Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoła za pół roku

EKT
Za pół roku w Konarach (gm. Mogilany) oddana zostanie nowa siedziba szkoły podstawowej. Budowa trwa od 1998 r., jednak ze względu na reformę oświaty oraz wstrzymanie pokrywania prawie połowy kosztów inwestycji oświatowych przez budżetu państwa, w 2001 r. wznoszenie dwuskrzydłowego gmachu z fundamentami sali gimnastycznej wstrzymano na etapie stanu surowego. Wydano na to 1,5 mln zł.

Konary

   Okazało się także, że obiekt jest za duży jak na potrzeby sześcioklasowej szkoły, do której uczęszcza ponad 70 uczniów. Władze gminy szukały więc różnych sposobów zagospodarowania budowli, m.in. usiłowały ją sprzedać. Gdy jednak nie znaleziono chętnego, samorząd postanowił w ubiegłym roku kontynuować budowę jednego skrzydła.
   Obecnie dzieci z Konar uczą się w starym, prawie 100-letnim budynku bez sanitariatów. Początkowo planowano go wyremontować i rozbudować, jednak stwierdzono, że bardziej opłacalne będzie dokończenie budowy jednej części nowej szkoły.
   - Stary obiekt będzie służył mieszkańcom Konar. Nie zamierzamy go sprzedawać - zapewnia wójt Małgorzata Mardyła.

   W nowym budynku szkolnym mieścić się będzie także filia Gminnej Biblioteki Publicznej w Mogilanach. Na razie zlokalizowano ją w dawnym punkcie katechetycznym, sprzedanym przed rokiem przez parafię. Nowy właściciel wyraził zgodę na pozostawienie tam biblioteki do końca roku szkolnego.
   - Proboszcz parafii pw. św. Bartłomieja Apostoła w Mogilanach ks. Tadeusz Hańderek przekazał gminie 100 tys. zł na kontynuację budowy szkoły. Punkt katechetyczny, który powstał w latach osiemdziesiątych, stanowił własność parafii, ale ksiądz uznał, że skoro budowali go mieszkańcy Konar, to część pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży powinna być przeznaczona na cel służący społeczeństwu - dodaje Małgorzata Mardyła.
   Na razie nie podjęto jeszcze decyzji o zagospodarowaniu drugiego skrzydła obiektu, ale w przyszłości prawdopodobnie przeznaczony zostanie na gimnazjum. Także nie wiadomo, kiedy stanie sala gimnastyczna. - Gminy na pewno nie będzie stać na dokończenie tych budowli z własnego budżetu, ale liczymy, że uda się to zrobić za pomocą programów unijnych - mówi pani wójt.
Tekst i fot.: (EKT)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski