Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkieletor przy ul. Emaus nadal będzie straszył

Sylwia Nowosińska
Budynki nazwane „szkieletorem” Dzielnicy VII Zwierzyniec powstały w 2000 roku
Budynki nazwane „szkieletorem” Dzielnicy VII Zwierzyniec powstały w 2000 roku FOT. ANNA KACZMARZ
Zwierzyniec. Pod koniec roku zapadną pierwsze rozstrzygające decyzje w sprawie niedokończonej inwestycji na Zwierzyńcu.

Szpetne budynki przy ul. Emaus, zwane „szkieletorem Dzielnicy VII”, nie będą mieć nowego właściciela do końca tego roku. Rada wierzycieli postanowiła wstrzymać decyzję o ogłoszeniu kolejnego przetargu.

Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego zdecydował natomiast, że budynek nie zostanie rozebrany, ale nie wiadomo jeszcze, jak będzie rozwiązany problem odstępstw od projektu budowlanego.

Emocje wokół zwierzynieckiego „szkieletora” nie gasną od ponad 10 lat. Bloki, wybudowane w 2000 roku przez spółkę BSM należącą m.in. do ówczesnego radnego Janusza Tworka, miały być atrakcyjną inwestycją.

– Ludzie, którzy chcieli kupić tam mieszkania, stracili pieniądze przez to, że inwestycja się nie udała – wspomina Szczęsny Filipiak, przewodniczący Dzielnicy VII Zwierzyniec.

Po rozpoczęciu budowy sąsiedzi zaczęli podejrzewać, że spółka łamie prawo. – Zwracali uwagę, że budynek powstaje wyższy, niż planowano, zaczęły się protesty – tłumaczy pani Grażyna, mieszkanka dzielnicy Zwierzyniec. Niektórzy sugerowali nawet, że bloki są aż o dwa piętra wyższe, niż zakładał projekt.

Z powodu podejrzeń o popełnienie przestępstwa budowa została zatrzymana, a sąsiedzi wykorzystali wszystkie możliwe środki prawne, aby zapobiec łamaniu przepisów przez spółkę. W międzyczasie firma upadła, a majątkiem zaczął zarządzać syndyk.

Zdaniem Szczęsnego Filipiaka zawiedli urzędnicy i niespójne przepisy.

– Urzędnicy nie reagowali, kiedy przepisy prawa budowlanego były naginane. Dopiero mieszkańcy wykazali się czujnością – podkreśla Szczęsny Filipiak.

Z powodu licznych spraw sądowych status budynku przez długi czas był niejasny. – W czasie ostatnich czternastu lat w sprawie nieruchomości przy ul. Emaus toczyło się 31 postępowań – tłumaczy dr Joanna Lemańska, radca prawny, która zajmuje się upadłą spółką BSM.

Niektóre sprawy ciągnęły się nawet przez dziesięć lat. Większość nie przyniosła żadnych zmian w statusie budynku. – Sytuacja prawna nieruchomości powróciła do stanu z 2000 roku. Nadal obowiązuje pozwolenie na budowę i decyzja o warunkach zabudowy z tego okresu – wyjaśnia dr Lemańska.

Mieszkańcy chcieli, aby wyburzono niedokończony budynek. Zwrócili się w tej sprawie do PINB. – Zakończyliśmy postępowanie administracyjne, ustalając, że obiekt jest realizowany na podstawie pozwolenia na budowę. Zatem na podstawie art. 48 ustawy prawo budowlane odmówiliśmy wydania nakazu rozbiórki – tłumaczy Małgorzata Boryczko z PiNB.

Do wojewódzkiego inspektoratu wpłynęło jednak odwołanie, dlatego postępowanie toczy się w drugiej instancji.

Jak tylko uda się je zakończyć, będzie można kontynuować kolejne, tym razem w sprawie istotnych odstępstw od pozwolenia na budowę.

– Kiedy zostanie ono rozstrzygnięte, dowiemy się, czy konieczne będzie wykonanie dodatkowych prac budowlanych, w tym także ewentualnie rozbiórkowych, by doprowadzić inwestycję do stanu zgodnego z prawem – dodaje dr Lemańska. Jej zdaniem jest duża szansa, że decyzja w tej sprawie zostanie wydana do końca tego roku.

Na razie nie wiadomo, czy znajdą się chętni na zakup szpecącego okolicę budynku. W ostatnim przetargu wziął udział tylko jeden zainteresowany, który nie spełnił wymogów formalnych. Syndyk Emilia Kądzioła, która zarządza majątkiem spółki BSM, twierdzi jednak, że nadal istnieje zainteresowanie nieruchomością przy ul. Emaus. – Potencjalni inwestorzy cały czas się z nami kontaktują i pytają o sytuację prawną inwestycji – tłumaczy syndyk Kądzioła.

Jak informuje nas syndyk, przetargi na sprzedaż ogłaszane są w uzgodnieniu z członkami rady wierzycieli. Kolejny przetarg zostanie być może ogłoszony pod koniec roku, kiedy wyjaśni się sytuacja prawna nieruchomości.

[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski