Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sztuka sprawiania wielkiej frajdy w Szpitalu Dziecięcym im. św. Ludwika [WIDEO]

Monika Jagiełło
Kolorowe moduły przygotowane przez dzieci trafią na wielkie płótno i zawisną na szpitalnej ścianie
Kolorowe moduły przygotowane przez dzieci trafią na wielkie płótno i zawisną na szpitalnej ścianie FOT. WOJCIECH MATUSIK
Malarstwo. Dziecięca wyobraźnia i artystyczny talent ponownie ożywią ściany w Szpitalu Dziecięcym im. św. Ludwika. Efekty wspólnej pracy artysty, Marcina Kowalika, z małymi pacjentami zobaczymy pod koniec kwietnia. Na korytarzach ma być weselej.

Na trzecim oddziale szpitala przy Strzeleckiej 2 sporo się działo. Gdy w jednej sali para klaunów dawała popis dla „starszaków”, najmłodsi pacjenci siedzieli w skupieniu nad kawałkami plasteliny we wszystkich kolorach. Efekt twórczego zrywu miał być nie z tej ziemi.

WIDEO: Warsztaty dla małych pacjentów w szpitalu im. św. Ludwika

Autor: Marcin Karkosza, Gazeta Krakowska

Temat nietypowych warsztatów plastycznych brzmiał: „Kosmos”. Zajęcia to część projektu „Obraz w pigułce”, którą szpital realizuje z krakowską Akademią Sztuk Pięknych. Jej studenci dziecięcą wyobraźnię wkrótce przeniosą na wielki obraz, który zawiśnie w szpitalu.

To trzecia akcja z cyklu „Obraz w pigułce”. Pierwsza odbyła się na wiosnę zeszłego roku. Na pomysł wpadł malarz Marcin Kowalik, wykładowca ASP.

Z początku chciał namalować obraz i podarować go szpitalowi, żeby ożywić jego poczekalnię. Wkrótce pojawiła się myśl, żeby zrobić coś więcej.

Po rozmowach z dyrektorem szpitala okazało się, że jest zielone światło dla plastycznych warsztatów na Oddziale Dzieci Starszych placówki przy Strzeleckiej. Mieszczą się tu Pododdziały Neurologiczny, Reumatologiczny i Rehabilitacyjny. Najmłodsze leczące się maluchy liczą dwa lata.

Na stolikach, przy których usadowiły się dzieci, znajdowały się czarne kwadratowe tekturki (moduły) o wymiarach 20x20cm. Na tej powierzchni pacjenci z pomocą rodziców mieli ulepić to, co kojarzy im się z kosmosem. Kolorów do wyboru było sporo.

– Co chcecie zrobić z plasteliny? Macie dużo możliwości – mówi Kowalik do dzieci z trzeciego oddziału. – Ja zbuduję statek kosmiczny! – rzuca chłopiec. – A ja ulepię gwiazdki! – dodaje filigranowa dziewczynka na wózku. – Świetnie, gwiazdki mogą mieć różne kolory: żółty, pomarańczowy... – podpowiada małej Kowalik. Ale dziewczynka już wie, co ma robić. Pomaga jej w tym mama. Po krótkim wprowadzeniu plastyczna masa już jest w ruchu dzięki dziecięcym pomysłom i nabiera nowych kształtów.

– Sam jestem ojcem dwójki dzieci i wiem, że nie trzeba wiele, żeby zachęcić je do zabawy. Wystarczy je lekko nakierować, podać środki i same zaraz stworzą prawdziwe cuda. – uśmiecha się malarz. Przyznaje, że gdy był małym chłopcem, marzył, żeby swoją pracą robić coś dla innych: zostać strażakiem czy lekarzem. Wybrał jednak wolny zawód.

– Zostałem malarzem, ale ta potrzeba działania dla innych we mnie została. Stąd pomysł, żeby pokazać dzieciom, jak piękną dziedziną jest malarstwo, sam proces tworzenia – wyjaśnia Kowalik, który działa także jako organizator, kurator i opiekun artystyczny młodych twórców.

Studenci Kowalika na ASP już na pierwszą edycję zareagowali żywiołowo. To głównie adepci malarstwa, ale pracownia „Obrazu w pigułce” jest otwarta na inne wydziały. Teraz z Kowalikiem pracuje około 20 osób. To oni efekty dziecięcych warsztatów przeniosą na wielkie płótno.

– Każdy student wybierze jeden moduł i przeniesie na płótno w odpowiedniej, zmieniającej się perspektywie. Do mnie należą prace wykończeniowe – mówi. Wernisaż pod koniec kwietnia, oczywiście w budynku szpitala przy Strzeleckiej 2.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski