Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szef do tańca i różańca. Krzysztof Wójcik, kandydat na prokuratora generalnego.

Marcin Banasik
Krzysztof Wójcik chce walczyć o niezależność prokuratury
Krzysztof Wójcik chce walczyć o niezależność prokuratury Archiwum
Prawo. Krzysztof Wójcik jest krakowskim kandydatem na prokuratora generalnego

Pochodzi z Wojnicza pod Tarnowem. Chciał być architektem, ale kiedy okazało się, że w szkolnym konkursie o wiedzy prawniczej nie ma sobie równych, postanowił, że będzie ścigał przestępców.

Prokurator Krzysztof Wójcik dziś jest jednym z czterech kandydatów Krajowej Rady Sądownictwa na prokuratora generalnego. Pozostali to obecny wiceprokurator generalny Robert Hernand, prok. Krzysztof Karsznicki z Prokuratury Generalnej oraz prokurator apelacyjny w Warszawie Dariusz Korneluk.

Krzysztof Wójcik karierę zaczynał pod koniec lat 80. w tarnowskiej Prokuraturze Rejonowej. Tam prowadził sprawy m.in. oszustw na dużą skalę. Jedną z nich było śledztwo dotyczące wyłudzania pieniędzy za podrobione wizy do USA.
Dzięki postawieniu oszustów przed sądem w 1991 r. został delegowany do placówki wojewódzkiej. Pół roku później przeszedł do Prokuratury Wojewódzkiej (dziś okręgowej) w Krakowie.

Koguta przed sąd
Jego pierwszym spektakularnym sukcesem było kierowanie w latach 90. zespołem śledczych w sprawie tzw. mafii krakowskiej. Chodziło o małopolski odłam śledztwa dotyczącego przemytu kradzionych za granicą samochodów. Jednym z szefów gangu był tzw. Nikoś. - Udało nam się postawić zarzuty kilkunastu osobom. Oskarżyliśmy również pomocnika Nikosia o pseudonimie Kogut. Dostał wyrok 12 lat więzienia - wspomina prok. Krzysztof Wójcik.

Po tym sukcesie kariera prokuratorska niedoszłego architekta nabrała tempa. Od 1995 r. był naczelnikiem Wydziału V Śledczego i zastępcą prokuratora okręgowego. W Prokuraturze Apelacyjnej zaczął pracować w 2001 r., gdzie był m.in. pełnomocnikiem do spraw informatyzacji. W 2011 r. został delegowany do Prokuratury Generalnej. Aktualnie jest zastępcą dyrektora Departamentu Organizacji Pracy i Wizytacji w PG.

Jednym z jego największych sukcesów jest kierowanie śledztwem w sprawie kradzieży inkunabułów z Biblioteki Jagiellońskiej w 2001r. Dzięki odtworzeniu znaków szczególnych skradzionych druków śledczy odnaleźli część ksiąg wartych miliony złotych.

Bez uniewinnień
Wójcik podkreśla swoją skuteczność. Zapewnia, że w żadnej ze spraw, w której oskarżał, sąd nie orzekł uniewinnienia.
Kandydat na najwyższe stanowisko w prokuraturze interesuje się głównie przestępczością gospodarczą, zorganizowaną i terroryzmem. - Przestępczość gospodarcza wymaga również wiedzy z dziedzin pozaprawniczych, m.in. ekonomii i księgowości. Ta wiedza nie jest mi obca, ponieważ wychowałem się w rodzinie matematyków i księgowych - wyjaśnia.

Terroryzm wiąże się z tematem jego pracy doktorskiej, której do tej pory jednak nie ukończył. - To moja największa porażka - przyznaje. Doktorat dotyczy tzw. śledztwa proaktyw- nego, stosowanego m.in. w przypadku przestępstw, które jeszcze nie zostały popełnione, czyli np. przygotowań do ataków terrorystycznych.

Swoją kandydaturę na szefa PG Krzysztof Wójcik komentuje krótko: - Chcę bronić niezależności prokuratury.
- Profesjonalista, który swoje obowiązki zawsze wykonuje z wielką starannością - mówi o byłym podwładnym prokurator Artur Wrona, szef Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie.

Człowiek do tańca i do różańca - tak o prokuratorze Krzysztofie Wójciku mówią jego koleżanki z PA. Prokurator Bożena Owsiak podkreśla, że największym atutem krakowskiego kandydata na PG jest znajomość wszystkich tajemnic prokuratury jako instytucji. - Ścieżka jego kariery jest imponująca. Dotknął każdego elementu prokuratorskiego fachu, od pozakarnych spraw, przez oszustwa, przestępczość gospodarczą, aż po terroryzm - mówi prok. Bożena Owsiak z wydziału postępowania sądowego Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie.

Z kolei prok. Barbara Jasińska podkreśla, że Krzysztof Wójcik zawsze był do dyspozycji swoich podwładnych. - Przy dużych sprawach cały zespół musiał zostawać w pracy do wieczora. Szef zawsze był z nami. Z biura wychodził jako ostatni - wspomina pracę z Wójcikiem prok. Jasińska.

PG wskaże prezydent
Kadencja obecnego szefa PG Andrzeja Seremeta upływa 31 marca 2016 r. Po 9 października Krajowa Rada Sądownictwa wskaże prezydentowi jednego z czterech kandydatów.

Drugiego pretendenta wskaże Krajowa Rada Prokuratury, która na podobnych zasadach jak KRS organizuje swój konkurs. Do 11 września będzie znana lista kandydatur tej drugiej rady. Na razie nie ma na niej żadnych zgłoszeń.

Ostateczny wybór spomiędzy faworytów KRS i KRP będzie należał do prezydenta Andrzeja Dudy. Ma na to czas do końca marca 2016 r.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski