczak nadzorował m.in. proces przejmowania szkół przez miasto Tarnów, a przez dwie kadencje był naczelnikiem Wydziału Mieszkalnictwa tamtejszego Urzędu Miasta. Burmistrz liczył, że nowy kierownik przeniesie część swoich doświadczeń na gorlicki grunt. Pod koniec minionej kadencji był jednak zawiedziony jego działaniami. Zarzucił mu m.in. opieszałość w prowadzeniu remontów, co ten skwitował stwierdzeniem, że mógł zrobić tylko tyle, na ile pozwalał mu stan finansów miasta.

Dodajmy, że MZB administruje 1172 mieszkaniami, w tym 610 komunalnymi i 464 własnościowymi. Blisko 100 czeka na skomunalizowanie. W zasobach są m.in. ponadstuletnie budynki wymagające gruntownych remontów.

(SZEL)