Sztuka jest winem życia

Pierwszym wyróżnionym w kategorii najciekawszej formy i efektowności mecenatu został Krakowski Bank Spółdzielczy. Najważniejszą realizowaną przez tę instytucję formą pomocy krakowskiej kulturze jest prowadzenie od jedenastu lat w swojej siedzibie przy Rynku Kleparskim stałej galerii malarstwa, rysunku i grafiki, promującej przede wszystkim krakowskich artystów. - To piękna chwila dla tych, którzy nie tylko potrafią liczyć pieniądze, ale także wydawać je na sztukę. Staramy się pokazać naszą działalnością, że można pięknie godzić finanse i kulturę - _mówił, odbierając nagrodę, prezes zarządu banku Jan Czesak.
Kolejnym laureatem została spółka Skalski, która w roku 2006 pokryła koszty realizacji filmowej wersji spektaklu teatralnego "Prorok miłosierdzia, rzecz o św. Siostrze Faustynie w piętnastu obrazach".
Christian Plata odebrał nagrodę za promowanie polskiej sztuki w Niemczech. Był pomysłodawcą wystawy młodych krakowskich artystów w Ausstellungshalle we Frankfurcie, a także ekspozycji "Polska Sztuka am Main". - _Jestem bardzo zaskoczony, więc powiem tylko kilka słów. Sztuka nie jest chlebem, ale winem życia - mówił, odbierając wyróżnienie, Christian Plata.
Ostatnim wyróżnionym w tej kategorii została Elektrociepłownia Kraków SA. Wśród sponsorowanych przez to przedsiębiorstwo imprez znajdują się m.in. festiwale "Sacrum Profanum" czy "Misteria Paschalia", a także Święto Miasta Krakowa, Wianki, sylwester na Rynku Głównym.
Wśród nominowanych do nagrody znalazł się również nasz "Dziennik Polski" (Wydawnictwo Jagiellonia SA).
W kategorii ochrony zabytków tytułów "Mecenasa Kultury Krakowa" nie przyznano.
Wszyscy laureaci otrzymali nagrody w postaci statuetek autorstwa krakowskiego artysty rzeźbiarza Kazimierza Adamskiego oraz dyplom zaprojektowany przez Adama Miratyńskiego. (ŁUG)