Nie była gruntownie modernizowana już od dziesięciu lat. - Cała pokryta jest dziurami. Łatanie już nic nie pomaga - mówi radny Dominik Jaśkowiec. To jedna z głównych ulic Prądnika Czerwonego. Cztery lata temu wyremontowana została jej część: od ronda Barei w stronę Mistrzejowic. Na prace czeka drugi odcinek: od ronda Barei do al. 29 Listopada. Dominik Jaśkowiec poprosił o wyliczenie szacunkowego kosztu naprawy, okazało się, że na wymianę nawierzchni bitumicznej (frezowanie i ułożenie trzynastocentymetrowej nakładki asfaltobetonowej) potrzeba 1,5 miliona złotych. - Mam nadzieję, że tę kwotę uda się zapisać w przyszłorocznym budżecie Krakowa - mówi Dominik Jaśkowiec.
(AM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?