W budżecie gminy zaplanowano 2 mln zł na rozbudowę szkoły. - Taki plan mieliśmy od dawna, bo mamy świadomość, że w tej placówce warunki są naprawdę złe. Początkowo zakładaliśmy, że z tegorocznego budżetu wydamy 3 mln zł na tę inwestycję - mówi Elżbieta Burtan, wójt gminy Zabierzów.
- Pod koniec ubiegłego roku, jeszcze przed uchwaleniem budżetu, postanowiliśmy przesunąć tę inwestycję w czasie, ze względu na zapowiedzi rządu o reformie szkolnictwa i likwidacji gimnazjów. Myśleliśmy, żeby po ewentualnej reformie starsze klasy podstawówki przenieść do budynku gimnazjum, a dla młodszych dostosować budynek podstawówki - zaznacza szefowa gminy.
W oczekiwaniu na reformę radni gminy Zabierzów uznali, że z 3 mln zł zostawią w tym roku tylko 500 tys. zł na przygotowanie rozbudowy zabierzowskiej podstawówki. Ale podniosło się larum i ostatecznie zarezerwowano w budżecie 2 mln zł na inwestycję w tę szkołę.
Przed przegłosowaniem budżetu część radnych rozpoczęła akcję informacyjną, strasząc mieszkańców, że władze w ogóle nie chcą realizować inwestycji. Zaangażowali do tego nawet parafię. - Przy kościele ukazały się ulotki, w których czytaliśmy o zaniechaniu inwestycji - poinformował nas jeden z mieszkańców zabierzowskiej parafii.
Rada Sołecka Zabierzowa zorganizowała zebranie z udziałem mieszkańców i radnych, m.in. z komisji budżetowej. Jednak niewiele udało się na nim wyjaśnić, bo nikt nie chciał słuchać przedstawicieli rady.
- Mieliśmy wątpliwości związane z tym, czy w obliczu nie podjętych jeszcze decyzji rządu w sprawie wygaszania gimnazjów, rozpoczynać inwestycję. Zasadnym wydawało się poczekanie do czasu podjęcia tych decyzji - mówi Wojciech Stępień, przewodniczący komisji budżetowej w Radzie Gminy Zabierzów. - Liczyliśmy, że starsze klasy podstawówki od piątej lub szóstej do ósmej będą mogły zająć nowoczesny, przestronny budynek gimnazjum, wówczas modernizować szkoły podstawowej mogłaby wyglądać nieco inaczej - zaznacza radny.
Jednak po wizytacji szkoły podstawowej radni uznali, że stan budynku wymaga szybkich inwestycji. - Zobaczyliśmy, że dzieci na zajęcia dodatkowe mają zaadoptowane sale w podpiwniczeniu budynku. W tych trzech salach piwnicznych jest wilgoć. W tak złych warunkach dzieci nie mogą się uczyć. Uznaliśmy, że inwestycja w szkołę jest konieczna - mówi Tadeusz Jojczyk, przewodniczący komisji oświaty w zabierzowskiej Radzie Gminy.
Natomiast Wojciech Stępień tłumaczy, że choć decyzja o rozbudowie była przyjęta także przez komisję budżetową, to głównym argumentem był fakt, że rozbudowana szkoła będzie mogła w przyszłości służyć przedszkolakom.
- Wciąż musimy brać pod uwagę zagospodarowanie budynku gimnazjum przez starszych uczniów podstawówki, jednak rozbudowana placówka może w przyszłości przydać się, bo coraz młodsze dzieci będą chodziły do przedszkola. Jest przecież plan organizowania miejsca dla 3, 4 i 5-latków. Być może dla nich dostosujemy potem budynek podstawówki, zamiast rozbudowywać przedszkole - mówi Stępień.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?