MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szeregowy Jaruzelski

Redakcja
To, że generał Wojciech Jaruzelski będzie do końca życia bronił decyzji o wprowadzeniu stanu wojennego, nie może dziwić nikogo.

Jako wierny wykonawca poleceń kremlowskich przełożonych zawsze działał zgodnie z sowiecką racją stanu, a przeciw Polsce. Trudno byłoby więc od niego oczekiwać, że pod koniec życia zmieni zdanie. Zaskoczony jestem natomiast, że jego odczytane w niedzielnej audycji Radia Zet oświadczenie, w którym raz jeszcze potwierdził swoją ocenę wydarzenia z grudniowej nocy jako wybór "mniejszego zła", opatrzone zostało tytułami sugerującymi, że są to przede wszystkim przeprosiny.

Oto fragment tekstu: "Gdybym w identycznych okolicznościach miał dziś decydować, uczyniłbym to samo. (...) W powstałej sytuacji stan wojenny stał się ocaleniem przed wielowymiarową katastrofą. Jednakże, choć był on mniejszym złem, stanowił wielki wstrząs i przyniósł różne bolesne i dokuczliwe dla społeczeństwa konsekwencje. Mam tego gorzką świadomość. Wszystkich, których spotkała jakaś niesprawiedliwość i krzywda, raz jeszcze przepraszam".

Owszem, są w nim rytualne przeprosiny, ale uwagę dziennikarzy powinny raczej zwrócić słowa: "Gdybym w identycznych okolicznościach miał dziś decydować, uczyniłbym to samo".

Dzisiaj, kiedy wiemy już ponad wszelką wątpliwość, że wypowiedzenie przezeń wojny własnemu społeczeństwu było podyktowane wyłącznie chęcią zachowania władzy przez sowieckich sługusów Moskwy, słowa Jaruzelskiego brzmią jak szyderstwo. Ale czyż od zdrajcy można oczekiwać mówienia prawdy?

Dlatego rację ma Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie od dawna domagające się zdegradowania Jaruzelskiego do stopnia szeregowca i odebrania mu orderu Virtuti Militari, który zhańbił, wybierając lojalność wobec zniewalającego Polskę obcego mocarstwa ponad służbę Ojczyźnie.

Jerzy Bukowski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski