Szpitalowi nie grozi widmo przekształcenia

Lek. med. Mirosław Dróżdż, dyrektor Szpitala św. Anny wylicza, że realne zadłużenie przekracza 11 milionów złotych. Zapewnia jednak, że przy tej kwocie na szpitalu nie ciąży widmo jego przekształcenia.

Radnego Stanisława Pietrzyka zaniepokoiła informacja, że strata za miniony rok wyniosła 1 mln 54 tys. zł. - Jeśli kolejny rok przyniesie duży ujemny wynik finansowy, to gdzie jest granica? Co się stanie kiedy nie będzie już możliwości finansowania? - pytał. Starosta Marian Gamrat uspokajał radnych, wskazując na dobrą współpracę między władzami powiatu a dyrekcją szpitala, która pozwoliła na rozwiązanie trudnych spraw (m.in. na zakończenie sporu między szpitalem a spółką Dalkia Termika).

- Starosta nadal owija w bawełnę. Co pan zamierza zrobić z zadłużeniem szpitala? - pytał radny Marian Kajdas. Dyr. Dróżdż podkreślił, że oddłużanie niektórych szpitali trwało nawet ponad 10 lat.

Miechowska placówka jest największym zakładem pracy w powiecie miechowskim. Na koniec ubiegłego roku zatrudnionych było tu 478 pracowników. W oddziałach hospitalizowano 10 tys. 318 osób. Dyrektor zwrócił uwagę, że udało się zakończyć termomodernizację szpitala, dzięki czemu ocieplono sześć budynków, wymieniono instalację centralnego ogrzewania oraz zainstalowano solary.

Dyrekcja zdecydowała się na zakup tomografu komputerowego. Uruchomienie własnej pracowni jest planowane jesienią tego roku. Do tego czasu badania będą wykonywane przy pomocy tomografu mobilnego. Radna Lidia Baranowska pytała, czy prawdą jest, że będą mogli z niego korzystać tylko pacjenci oddziałów. Dyrektor wyjaśnił, że NFZ nie zgadza się, by w pracowniach mobilnych świadczyć usługi dla pacjentów poradni.

Mirosław Dróżdż podkreślił, że - w ramach systemu ratownictwa medycznego - jest dodatkowa karetka, która stacjonuje przy ośrodku zdrowia w Książu Wielkim w godz. 7-19.- Od kwietnia tego roku w szpitalu działa opieka nocna i świąteczna w poszerzonym zakresie; wprowadzony został dodatkowy dyżur pediatry - informował dyrektor.

Obecnie wykonywane są prace zmierzające do modernizacji sieci komputerowej. w części oddziału chirurgii przewidziane jest utworzenie, oddziału geriatrii. Planowana jest także adaptacja pomieszczeń pod dzienny oddział fizjoterapii oraz nową pracownię gastroenterologiczną.

Dyrektor zaznaczył, że zakończyła się seria konkursów na stanowiska ordynatorów na kilku oddziałach. Po ich rozstrzygnięciu okazało się, że oddziałem chirurgii będzie kierował Krzysztof Wołkowski, Szpitalnym Oddziałem Ratunkowym - Joanna Sowizdraniuk, Oddziałem Intensywnej Opieki Medycznej - Tadeusz Kasza.

Na stanowiskach pozostaną ordynatorzy: Marek Włudarczyk (oddział wewnętrzny) oraz Henryk Strączyński (oddział chorób płuc). Z kolei na oddziałach kardiologii i noworodków konkursy nie odbyły się ze względu na brak wystarczającej liczby kandydatów.

Dyrekcja zdecydowała, że dział techniczny będzie przejęty przez struktury szpitala. Zdaniem Mirosława Drożdża takie rozwiązanie będzie tańsze niż zatrudnianie firmy zewnętrznej.