Szermierka. Zmienne decyzje ws. rosyjskich i białoruskich zawodników. Niecierpliwość szermierzy. ,,Oby federacja poszła po rozum do głowy"

W światowej szermierce sytuacja związana ze startami Rosjan i Białorusinów nieustannie się zmienia i wprowadza sporo zamieszania do kalendarza międzynarodowych zawodów.

Na Igrzyskach Europejskich zawody w szermierce miały tylko rangę drużynowych mistrzostw Europy. Kontynentalna federacja poinformowała, że indywidualny turniej zostanie rozegrany w Płowdiw. Powodem był brak zgody Polski na dopuszczenie do rywalizacji Rosjan i Białorusinów.

- Rozegranie osobnego turnieju indywidualnego mistrzostw Europy było najgłupszym pomysłem, na jaki można było wpaść, bo wiemy, jak działa polityka sportowa w Rosji, wiemy, jak sportowcy są wykorzystywani w propagandzie. Wszyscy solidaryzujemy się z naszymi przyjaciółmi z Ukrainy...

powiedział niemiecki florecista Laurenz Rieger.

Zamieszanie dotyczyło nie tylko mistrzostw Europy. Na początku marca Międzynarodowa Federacja Szermiercza zdecydowała o dopuszczeniu zawodników z Rosji i Białorusi do międzynarodowej rywalizacji. Jednak zawody Pucharu Świata florecistek w Poznaniu nie doszły do skutku. Było to związane z poglądami na daną sprawę.

Szpadzista Wojeciech Lubieniecki podkreślił, że decyzje podejmowane przez FIE nie mają sensu, gdyż Rosjanie i tak nie startują w tych zawodach, do których są dopuszczeni.

- To karygodna sytuacja, bo przygotowania wszystkich zawodników, cały sezon tak naprawdę został rozbity, żeby Rosjanie mogli wystartować w indywidualnych mistrzostwach Europy, a i tak pod neutralną flagą wystąpił w szpadzie tylko jeden z nich. Nie jest to tylko moja opinia...

Po zakończonych w piątek drużynowych zawodach mistrzostw Europy wliczanych do Igrzysk Europejskich w Polsce, najbliższą międzynarodową imprezą będą mistrzostwa świata, które zostaną rozegrane w dniach 22-30 lipca w Mediolanie. Do udziału zgłosiło się 39 szermierzy z Rosji i Białorusi, ale pozytywną weryfikację neutralności przeszło tylko 11, w tym np. żaden z medalistów olimpijskich z Tokio.

Szef komitetu olimpijskiego Giovanni Malago zaznaczył, że sportowcy z Rosji i Białorusi zostaną dopuszczeni, lecz pod warunkiem nie posiadania flag, nazwy kraju, hymnu ani strojów narodowych i będą zobowiązani do niewygłaszania oświadczeń popierających wojnę.(PAP)