Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpitalna konkurencja Jakub Kwaśny

Julita Majewska
Oprócz nowoczesnego bloku operacyjnego i nowego oddziału kardiologicznego, w budynku będzie również izba przyjęć. Całość ma być połączona z resztą szpitala siecią przewiązek
Oprócz nowoczesnego bloku operacyjnego i nowego oddziału kardiologicznego, w budynku będzie również izba przyjęć. Całość ma być połączona z resztą szpitala siecią przewiązek
Tarnów. Wkrótce ogłoszą przetarg na wykonawcę rozbudowy szpitala im. Edwarda Szczeklika. Rada społeczna zaakceptowała już plany.

_– Zadałem proste pytanie – budujemy, czy nic nie robimy? Idziemy do przodu, czy stoimy w miejscu? Uzyskałem jasną odpowiedź, dlatego jeszcze w tym tygodniu zostanie rozpisany przetarg na wykonawcę inwestycji – _tak o ostatnim posiedzeniu rady społecznej Szpitala im. E. Szczeklika mówi dyrektor Marcin Kuta.

Tak dyrektor nawiązał do wątpliwości w kwestii sensowności rozbudowy, jakie pojawiły się po informacjach o powstawaniu w Tarnowie tzw. trzeciego, ale prywatnego szpitala.

O planach rozbudowy „Szczeklika” mówi się od kilku lat. Inwestycja miałaby znacznie poprawić warunki leczenia pacjentów i pracy lekarzy. W nowym budynku planuje się nową izbę przyjęć i pracownie diagnostyczne. Na I piętrze skoncentrowane zostaną gabinety diagnostyczno-zabiegowe kardiologii i pracownie endoskopowe. Kolejne piętro przewidziano na blok z salami operacyjnymi. Ma być zapleczem nie tylko dla wszystkich oddziałów zabiegowych, ale też umożliwiać operacje w systemie chirurgii jednego dnia i w nowych specjalnościach.

Ważnym punktem rozbudowy miała być właśnie część kardiologiczna. Początkowo planowana inwestycja nosiła nazwę „Centrum Kardiologiczne”. Ostatecznie plany centrum nieco zmodyfikowano i w najnowszej wersji kardiologia jest jedną z dziedzin medycyny, jakie znajdą miejsce w nowym budynku.

Znak zapytania nad całą inwestycją pojawił się kilka tygodni temu, kiedy ujawniliśmy, że w Tarnowie powstaje prywatna placówka pod nazwą: Centrum Diagnostyki Kardiologicznej. Jego profil może kolidować z zakresem działalności, jaki planował zorganizować w nowym szpitalnym budynku dyrektor Marcin Kuta.

– Nie jestem zwolennikiem tezy, że żadne nowe placówki w Tarnowie nie powinny powstawać. Chodzi jedynie o to, żeby konkurencja była zdrowa, to znaczy chciałbym być poinformowany przez osoby odpowiedzialne za zdrowie w mieście, że taka konkurencja powstaje – zastrzega dyr. Marcin Kuta.

Po informacjach o tym, że powstaje tzw. trzeci szpi-tal, zaczął zastanawiać się nad sensem budowy nowego skrzydła.

– Nie wiem dokładnie, ile będzie kosztować ta inwestycja, ale to może być nawet 16 milionów złotych, dlatego musiałem zapytać radę społeczną o to, czy w związku z informacjami o powstającej konkurencji będziemy kontynuować nasz projekt. Członkowie rady dali mi zielone światło – dodaje Marcin Kuta.

W nowym budynku powstanie nowoczesny blok operacyjny. Zdaniem Marcina Kuty, nie ma zagrożenia, że może powtórzyć się sytuacja z Dąbrowy Tarnowskiej, gdzie nowy blok operacyjny omal nie doprowadził do bankructwa całej placówki.

– Ten projekt jest uszyty na miarę. Zresztą kilka lat temu widząc plany szpitala w Dąbrowie Tarnowskiej stwierdziłem, że budowa aż tak drogiego bloku nie jest konieczna. My na pewno nie będziemy przesadzać – wyjaśnia dyrektor Kuta.

Wątpliwości co do planów starego szpitala ma Anna Czech, kierująca Szpitalem im. św. Łukasza. – To na pewno utrudni działalność mojej placówki. Choć, szczerze mówiąc, nie znam szczegółowo planów tej inwestycji, ale wydaje mi się, że nie ma potrzeby rozbudowy kardiologii w Tarnowie. Uważam, że należałoby raczej utrzymać stan obecny – mówi.

Prace nad rozbudową powinny rozpocząć się już w kwietniu, a zakończyć na początku 2015 roku. Część pieniędzy na inwestycje może pochodzić ze środków europejskich na lata 2014-2020. Wniosek w tej sprawie wpłynie do Małopolskiego Urzędu Marszałkowskiego wraz z rozpoczęciem naboru.

Razem z nowym skrzydłem szpital przystąpi również do budowy oddziału zakaźnego dla dzieci, który jest jednym z najstarszych odziałów w tym szpitalu. Ta inwestycja ma być ukończona pod koniec bieżącego roku.

Rozmowa

radny miejski i członek rady społecznej Szpitala im. Edwarda Szczeklika
– Nie było wątpliwości co do planów rozbudowy szpitala?
– Na pewno to droga inwestycja, która powstanie z naszych podatków, ale widać gołym okiem, że w starym szpitalu jest jeszcze wiele do zrobienia. Dyskutowaliśmy na ten temat i stwierdziliśmy, że plany trzeba zrealizować.
– Pewne wątpliwości co do konieczności inwestycji pojawiły się kiedy ujawniono sprawę „trzeciego szpitala”?
– To prawda, stary szpital też chce inwestować w kardiologię, podobnie jak powstające centrum, ale nie można zabronić takiej konkurencji. Szkoda tylko, że nikt taką wiedzą nie podzielił się odpowiedno wcześnie z dyrektorami publicznych placówek.
– Jak ocenia Pan sytuację w tarnowskiej służbie zdrowia z pozycji członka rady społecznej?
– Sytuacja z „trzecim szpitalem” jasno pokazuje, że jest potrzebna współpraca dwóch tarnowskich placówek publicznych, żeby obronić się przed konkurencją.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski