Szokowanie mocnym zbiciem

Radni przy siatce

   Siatkarski pojedynek pomiędzy radnymi odbył się w hali SP nr 153. Obu drużynom nie można było odmówić woli walki. Od początku zaznaczyła się przewaga radnych z Dębnik. W pierwszym secie zwyciężyli oni 25-9. Natomiast drugi i trzeci set zakończył się ich wygraną 25-13. - Przygotowaliśmy prostą taktykę: dwa mocne zbicia piłki na wstępie meczu. To miało zaszokować przeciwnika. Zamysł się powiódł. Później konsekwentnie punktowaliśmy rywali. To już nasze drugie zwycięstwo. Wcześniej również 3-0 pokonaliśmy radnych Dzielnicy V. Trenujemy raz w tygodniu - mówił Mirosław Gilarski, przewodniczący Rady Dzielnicy VIII, występujący w roli kapitana swojego zespołu. Wyznał on, że w grze pod siatką przydaje mu się doświadczenie zdobyte podczas występów w zespole AZS Uniwersytetu Jagiellońskiego, który reprezentował w czasie studiów. Radni z Bronowic mocno przeżywali porażkę. - W ligowym debiucie zabrakło nam trochę szczęścia. Mecz pokazał jednak, że musimy jeszcze potrenować i popracować nad taktyką. Musimy uporządkować ustawienie na boisku. Tak się złożyło, że rozgrywki zaczęliśmy od spotkania z bardzo mocnym przeciwnikiem. Dzięki temu nabraliśmy doświadczenia. W następnych meczach powinno być już lepiej - stwierdził Marcin Wiśniowski, kapitan zespołu radnych z Bronowic. Zawodnicy obu drużyn podkreślali, że w najbliższym czasie będą ćwiczyć zagrywkę z wyskoku i podwójny blok. Z tymi elementami gry mieli najwięcej kłopotów. W spotkaniu Radę Dzielnicy VI reprezentowali: Henryk Biernath, Adam Kozik, Jacek Rachwał, Alfred Rusin, Piotr Wiroński, Marcin Wiśniowski. Natomiast Rada Dzielnicy VIII wystąpiła w składzie: Mirosław Gilarski, Piotr Kącki, Arkadiusz Puszkarz, Antoni Stawarz, Bogdan Ziarko; zawodnikiem rezerwowym był Sebastian Petryk.
   W rozgrywkach DLPS, którym patronuje przewodniczącego Rady Miasta, bierze udział 12 drużyn. Grają one najpierw w grupach eliminacyjnych (4 grupy po 3 drużyny). Zwycięzcy grup awansują do finału rozgrywek. Najlepszy zespół otrzyma puchar ufundowany przez przewodniczącego RMK.
(TYM)