Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sztuczne stoki

KOV
Sezon narciarski na Podhalu ruszył pełną parą. Wprawdzie śniegu pod Tatrami wciąż jak na lekarstwo, ale w sukurs właścicielom wyciągów przyszły niskie temperatury umożliwiające sztuczne śnieżenie stoków.

Zakopane i okolice

W zakopiańskiej stacji narciarskiej pod Nosalem ruszyły wczoraj kolejne dwa wyciągi, w tym największy wyciąg orczykowy do wysokości dwóch trzecich stoku. Kursuje także mały wyciąg krzesełkowy na Polanie Szymoszkowej oraz wszystkie wyciągi w ośrodku narciarskim na Harendzie, m.in. wybudowana niedawno kolej krzesełkowa o długości 600 metrów. Na Gubałówce czynny jest orczyk na górnej polanie oraz dwa małe wyciągi po północnej stronie. Pokrywa śnieżna na wszystkich stokach ma już 40 cm grubości, a armatki wciąż pracują.
Pojeździć można także w Białce Tatrzańskiej, gdzie czynne są koleje krzesełkowe na Kotelnicy, Bani i Kaniówce, w Małym Cichem, w Witowie oraz w Bukowinie Tatrzańskiej. Jak informują w Małym Cichem, pokrywa śnieżna ma już pół metra grubości.
Na swoją kolej wciąż czekają wyciągi krzesełkowe na Kasprowym Wierchu, gdzie pokrywa śnieżna ma zaledwie 25 cm, a trasy są zamknięte. Z uroków tatrzańskiej zimy korzystają na razie tylko miłośnicy turystyki narciarskiej, którzy jednak także z niecierpliwością oczekują przyjścia prawdziwej zimy.
(KOV)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski