Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoły nie współgrają

Katarzyna Hołuj
Kontrowersje. W Sułkowicach do tej pory nie było szkoły muzycznej. Teraz mają powstać... dwie: szkoła gminna i filia szkoły z innej gminy.

Sytuacja ta wywołała sporo zamieszania. W gminie dziwią się skąd w Sułkowicach filia Szkoły Muzycznej w Czas­ławiu, skoro organ ją prowadzący, czyli gmina Racie­chowice nie porozumiała się nią w tej sprawie, ani nawet nie powiadomiła jej o takim zamiarze.

– To partyzantka uprawiana nie wiem przez kogo – mówi burmistrz Sułkowic Piotr Pułka. Jego zastępczyni Rozalia Oliwa w wywiadzie dla lokalnej gazety mówi, że przypomina to... wkroczenie Putina na Ukrainę. Sprawa jest o tyle kontrowersyjna, że gmina chce otworzyć w mieście własną szkołę muzyczną od września 2015 roku. I ma na ten cel, jak przekonuje lepszą lokalizację, bo gimnazjum.

Kiedy miesiąc temu pisaliśmy o powstających „jak grzyby po deszczu” szkołach muzycznych zamiar uruchomienia szkoły muzycznej potwierdził burmistrz Sułkowic, z kolei od dyrektor Szkoły Muzycznej w Czasławiu usłyszeliśmy o zamiarze uruchomienia od wrześ­nia. trzech filii: w Węglówce (gm. Wiśniowa), Krzczo­nowie (gm. Tokarnia) i właśnie w Sułkowicach. I faktyczne taki zamiar realizuje.

W gminach Wiśniowa i Tokarnia nie budzi on żadnych kontrowersji, bowiem tam inicjatywa zaproszenia filii do siebie wyszła od władz gminy. W Sułkowi­cach było inaczej. – Pomysł wyszedł od poseł Bobowskiej – mówi Wiesław Moroń, przewodniczący Rady Miejskiej . Dalej, jak twierdzi, pomysł gminy był w stosunku do tego wtórny.

– Nie czuję się nie wiadomo jak ważny, ale takie sprawy chyba należałoby inaczej załatwiać – mówi burmistrz Pułka. I dodaje, że o filii wie z ogłoszeń kościelnych . – Do nas, do gminy zgłaszają się nauczyciele chętni do pracy w takiej szkole, i uczniowie chcący się zapisać, a my musimy ich odsyłać z kwitkiem.

Gmina Raciechowice porozumiała się z dyrekcją szkoły w Sułkowicach (podległej powiatowi), w której budynku (dawny internat) filia Szkoły Muzycznej ma się mieścić. Zarząd Powiatu zgodził się na wynajem pomieszczeń w internacie.

Gmina Sułkowice całkowicie odcina się od tej inicjatywy i mówi w lokalnej gazecie głosem wiceburmistrz, że „rodzice mogą zapisywać dzieci, gdzie chcą, ale robią to na własną odpowiedzialność”. W Kuratorium Oświaty usłyszeliśmy wczoraj, że ono nie uczestniczy w sprawach , kiedy chodzi o szkołę artystyczną, a taką jest SM.

Władne jest tu Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, któremu szkoła podlega i które pełni nad nią nadzór. Zapytaliśmy więc tam o procedurę powoływania filii na terenie innej gminy, ale wczoraj jeszcze nie uzyskaliśmy odpowiedzi. – Nie potrzebowałem zgody ministerstwa na utworzenie filii, poinformowałem je o tym – mówi Marek Gabzyl, wójt Raciechowic.

– Jestem pewna, że nie robimy nic wbrew prawu – mówi Beata Miętka, dyrektor SM w Czasławiu. Przesłuchania do filii SM w Sułkowicach odbyły się w poniedziałek. Przyszło na nie prawie 80 osób, z których przyjętych do filii ma być ok. 45.

Napisz do autora:
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski