Ratownicy medyczni pracujący na etatach w chrzanowskim pogotowiu dostali informację, iż dyrektor Szpitala Powiatowego Waldemar Stylo planuje zwolnienia w związku z likwidacją zespołów wyjazdowych. W sumie 27 osób może stracić pracę. Sytuacja ta niepokoi wielu mieszkańców, pomimo deklaracji szpitala, że zapewni opiekę medyczną w przypadkach zagrożenia życia i zdrowia.
Chrzanowscy ratownicy medyczni pracują po 300 godzin i więcej w miesiącu. Pełnią dyżury po 72 godziny, kosztem własnego zdrowia i rodziny.
Ciężka praca, mała płaca
- Na oczy nie widzimy, ale dobro pacjenta jest najważniejsze - mówi jeden z ratowników medycznych. - Pracujemy ponad miarę, ale to po prostu nasza misja, niedoceniana przez dyrektora chrzanowskiego szpitala - dodaje.
Czytaj więcej i dowiedz się:
- Jak zareagowali ratownicy na wiadomość o zwolnieniach?
- Jakie warunki pracy mają chrzanowscy ratownicy?
- Czy chrzanowski szpital zwolni ratowników?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.