„Szkieletor” bez opakowania

Jeszcze w listopadzie na „szkieletorze” miała zostać zamontowana specjalna siatka. Wszystko po to, by chronić jego sąsiadów przed pyłem i kurzem podczas rozbiórki głównej części wieżowca przy rondzie Mogilskim. Właściciele budynku nie kryją jednak, że pojawiły się komplikacje.

- Siatka, ze względu na to, że nie będzie przepuszczać powietrza, może zachowywać się po prostu jak żagiel i musi zostać odpowiednio zamontowana, by nie zerwały jej mocne podmuchy wiatru - tłumaczy Henryk Gaertner z firmy GD&K Group, która jest współwłaścicielem obiektu. - Te elementy mocujące, które utrzymywały zawieszane wcześniej na „szkieletorze” banery reklamowe (przepuszczające powietrze), okazały się zbyt słabe dla naszej szczelnej siatki. Dlatego po dokonaniu odpowiednich obliczeń postanowiliśmy je zmienić - dodaje Henryk Gaertner.

Skoro nie ma na razie siatki, firma GD&K wstrzymała się z częścią prac rozbiórkowych. Chodzi o skuwanie betonowych elementów wieży, tak aby pozostał tylko stalowy szkielet wieżowca. - Będzie to wykonywane ręcznie, a wiadomo, że przy skuwaniu betonu unosi się pył itd. Nie chcemy, by opadał on na okoliczne budynki - podkreśla Henryk Gaertner.

Skuwanie betonu rozpocznie się więc dopiero na początku przyszłego roku. Wtedy właśnie siatka ma opleść cały wieżowiec. Oprócz funkcji zabezpieczającej ma ona spełniać też inną rolę - estetyczną. Pojawi się bowiem na niej wizualizacja przyszłego wyglądu „szkieletora”, który ma zostać przekształcony w ekskluzywny wieżowiec Unity Tower („Wieża Jedności”). Przypomnijmy, po dobudowie górnych kondygnacji (łącznie będzie ich 27) wysokość obiektu wyniesie 102,5 metra, czyli o ok. 10 metrów więcej niż obecnie. W środku znajdą się przede wszystkim biura. Dwie górne kondygnacje praktycznie w całości będą przeszklone. W nich można urządzić kawiarnię, restaurację, sale konferencyjne. Powstanie również taras.

Henryk Gaertner przekonuje, że przesunięcie o dwa miesiące części prac rozbiórkowych nie będzie miało wpływu na ostateczny termin zakończenia budowy, który ustalony został na grudzień 2019 roku. Koszt całej inwestycji szacowany jest na ok. 100 mln euro.

Od wiosny tego roku, kiedy to prace przy „szkieletorze” wznowiono po 37-letniej przerwie, do tej pory wyburzona została zabudowa przylegająca do dolnej części głównej wieży budynku. Skuwanie betonowych elementów wieży potrwać ma około trzech miesięcy. Mniej więcej w kwietniu rozpocznie się więc budowa docelowego obiektu.

Jak już informowaliśmy, ze względu na wysokość „szkieletora” nie jest planowane spuszczanie rozkutych elementów rurą z samej góry na dół. Trzeba będzie je transportować piętro po piętrze.