Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoły zmarnowanych szans

Redakcja
Do internetu trafiły właśnie informacje na temat edukacyjnej wartości dodanej (EWD) niemal wszystkich polskich gimnazjów. Wynika z nich, że 40 proc. krakowskich gimnazjów to "szkoły sukcesu", a więc takie, które dostają dobrych uczniów i takich wypuszczają.

EDUKACJA. 40 procent krakowskich placówek to gimnazja sukcesu

 W naszym mieście jest jednak sporo szkół, które wymagają pilnej pomocy i takie, które zmarnowały swoich uczniów. Kuratoryjni wizytatorzy pojawią się tam już we wrześniu.
EWD jest nową metodą mierzenia jakości pracy szkół. Pokazuje ona przyrost wiedzy uczniów podczas ich trzyletniego pobytu w gimnazjum. Mierzy się to za pomocą specjalnego kalkulatora opracowanego przez ekspertów m.in. z krakowskiej Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej. Wystarczy znać wynik, jaki uczeń uzyskał na sprawdzianie w ostatniej klasie szkoły podstawowej, wynik tego samego ucznia z egzaminu gimnazjalnego, zaznaczyć jego płeć i to, czy jest dyslektykiem. Na tej podstawie można obliczyć edukacyjną wartość dodaną dla danego gimnazjum.
Do tej pory o poziomie szkoły świadczyło głównie to, jak jej uczniowie wypadali na egzaminach zewnętrznych. Na tej podstawie były robione np. rankingi.
- I to było bardzo krzywdzące dla wielu szkół - twierdzą dyrektorzy niektórych krakowskich gimnazjów.
Mimo to - choć EWD jest liczone już od kilku lat - krakowska OKE konsekwentnie odmawiała podania tych informacji do publicznej wiadomości. Również same szkoły niechętnie się nimi dzieliły. Sprawa trafiła nawet do sądu. O udostępnienie danych wystąpił mieszkaniec Krakowa. Wojewódzki Sąd Administracyjny orzekł jednak, że OKE nie musi upubliczniać tych informacji, ponieważ ich nie posiada, a dysponuje nimi zespół, którego praca finansowana jest z Europejskiego Funduszu Społecznego.
Decyzję o tym, że EWD wszystkich szkół trafi do internetu podjął dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej.
- EWD jest wiarygodniejsze niż informacje o wynikach egzaminów zewnętrznych, które do tej pory były publikowane i więcej mówi o pracy danej szkoły - zaznacza Krzysztof Konarzewski, szef CKE.
Te informacje pojawiły się wczoraj na stronie www.scholaris.pl
Eksperci podzielili niemal wszystkie szkoły w kraju na pięć kategorii (nie jest liczone EWD dla bardzo małych szkół, bo byłoby ono niewiarygodne).
Pierwsza, najliczniejsza kategoria to tzw. szkoły neutralne, czyli przeciętne - ani dobre, ani złe. Takich szkół jest w Polsce najwięcej.
Kolejna kategoria to tzw. szkoły sukcesu. Są to gimnazja, do których trafiają dobrzy uczniowie, a szkole udaje się nie zmarnować tego potencjału. W Krakowie, na 72 sklasyfikowane gimnazja, mamy około 30 szkół, które równie dobrze radzą sobie z nauczaniem przedmiotów humanistycznych jak i matematyczno-przyrodniczych.
W trzeciej kategorii mieszczą się "szkoły niewykorzystanych możliwości".
- To chyba najgorsze szkoły ze wszystkich, takie, które psują uczniów - podkreśla Krzysztof Konarzewski. - W okresie, za który zostało policzone ich EWD przyjęły one dzieci z całkiem niezłym wynikiem na zakończenie szkoły podstawowej, a potem zmarnowały ich potencjał.
Zdaniem Krzysztofa Konarzewskiego szkoły niewykorzystanych możliwości zasługują na większe potępienie niż te, które określono szkołami wymagającymi pomocy.
- Gimnazja z tej kategorii dostają słabych uczniów i nie są w stanie im pomóc - tłumaczy dyrektor CKE. - Takich szkół nie można piętnować, bo prawdopodobnie dostają bardzo trudną młodzież. Trzeba spróbować im jakoś pomóc.
Zdaniem Konarzewskiego do tych gimnazjów, podobnie jak do szkół niewykorzystanych możliwości, już w pierwszych dniach września powinni udać się kuratoryjni wizytatorzy.
- Ale nie po to, by wytykać im błędy, bo to każdy głupi potrafi, ale po to, by ruszyć głową i zaoferować im jakąś pomoc. W USA do bardzo słabych szkół wysyła się do pracy wybitnych nauczycieli z innych szkół, np. na rok. To działa. Dlaczego nie mielibyśmy zrobić czegoś takiego u nas? - podpowiada Konarzewski.
Ostatnia kategoria to tzw. szkoły wspierające. Trafiają do nich słabi uczniowie, ale po trzech latach nauki poprawiają oni swój wynik. Efektywność nauczania tych szkół jest więc wysoka. W Krakowie nie ma ani jednego takiego gimnazjum.
Artur Dzigański, małopolski kurator oświaty zapowiada, że już niebawem kuratorium przeanalizuje dane zamieszczone przez CKE w internecie i bliżej przyjrzy się szkołom, które mają niską efektywność nauczania.
Anna Kolet-Iciek
[email protected]

Jak uczą krakowskie gimnazja

Szkoły sukcesu, które osiągają świetne efekty kształcenia zarówno w przedmiotach humanistycznych, jak i matematyczno-przyrodniczych:
Gimnazjum nr 36
Gimnazjum nr 37
Gimnazjum nr 46
Gimnazjum nr 47
Salezjańskie Gimnazjum Publiczne
Społeczne Gimnazjum nr 3
Gimnazjum Integracyjne nr 74
Gimnazjum im. Piotra Michałowskiego
Gimnazjum nr 1
Gimnazjum nr 6
Gimnazjum nr 7
Prywatne Gimnazjum Akademickie nr 6
Prywatne Gimnazjum nr 8
Publiczne Gimnazjum nr 52 Ojców Pijarów
Publiczne Gimnazjum nr 53 Sióstr Prezentek
Publiczne Gimnazjum nr 72 Sióstr Augustianek
Społeczne Gimnazjum nr 7
Gimnazjum Integracyjne nr 15
Gimnazjum nr 13
Gimnazjum nr 16
Gimnazjum nr 18
Gimnazjum nr 2
Prywatne Gimnazjum nr 2
Gimnazjum Integracyjne nr 75
Gimnazjum nr 21
Gimnazjum nr 24
Gimnazjum nr 29
Gimnazjum nr 9
Prywatne Gimnazjum "Dona" nr 3
Prywatne Gimnazjum nr 1
Społeczne Gimnazjum nr 1
Szkoły niewykorzystanych możliwości (w zakresie przedmiotów humanistycznych i matematyczno-przyrodniczych):
Gimnazjum nr 39
Gimnazjum nr 48
Gimnazjum nr 20
Gimnazjum nr 51
Szkoły wymagające pomocy (w zakresie przedmiotów humanistycznych i matematyczno-przyrodniczych):
Gimnazjum nr 40
Gimnazjum nr 44
Gimnazjum nr 45
Gimnazjum nr 49
Gimnazjum nr 77
Gimnazjum Specjalne nr 61
Społeczne Gimnazjum Sportowe
Wyniki EWD wszystkich szkół w kraju można znaleźć na stronie www.scholaris.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski