Sztuczne płucoserce (ECMO) to wielofunkcyjny aparat mogący pomóc osobom z różnymi schorzeniami: od oparzeń, poprzez zatrucie lekami, aż po hipotermię.
Autor: Katarzyna Kojzar
- Teraz, dzięki Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy, mamy w szpitalu trzy urządzenia ECMO - mówi prof. Janusz Skalski, kierownik Kliniki Kardiochirurgii Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Prokocimiu. - Każdy oddział kardiochirurgiczny powinien mieć taką aparaturę - dodaje.
Przez ostatnie miesiące lekarze z Prokocimia musieli pomagać małym pacjentom, korzystając jedynie z dwóch płucoserc - trzecie, będące dotychczas na wyposażeniu, spaliło się. - Jerzy Owsiak sam zaproponował nam podarowanie nowego ECMO, gdy tylko usłyszał, co się stało - opowiada prof. Skalski. Owsiak podkreśla, że fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy ma specjalnie zarezerwowane pieniądze na zakupy interwencyjne - takie jak w tym wypadku.
- Nasza ekipa, po konsultacji z prof. Skaskim, wybrała najwyższej klasy sprzęt. Taki, jaki w pełni pozwoli na pomaganie małym pacjentom - mówi Jerzy Owsiak. ECMO kosztowało 320 tys. zł.
Ratuje życie
O sztucznym płucosercu zrobiło się głośno kilka miesięcy temu, kiedy do szpitala w Prokocimiu trafił skrajnie wyziębiony dwuletni Adaś. Jego ciało miało temperaturę 12 stopni. Dzięki szybkiemu podłączeniu chłopca do respiratora i ECMO udało się go uratować.
- Płucoserce nie służy tylko do ratowania pacjentów w hipotermii. Ma ogromne zastosowanie także przy innych trudnych przypadkach - tłumaczy prof. Skalski. - Na przykład jest niezbędne, kiedy mamy pacjenta zakwalifikowanego do przeszczepu serca. Wtedy, oczekując na organ, możemy go podtrzymywać przy życiu właśnie za pomocą ECMO - dodaje.
Sztuczne płucoserce ma swoje zastosowanie także w ratowaniu osób, które zatruły się lekami czy zostały ciężko poparzone.
- Kiedy pacjent jest silnie poparzony, nie zachodzi w jego organizmie wymiana gazowa. Nie ma innej możliwości uratowania go niż podłączenie do aparatu ECMO - wyjaśnia prof. Skalski. - Wykorzystujemy ten sprzęt przy wszystkich pacjentach z niewydolnością oddechową i krążeniową, którzy nie są podatni na konwencjonalne, czyli na przykład farmakologiczne, leczenie - mówi.
WOŚP da więcej
To nie koniec darów dla szpitala w Prokocimiu. Fundacja WOŚP już zaplanowała wyposażenie jeszcze nieotwartego Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. - Przeznaczymy około miliona złotych na kupno m.in. ultrasonografu, kardiomonitora i prostego tomografu komputerowego - informuje Owsiak.
Podczas Finału WOŚP w tym roku zebrano rekordową kwotę - ponad 53 mln zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?