Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkolne kłopoty. Od losu

Jolanta Białek
Jolanta Białek
Tak ma wyglądać szkoła podstawowa budowana od czerwca 2016 roku na os. Jazy w Niepołomicach.
Tak ma wyglądać szkoła podstawowa budowana od czerwca 2016 roku na os. Jazy w Niepołomicach. Materiały Umig Niepołomice
Edukacja. Niepołomickie problemy z reformą oświaty jeszcze się nie skończyły. Brakuje chętnych do nauki w obecnym budynku gimnazjum. Rodzice stawiają tu warunki miastu, a miasto rodzicom. Żeby nie doszło do całkowitego „rozbicia” klas, obie strony muszą pójść na kompromis.

Reforma oświaty zastała Niepołomice w trudnej sytuacji. Gdy przyszły zmiany, miasto budowało już nową szkołę podstawową na os. Jazy. Natomiast z końcem marca zapadła decyzja - po protestach mieszkańców, których wsparło Małopolskie Kuratorium Oświaty - że miejskie gimnazjum nie będzie wygaszane, jak chcieli urzędnicy, ale powstanie tam „filia” SP im. Kazimierza Wielkiego.

Tym samym w mieście, gdzie przez lata działała jedna - bardzo ciasna - podstawówka są teraz trzy budynki, które trzeba „obdzielić” dziećmi w wieku szkolnym. Do SP na Jazach, która ma zostać otwarta we wrześniu rodzice zapisywali dzieci wedle woli, ale w przypadku budynku gimnazjum (ul. Szkolna) stało się inaczej. O tym, które klasy zostaną tam „przeprowadzane” (z budynku przy ul. 3 Maja), zdecydowało losowanie.

Rodzice uczniów dwóch obecnych klas II, które los przydzielił od września na ul. Szkolną, zaprotestowali. - Nie zgadzamy się na losowanie - powtarzano, podczas spotkania zorganizowanego w tej sprawie w Centrum Dźwięku i Słowa. Przypominano, że według zapowiedzi urzędników przenosiny klas do nowego budynku, miały odbywać się za zgodą rodziców. A tej nie ma.

- Możliwości są tylko takie: albo nasza decyzja administracyjna(o przeniesieniu części klas na ul. Szkolną lub wprowadzeniu rejonizacji, co oznaczałoby „rozerwanie” klas - red.), albo pozostawienie wszystkich dzieci na ul. 3 Maja i wprowadzenie tam nauki na dwie zmiany. Tylko, że 300-500 metrów dalej będzie stała pusta szkoła - ripostował burmistrz Niepołomic Roman Ptak.

- Jeśli Państwo widzicie inne sensowne rozwiązanie tej sprawy, proszę je podać - mówiła Krystyna Augustyńska, dyrektorka SP im. Kazimierza Wielkiego.

„Szkolna” dyskusja trwała 1,5 godziny. Wypracowano wstępny konsensus, ale jeśli ten scenariusz stanie się ostatecznym, nie pozwoli jednak uniknąć dekompletowania klas. Bo warunek gminy, to przejście na ul. Szkolną minimum po 15 dzieci z „wylosowanych” klas, natomiast ich uczniowie, którzy będą kontynuować naukę w siedzibie szkoły przy ul. 3 Maja, zostaną przeniesieni do innych oddziałów (w tym roku szkolnym w SP im. Kazimierza Wielkiego jest siedem klas drugich).

Rodzice części dzieci, które mają przenieść się do gimnazjum zgodzili się na to, ale też postawili swe warunki. Zażądali, by klasy przeszły do nowego budynku wraz z obecnymi wychowawcami oraz, by do września tego roku część gimnazjalnego obiektu została dostosowana dla małych uczniów.

- To jest oczywiste, że na ul. Szkolnej wykonamy remont. Dostosujemy toalety do potrzeb najmłodszych, będzie osobne wejście do części budynku zajmowanego przez SP. Przy gimnazjum powstanie też teren zielony - obiecał burmistrz Roman Ptak.

Natomiast kwestia „przeprowadzki z wychowawcą” ma być rozważona. W przypadku jednej z klas nie ma z tym problemu, ale nauczycielka zajmująca się drugim oddziałem jest zatrudniona na zastępstwo (do czerwca br.). By zatrudniać ją nadal Niepołomice będą musiały wygospodarować pieniądze (ok. 50 tys. zł rocznie) na dodatkowy etat.

- Obiecuję, że dopilnujemy każdego szczegółu. Będziecie Państwo zadowoleni po dwóch miesiącach (nauki dzieci w budynku przy ul. Szkolnej - red.), inna sytuacja jest prawie niemożliwa - mówił podczas spotkania z rodzicami Wiesław Bobowski, kierownik Referatu Edukacji niepołomickiego Urzędu Miasta.

Szkoła na Jazach w liczbach

16 - tyle klas rozpocznie w nowym roku szkolnym naukę w SP na os. Jazy. Nowa szkola podstawowa będzie placówką niepubliczną, poprowadzi ją Stowarzyszenie im. Lady Sue Ryder, sprawujące obecnie pieczę nad gimnazjum w Woli Batorskiej. Jak mówi dyrektor SP na Jazach Tomasz Donatowicz, podczas pierwszego naboru zapisano do nowej szkoły 365 uczniów, a obecnie trwa jeszcze - do końca kwietnia - rekrutacja uzupełniająca. - Uczniów będzie w sumie ponad 370, to przede wszystkim dzieci z osiedli Jazy i Piaski. Od września uruchomimy trzy klasy pierwsze, jedną drugą, trzy trzecie i cztery czwarte oraz po dwie klasy V, VI i VII - wylicza Tomasz Donatowicz.

1,630 - tyle mln zł będzie kosztować przebudowa drogi (ul. Suszówka) do nowej szkoły.Przetarg na wykonanie inwestycji rozstrzygnięto w tym tygodniu. Na ok. 800 m drogi na os. Jazy - na odcinku od kościoła, do miejsca gdzie powstaje szkoła - zaplanowano: poszerzenie jezdni, budowę chodnika, modernizację skrzyżowań z drogami wewnętrznymi, wykonanie małej pętli autobusowej i oświetlenia, wyznaczenie przejścia dla pieszych. Roboty mają zakończyć się w połowie wakacji. Przedsięwzięcie sfinansuje gmina Niepołomice.

10 - od tylu miesięcy trwa budowa SP na Jazach. Nowa szkoła - zbudowana z dwóch „skrzydeł”, z aulą i salą gimnastyczną - będzie liczyć ponad 500 m kw. Obiekt będzie nowoczesny i ekologiczny, wyposażony m.in. w tzw. zielony dach i pompy ciepła. SP ma zostać otwarta 4 września tego roku. Inwestycję o wartości ok. 20 mln zł finansują Niepołomice (z kredytu).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski