Szusowanie na kółkach

Aktywny wypoczynek w Krakowie

   Jazda na rolkach może być zdrową rozrywką dla osoby w dowolnym wieku. Takiej przejażdżki nie należy porównywać z wyczynami ludzi skaczących po rampach (przyrząd w kształcie rynny, służący do jazdy wyczynowej). Poruszanie się na rolkach przypomina jazdę na łyżwach, ale nauka jest tu o wiele łatwiejsza. Jeden dzień na doskonalenie techniki to aż za dużo.
   Jeżeli ktoś nie ma sprzętu do treningu, może go zakupić w każdym hipermarkecie na stoisku sportowym. Ceny wahają się od 70 do 200 zł, jednak nie polecam tam zakupu. Gdy ktoś chce w pełni cieszyć się jazdą na rolkach, powinien zakupić te z "wyższej półki". Zapłaci od 290 do 800 zł, ale będzie się rozkoszował jazdą z amortyzacją i względną ciszą. Taki sprzęt można znaleźć w sklepie sportowym lub skateshopie.
   Przy zakupie rolek powinno się zwrócić uwagę na kółka, czy są plastikowe, gumowe czy gumowo-kauczukowe. Najlepsze rozwiązanie to gumowo-kauczukowe, gdyż są ciche w czasie jazdy. Drugą ważną sprawą są łożyska. Radzę kupować tylko ABEC 5 lub AC 5. Nie powodują one zbytniego hałasu w czasie jazdy i są bardzo szybkie, co sprawi, że będziemy się przemieszczać bez zbytniego wysiłku. Warto zwrócić uwagę na wygodę nogi w bucie, bo może się potem okazać, że w naszych rolkach nie jesteśmy w stanie wytrzymać więcej niż 30 minut. Powinniśmy się także zorientować, czy pancerz (plastikowe osłonki) są w stanie dobrze chronić kostkę.
   W czasie jazdy nie powinno się zapominać o zasadach ruchu drogowego. Choć nie zostały dotąd spisane przepisy dla rolkarzy i można jeździć praktycznie wszędzie, to jednak trzeba uważać na innych uczestników ruchu. Najlepiej więc poruszać się ścieżkami rowerowymi lub chodnikami.
   Teraz chciałbym zaproponować pierwszą z tras, gdzie mogą państwo mile spędzić czas.
   Trasa: Stare Miasto (ul. Bernardyńska, Basztowa, Straszewskiego) Czas przejazdu: 15-20 minut. Długość trasy: ok. 3,5 km. Ocena jakości nawierzchni: 3,5/5. Ocena trudności: 1,5/5.
   Opis: jest to trasa, na której każdy może na nowo odkryć uroki średniowiecznego miasta. Można wyruszyć spod Smoczej Jamy, kierując się w stronę Drogi Królewskiej - ul. Grodzkiej. Następnie alejkami, znajdującymi się na Plantach, zrobić koło do ulicy Podzamcze, a stamtąd Bulwarem Czerwieńskiego z powrotem pod smoka. Na trasie tej można podziwiać w całej okazałości zamek królewski na Wawelu, mury miasta i ich dawny zarys (widoczny niedaleko Collegium Novum i Medicum), Teatr im. J. Słowackiego, Bramę Floriańską oraz Barbakan. Po drodze trzeba uważać na spacerujących ludzi (szczególnie przy wylotach ulic Szewskiej, Siennej i Szpitalnej) oraz sygnalizację przy ulicy Franciszkańskiej. Asfalt jest dobry, choć na początku czeka na podróżnika kostka brukowa, a następnie "kocie łby" przy przejeździe przez ulice: Podzamcze, Grodzką, Dominikańską, Tomasza (podjazd z kocimy łbami przez 50 metrów w alejce), Sławkowską i Franciszkańską.
PIOTR TARKOWSKI