Od 1 września ubiegłego roku SP w Zielenicach jest filią Zespołu Szkół w Radziemicach. Zgodnie z projektem nowej siatki szkolnej nadal miałaby być filią, ale już SP im. E. Kleszczyńskiego w Radziemicach. Tak będzie bowiem brzmiała nowa nazwa obecnego Zespołu Szkół.
Sprawa budzi wątpliwości części radnych. Zwracają uwagę, że utrzymywanie placówki, w której uczy się w tej chwili zaledwie 27 dzieci jest nieuzasadnione ekonomicznie. - I tak dokładamy do oświaty coraz większe pieniądze, a gmina Radziemice raczej nie jest potentatem finansowym. Jak dla mnie utrzymywanie takiej szkoły mija się z celem - powiedział nam przewodniczący Rady Gminy Waldemar Przeniosło.
Wójt Marek Słowiński jest jednak zwolennikiem utrzymania szkoły. - Ekonomia jest ważna, ale są jeszcze inne aspekty: społeczne, historyczne, kwestia budynku, który nadal trzeba będzie utrzymać. Zlikwidować szkołę jest bardzo łatwo, ale taka decyzja oznacza w praktyce, że szkoła w tym miejscu nigdy nie zostanie przywrócona - przekonuje wójt. Kierownik szkoły a jednocześnie radny Wojciech Janczyk dodaje, że szkoła jest dla wsi centrum kulturalnym.
Osoby, które wątpią w sens utrzymania szkoły w Zielenicach zwracają uwagę, że jej uczniowie w ubiegłym roku bardzo słabo wypadli podczas sprawdzianu szóstoklasisty. Wynik na poziomie 45 proc. był najsłabszy w powiecie proszowickim i jednym z najgorszych w całej Małopolsce. Wojciech Janczyk przywołuje z kolei przykłady lat wcześniejszych, gdy uczniowie z Zielenic osiągali bardzo dobre wyniki na sprawdzianie. Podkreśla, że ciągła presja i widmo likwidacji nie sprzyjały spokojnej nauce.
- Rozmawiałem już na ten temat z dyrektorem, który ma swoje pomysły na to, jak te wyniki poprawić - zapewnia wójt Słowiński.
Sceptycy przypominają też, że w zbliżającym się roku szkolnym w Zielenicach ciężko będzie o powołanie klasy pierwszej z powodu małej liczby sześciolatków.
- W tej chwili liczbę 27 uczniów udaje się osiągnąć tylko dzięki temu, że do Zielenic dojeżdża kilka osób z sąsiednich gmin. A co będzie gdy oni odejdą? - pytają. Chodzi konkretnie o grupę 7 uczniów z Janikowic (gm. Słomniki) i jednego z Dziewięciołów (gm. Miechów).
Wójt Słowiński jednak uważa, że nie należy przekreślać szansy szkoły na przyszłość.
- Założyliśmy w Zielenicach przedszkole, do którego chodzi w tej chwili 23 dzieci. Liczymy, że gdy osiągną wiek szkolny, będą się uczyć w tutejszej szkole - przekonuje. - Kiedyś przedszkola nie było i to był jeden z powodów, dla których traciliśmy uczniów. A uczniowie z Janikowic od zawsze chodzili do nas do szkoły i na pewno nie odejdą - przekonuje Wojciech Janczyk.
Przedstawiony przez wójta podczas wczorajszego posiedzenia komisji projekt nowej siatki szkół poparło dziewięć osób, a pięć wstrzymało się od głosu (jedna osoba była nieobecna). Oprócz SP w Radziemicach z filią w Zielenicach (i klasami wygaszanego gimnazjum) w gminie będzie funkcjonowała ośmioklasowa SP w Łętkowicach. Ostateczne decyzje zapadną w przyszłym tygodniu na sesji Rady Gminy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?