Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szlaban

Krzysztof Kawa
Kawa na ławę. Najlepszym sygnałem, że wraca zimna wojna jest moda na teksty o rosyjskich szpiegach, koniecznie z nieśmiertelną (i oczywiście na wpół rozebraną) Anną Chapman w roli głównej.

Ostatnio owych artykułów mamy wysyp, co mnie osobiście nudzi, pewnie dlatego, że od czterech lat nie została rozebra... pardon, rozszyfrowana żadna inna agentka. Chętniej przeczytałbym o działalności szpiegów amerykańskich w Polsce, lecz o takowe materiały znacznie trudniej – widocznie stosowne służby nie chcą karmić nimi dziennikarzy.

W tej sytuacji Czytelnikom mogę tylko poradzić, by nie dawali sobie robić wody z mózgu i sięgnęli po znakomitą historię CIA pióra Tima Weinera. Wynika z niej, że Zachód przegrywa szpiegowską wojnę z Rosją nie dlatego, że ma więcej skrupułów, tudzież angażuje w tę działalność mniej ludzi albo pieniędzy, lecz dlatego, że wciąż zatrudnia więcej nieudaczników.

Tymczasem zbliżają się mistrzostwa świata w piłce nożnej, które staną się pretekstem do przeprowadzenia wojny wywiadowczej na terytorium od Kaliningradu po Jekaterynburg, jakiej w nowożytnej historii jeszcze nie było. Wprawdzie już podczas igrzysk w Soczi Rosja musiała szerzej otworzyć podwoje dla chcianych i niechcianych gości z całego świata, ale w okolicach odseparowanego od reszty kraju czarnomorskiego kurortu stosunkowo łatwo można było utrzymać ich niewielką liczbę pod kontrolą.

W 2018 roku wyzwanie dla miejscowych służb będzie większe, bo mecze toczyć się będą w jedenastu miastach, a setki tysięcy kibiców, wśród których będą setki szpiegów, będą sobie podróżować po Rosji wzdłuż i wszerz. Wśród najbardziej podejrzanych znajdą się dziennikarze, więc nie mam wątpliwości, że funkcjonariusze FSB (następczyni KGB) od dawna pilnie przyglądają się korespondentom piłkarskim na całym świecie, polskich nie wyłączając.

Nasze służby chyba chciały pokazać, że wcale nie są gorsze i – uprzedzając konkurencję – odebrały akredytację dziennikarzowi RIA Novosti. Leonid Swiridow twierdzi, że nie szpiegował, choć takową propozycję otrzymał. Nie, nie od Rosji. Czyżby więc od Amerykanów? Niestety, na takie informacje mamy szlaban.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski