Szkoda, że bez Hancocka

W niedzielę (godz. 18, transmisja w stacji nSport) na torze w Tarnowie po raz pierwszy w historii polskiego żużla rozegrany zostanie turniej o Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwo Ekstraligi.

W zawodach wystąpi 16 zawodników wyznaczonych przez władze Enea Ekstraligi na podstawie najlepszych średnich biegopunktowych po 10. kolejce spotkań o Drużynowe Mistrzostwo Polski. Z każdego klubu do startu został nominowany jeden zawodnik polski i jeden obcokrajowiec.

Do Tarnowa nie przyjadą jedynie dwaj najlepsi zawodnicy KantorOnline Viperprint Włókniarza Częstochowa, Grzegorz Walasek i Peter Kildemand, którzy są kontuzjowani. Ich miejsce zajmą inni żużlowcy zespołu spod Jasnej Góry, były zawodnik „Jaskółek” Rune Holta oraz indywidualny mistrz świata juniorów z 2012 roku, Duńczyk Michael Jepsen Jensen.

– Zorganizowanie zawodów o Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwo Ekstraligi to bardzo dobry pomysł _– uważa były zawodnik, obecnie ekspert żużlowy Krzysztof Cegielski. _– Najlepsi zawodnicy startujący w Enea Ekstralidze mają kolejną okazję do rywalizacji między sobą, natomiast kibice otrzymają dawkę wielkich emocji. Wydaje mi się, że turniej byłby jeszcze ciekawszy, gdyby startowało w nim 16 zawodników, posiadających najlepsze średnie biegopunktowe w __rozgrywkach Enea Ekstraligi. Wtedy rywalizowaliby naprawdę najlepsi żużlowcy – kończy Cegielski.

Trudno nie przyznać racji byłemu reprezentantowi Polski, gdyż wyznaczenie do startu w IMME po dwóch najlepszych zawodników z każdego klubu ekstraligi odbiera szanse jazdy takim żużlowcom jak choćby Greg Hancock i Emil Sajfutdinow. Obaj na pewno prezentują zdecydowanie wyższy poziom sportowy niż Paweł Przedpełski i Artur Mroczka, których kibice będą oglądać w akcji w niedzielę.

Zespół „Jaskółek” w jutrzejszych zawodach reprezentować będą brązowy medalista czwartkowego finału IMP w Zielonej Górze Janusz Kołodziej oraz broniący w tym roku tytułu indywidualnego mistrza Europy Słowak Martin Vaculik.

Najgroźniejszymi rywalami tarnowian z pewnością będą Duńczycy Nicki Pedersen i Niels Krystian Iversen, reprezentant Wielkiej Brytanii Tai Woffinden, Australijczyk Darcy Ward, Szwed Andreas Jonsson oraz nowy indywidualny mistrz Polski Krzysztof Kasprzak.