Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkolna łamigłówka? Nie, to jest rewolucja [WIDEO]

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
To już ostatnie roczniki gimnazjalistów. W zajmowanych przez nich budynkach rozgoszczą się uczniowie podstawówek
To już ostatnie roczniki gimnazjalistów. W zajmowanych przez nich budynkach rozgoszczą się uczniowie podstawówek Fot. Barbara Ciryt
Edukacja. Przepełnione podstawówki i puste budynki gimnazjów - to wyzwanie dla władz gmin, które po reformie szkolnictwa muszą na nowo organizować sieć szkół

Likwidacja gimnazjów przyniesie w wielu gminach sporo kłopotów. Przed kilkoma laty na budowę nowych obiektów dla gimnazjalistów wydawali miliony. - I po co? - zastanawiają się teraz. W nieszczęśliwszym położeniu są ci szefowie gmin, w których podstawówki i gimnazja były w zespołach szkół. Inni muszą przeorganizować całą sieć placówek.

Wielu ma też kłopot jak rozwiązać problem pracowni dla poszczególnych przedmiotów, w których uczniowie starszych klas podstawówek mogliby robić badania i doświadczenia. Ich rówieśnicy w gimnazjach mieli takie możliwości. Teraz wielu uczniów zostanie w małych szkołach, gdzie o klaso-pracowniach nie mogą nawet marzyć. - Rząd, wprowadzając reformę na razie nie zapewnia pieniędzy na wyposażenie klas dla starszych uczniów, a gmin też na to nie stać - zwraca uwagę Tadeusz Durłak, burmistrz Skały.

Zalewska: „Reforma edukacji potrwa 5 lat”

Źródło:Agencja Informacyjna Polska Press

Samorządowcy narzekają też, że organizacja sieci szkół nie do końca od nich zależy. - Dotychczas władze gminy mogły decydować o likwidacji małej placówki lub oddaniu jej stowarzyszeniu. Należało uzyskać opinię kuratorium, ale niezależnie od tego jaka ona była, gmina mogła podjąć własną decyzję. Teraz głos decydujący ma kuratorium, bo gmina nie zlikwiduje szkoły, jeśli nie uzyska jego pozytywnej opinii - mówi Wacław Gregorczyk, burmistrz Krzeszowic.

Teraz wszyscy muszą sobie poradzić z reformą. Największy niepokój jest wśród nauczycieli samodzielnych gimnazjów. Jednym z takich likwidowanych jest placówka w Białym Kościele w gminie Wielka Wieś.

- Musimy mieć świadomość, że po okresie przejściowym i definitywnym zamknięciu gimnazjów nie będzie etatów dla wszystkich nauczycieli - mówi Bożena Turek, dyrektor Gimnazjum w Białym Kościele. - Największe kłopoty z zatrudnieniem mogą mieć nauczyciele przedmiotów przyrodniczych: biologii, chemii, fizyki, geografii - mówi. Jednak najbardziej niepokoi ją to, że w gimnazjach widzi się samo zło. - Trudno o jakiekolwiek słowa uznania, pochwały, a nauczyciele gimnazjalni wykonali wiele pracy, przeszli wiele szkoleń, żeby zrozumieć dzieci w tym wieku, pomóc im - ubolewa Bożena Turek.

Jak nauczyciele, dyrektorzy i samorządowcy poradzą sobie z organizacją sieci szkół? Gdzie zmiany będą najtrudniejsze, a gdzie mogą przejść łagodnie? Oto szczegółowy raport.

Czernichów

Nie będzie problemu, bo w gminie są cztery Zespoły Szkół z gimnazjami (Czernichów, Kamień, Rybna, Wołowice) i do wygaszenia będą funkcjonować jako zespoły. Potem - jak trzy Szkoły Podstawowe w Nowej Wsi Szlacheckiej, Przegini Duchownej i Rusocicach - będą przekształcone w ośmiolatki.

- We wszystkich podstawówkach są oddziały przedszkolne i wszystkie zostaną zachowane - zapewnia wójt Szymon Łytek.

Igołomia-Wawrzeńczyce

Władze liczą, że nie powinno być wielkich kłopotów, bo Gminne Centra Edukacji w Igołomi i Wawrzeńczycach będą przekształcone w szkoły podstawowe. Stowarzyszenia prowadzące podstawówki z oddziałami przedszkolnymi w Dobranowicach i Tropiszowie wstępnie zgłosiły zamiar kontynuacji prowadzenia tych placówek.

- Problem z jednozmianowością może pojawić się w Dobranowicach, gdzie zabraknie dwóch sal lekcyjnych - mówi wicewójt Henryk Jończyk.

Iwanowice

W tej gminie problemy na linii samorząd - szkoły są niezależnie od reformy oświaty. Jednak gmina prowadzi tylko jeden Zespół Szkół w Iwanowicach, w jego skład wchodzi podstawówka i gimnazjum. Podobnie jak w innych gminach z takimi zespołami jest najmniejszy kłopot organizacyjny. W miarę wygaszania gimnazjum rozrasta się podstawówka. Natomiast w siedmiu innych częściach gminy szkoły są prowadzone przez osoby fizyczne lub stowarzyszenia. Są takie cztery samodzielne podstawówki (Celiny, Damice, Siechiechowice, Widoma), dwie szkoły podstawowe z gimnazjami w Poskwitowie i Naramie oraz samodzielne gimnazjum. To z nim będzie największy kłopot, bo może zostać pusty budynek.

- Mamy uczniów z Celin, Grzegorzowic i Władysławia. Na razie nie wiem czy uda się poprowadzić tu niepubliczną szkołę podstawową lub inną instytucję oświatową jak np. przedszkole, szkołę zawodową czy placówkę dla uczniów niepełnosprawnych - mówi Stanisław Szymski, dyrektor prowadzący to niesamorządowe gimnazjum. Na razie wiadomo, że tę placówkę trzeba wygasić.

- Nauczyciele prawdopodobnie znajdą pracę w innych miejscach, bo niemal każdy - z wyjątkiem mnie - uzupełnia w tej chwili etat w innych szkołach na terenie gminy lub w Krakowie. Jednak mam od nich zapewnienie, że będą pracowali w naszym gimnazjum do czasu jego całkowitego wygaszenia - mówi dyrektor Szymski.

Jerzmanowice-Przeginia

- Nie będzie kłopotu w gminnych placówkach - twierdzi wójt Adam Piaśnik. Funkcjonują tu dwa Zespoły Szkół w Jerzmanowicach z filią SP z klasami I-III oraz w Przegini. Jest też gminna Szkoła Podstawowa w Racławicach oraz niepubliczne podstawówki w Gotkowicach (I-III), Czubrowicach i Sąspowie.

- Problem może dotknąć te dwie ostatnie niepubliczne szkoły, gdyż nie ma w nich wymaganych przepisami pracowni przedmiotowych, ale postaramy się im pomóc - mówi Zdzisław Palczewski, dyrektor Gminnego Zespołu Ekonomiczno-Administracyjnego Szkół.

Kocmyrzów-Luborzyca

W gminie funkcjonuje dziewięć Szkół Podstawowych oraz jedno Gimnazjum w Wysiołku Luborzyckim.

- Jeszcze nie zdecydowaliśmy w jaki sposób wykorzystać ten obiekt, który powstał dużym wysiłkiem. Będziemy o tym rozmawiać też z rodzicami uczniów. Rozważamy różne warianty prowadzenia szkół w taki sposób, żeby uniknąć dwuzmianowości i by na reformie dzieci nie straciły - mówi wójt Marek Jamborski.

Krzeszowice

Gmina ma 13 szkół podstawowych (w tym jedna w Rudnie prowadzona przez stowarzyszenie) i 5 gimnazjów - jedno samodzielne w Krzeszowicach, pozostałe w zespołach szkół z podstawówkami. Po reformie w małych szkołach podstawowych mogą być problemy z miejscem. - Nie wszędzie uda się prowadzić zajęcia na jedną zmianę - mówi Wacław Gregorczyk, burmistrz Krzeszowic.

Największe kłopoty lokalowe mogą być w Sance i Miękini. Samorządowcy mają też sporo pracy organizacyjnej w Krzeszowicach. Jest tu jedna podstawówka i odrębne gimnazjum. - Po likwidacji gimnazjum zostanie budynek. Najprawdopodobniej zorganizujemy tam drugą szkołę podstawową. W pełni zacznie funkcjonować od naboru do klasy pierwszej. A od przyszłego roku, będziemy musieli organizować naukę tak, by wygaszając gimnazjum - przenosić do jego budynku niektóre klasy podstawówki - zaznacza burmistrz.

Liszki

W tej gminie jest 11 szkół: 9 SP, ZS w Liszkach, Gimnazjum w Mnikowie, mieszczące w tym samym budynku szkoły podstawowej. - Wszystkie placówki zostaną zachowane i przy okazji je uporządkujemy. Szkoła w Cholerzynie nie będzie już filią SP w Mnikowie, ale samodzielną ośmiolatką - mówi wójt Paweł Miś. Konkursy na dyrektorów będą w siedmiu szkołach, gdzie dyrektorom w tym roku mija kadencja.

Michałowice

Reforma nie wpłynie znacząco na organizację nauki. Są tu trzy zespoły szkół, składające się z podstawówek i gimnazjów.

- Nie spodziewamy się zamieszania. Uczniowie z tych samych obwodów będą chodzili do istniejących placówek - mówi Jarosław Sadowski, wicewójt Michałowic. Z odejściem jednego rocznika nie powinno być problemu.

- W szkołach zrobiło się już ciasno i jeden oddział mniej sprawi, że nie będziemy tak szybko rozbudowywać szkół - dodaje wicewójt.

Mogilany

Obawy władz gminy rodzi brak sal lekcyjnych i konieczność dwuzmianowości.

- Na przykład w Lusinie rodzice wolą, by ich dzieci uczyły się na dwie zmiany, niż były dowożone do Gaja - mówi wójt Piotr Piotrowski. W budynku SP we Włosani na salę lekcyjną lub świetlicę zostanie zaadaptowane dawne mieszkanie nauczycieli. Dwa gimnazja w Gaju i Mogilanach zostaną przekształcone w SP.

Skała

Reforma sprawi, że zostanie pusty budynek gimnazjum za miastem. Był pomysł stworzenia dwóch podstawówek w Skale, bo w obecnej nie zmieszczą się klasy siódme i ósme. Jednak rodzice nie przystali na to.

- Najbardziej akceptowalnym pomysłem jest zorganizowanie jednej szkoły z filią. Budynek obecnej podstawówki chcemy zagospodarować dla klas 1-5, natomiast budynek obecnego gimnazjum - jako filię przeznaczylibyśmy dla uczniów klas 6-8 - mówi Tadeusz Durłak, burmistrz Skały. Nauczyciele są do tego sceptycznie nastawieni, bo będą „krążyć” między budynkami.

Organizacyjne kłopoty szykują się też w innych miejscowościach tej gminy. Szkoły w Minodze i Cianowicach zostałyby samodzielnymi placówkami. Zaś w Szczodrkowicach i Smardzowicach funkcjonowały klasy 1-6 i byłyby filiami cianowickiej szkoły. Starsi uczniowie z tych obwodów chodziliby do większej szkoły w Cianowicach, która ma najlepszą bazę lokalową z salą gimnastyczną. Jednak to władze gminy muszą skonsultować się z kuratorium.

Skawina
W budynkach gimnazjów nr 1 i 2 w mieście zostaną utworzone podstawówki. Gimnazja w Radziszowie i Woli Radziszowskiej wchłoną SP. Wszystkie szkoły podstawowe w wioskach (10) zostaną zachowane, ale w niektórych, np. Jaśkowicach i Wielkich Drogach może być ciasno. Obecnie w gminie do szkół uczęszcza 5167 uczniów. Nadal na dwie zmiany będą uczyć się uczniowie w SP 1 i 2 w Skawinie. Ciasnotę w pewnym stopniu rozwiąże dodatkowa SP. - Powstanie w Zespole Katolickich Szkół, prowadzonym przez parafię Szymona i Judy Tadeusza - informuje Marek Marzec, kierownik Wydziału Edukacji i Zdrowia w Urzędzie Miasta i Gminy.

Słomniki

W gminie funkcjonują cztery zespoły szkół, składające się z podstawówek i gimnazjów - w Słomnikach, Niedźwiedziu, Prandocinie i Waganowicach. Gmina prowadzi podstawówki w Kacicach i Smrokowie, przy których działa stowarzyszeniowe gimnazjum. Siedzibę ma w Smrokowie, a filię w Kacicach.

- Istniejące budynki pomieszczą uczniów podstawówek. Oczywiście nie możemy myśleć, ze reforma przejdzie całkowicie bez bólu. Początkowo raczej nie będzie problemów utraty pracy przez nauczycieli, ale po wygaszeniu gimnazjów taka sytuacja może się pojawić - mówi Paweł Knafel, burmistrz Słomnik. Liczy, że po zapowiadanym rozwoju szkół zawodowych nauczyciele starszych klas gimnazjów powinni znaleźć pracę.

Sułoszowa

Władze nie przewidują u siebie rewolucji oświatowej. Tutaj jest jedno gimnazjum, które z podstawówką stanowi Zespół Szkół nr 1 w Sułoszowej. Ponadto gmina prowadzi podstawówki nr 2 w Sułoszowej, Wielmoży i Woli Kalinowskiej.

- Wszystkie szkoły zostaną na swoich obwodach. Myślę, że nie będzie też kłopotów z zatrudnieniem nauczycieli, bo w miejsce jednego gimnazjalnego trzeba będzie tworzyć dwa w podstawówkach. Niewygoda może polegać na tym, że nauczyciele zamiast w jednym gimnazjum będą pracowali w czterech podstawówkach - mówi wójt Stanisław Gorajczyk.

Jego zdaniem kłopotem będzie brak wyposażenia klas dla starszych uczniów podstawówek. - Jak stworzyć np. pracownię fizyczno-chemiczną, skoro w podstawówce nie ma nawet jednej próbówki - mówi.

Świątniki Górne

- Dyskutujemy z radnymi o tym, w jaki sposób zorganizować szkoły, by uczniowie nie musieli uczyć się na dwie zmiany. Będziemy też o tym rozmawiać z rodzicami i nauczycielami. Najrozsądniejszy wydaje się wariant, w którym zachowamy wszystkie pięć szkół podstawowych jako sześcioklasowe, a gimnazjum przekształcimy w SP dla siódmych i ósmych klas. Wtedy unikniemy dwuzmianowości oraz urządzania w podstawówkach pracowni przedmiotowych - informuje burmistrz Witold Słomka.

Gmina wydzieli gimnazjum z ZS, które tworzy Liceum Ogólnokształcące i Zasadnicza Szkoła Zawodowa. Takie rozwiązanie, jak podkreśla burmistrz, integruje młodzież z całej gminy w ostatnich latach nauki. Wpłynie też na lepszy nabór do LO i ZSZ. Nie będzie kosztowne dla gminy, gdyż gimnazjum jest wyposażone w nowoczesne pracownie.

W takim kształcie oświaty nie będzie potrzeby organizowania konkursów na dyrektorów. Będzie tylko jeden na kierowanie nową SP przekształconą z gimnazjum.

Wielka Wieś

W tej gminie szkoły są w pięciu miejscowościach, w tym gimnazja w Modlnicy i Białym Kościele.

- Nie będzie kłopotów w Modlnicy, gdzie gimnazjum mamy z podstawówką w zespole szkół i tam zmieni się tylko nazwa. Problem jest natomiast w Białym Kościele, bo budynek gimnazjum oddalony od podstawówki zostaje pusty. Myślimy nad przeniesieniem do niego szkoły podstawowej, bo jego stan jest lepszy i jest lepiej wyposażony - mówi Tadeusz Wójtowicz, wójt gminy Wielka Wieś.

Jednak to nie do końca rozwiązuje problem, bo zostaje budynek podstawówki. Władze chcą jego część oddać organizacjom społecznym, a do drugiej części przenieść przedszkole, którego siedziba jest w złym stanie i na przeprowadzce placówka na pewno zyska.

Zabierzów

W stolicy gminy będzie nadmiar wolnych miejsc, gdyż pusty może zostać budynek gimnazjum, zbudowany w 2002 r. Nie zostanie do niego przeniesiona szkoła podstawowa, gdyż jej obiekt jest rozbudowywany, na co gmina wyda 12 mln zł. Miejsc wystarczy tam dla wszystkich uczniów.

- Natomiast ciasno będzie w szkołach w Bolechowicach, Balicach i Brzeziu. Tam dzieci będą uczyć się na zmiany - mówi wójt Elżbieta Burtan. W Balicach sytuacja mogłaby się poprawić, gdyby rodzice ze Szczyglic zdecydowali się na naukę ich dzieci w SP w Rząsce. Lepiej będzie w niepublicznej SP w Zelkowie, gdy gmina rozbuduje obiekt.

Zielonki

W czterech zespołach szkół i jednej podstawówce w tej gminie nikt nie przewiduje kłopotów. Wszystkie placówki zostaną na swoich miejscach.

- Nie przewiduje zwolnień nauczycieli i problemów, chyba że siatka godzin zmieni się drastycznie, ale to raczej niemożliwe - mówi Bogusław Król, wójt gminy Zielonki.

Podkreśla jednocześnie, że nie zmienia się też plan gminy co do rozbudowy szkół w Zielonkach i Bibicach oraz budowy nowej placówki w Przybysławicach dla uczniów szkoły w Korzkwi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski