Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szwed bliżej "złota"

BD
Szwed Tony Rickardsson wygrał sobotnie Grand Prix Słowenii i jest na dobrej drodze do zdobycia szóstego tytułu indywidualnego mistrza świata na żużlu. Po raz pierwszy w tym sezonie do półfinału awansował Tomasz Gollob, lecz przegrał walkę o finał.

Wygrana Rickardssona w Grand Prix Słowenii

Szwed Tony Rickardsson wygrał sobotnie Grand Prix Słowenii i jest na dobrej drodze do zdobycia szóstego tytułu indywidualnego mistrza świata na żużlu. Po raz pierwszy w tym sezonie do półfinału awansował Tomasz Gollob, lecz przegrał walkę o finał.

Gest triumfu

   Po raz drugi w tym sezonie eliminację indywidualnych mistrzostw świata na żużlu wygrał Szwed Tony Rickardsson (po raz pierwszy we Wrocławiu). Żużlowiec Unii Tarnów, mijając linię mety finałowego wyścigu, uniósł lewą rękę do góry w geście triumfu. W biegu tym wyprzedził on Duńczyka Nickiego Pedersena, Słoweńca Mateja Zagara. Tym razem czwarty był triumfator poprzedniego GP - Australijczyk Jason Crump. Właśnie Szwed i żużlowiec z antypodów wydają się - po trzech turniejach - faworytami do mistrzowskiej korony.
   Po zakończeniu zawodów w Krsko Tony Rickardsson powiedział, że jest bardzo dobrze przygotowany do sezonu i dlatego bardzo poważnie myśli o wygraniu całego cyklu zawodów i szóstym tytule mistrza świata.

Przebudzenie Golloba

   Lepiej niż w dwóch poprzednich GP spisał się Tomasz Gollob, który po raz pierwszy w tym sezonie awansował do półfinałów. W walce o finał przegrał jednak z Crumpem, Rickardssonem i H. N. Andersenem (Dania). Bieg był bardzo emocjonujący. Start wygrał Crump, który do mety był pierwszy, ale po wyjściu z pierwszego wirażu przez moment równo z sobą jechało trzech pozostałych uczestników wyścigów. Najlepiej z tej konfrontacji wyszedł Szwed.
   Gollob w dwóch pierwszych wyścigach pojechał na motocyklu z silnikiem GM, w kolejnych przesiadł się na javę. Jednak zmiana sprzętu niewiele pomogła, motocykle Polaka, co było najbardziej widać w wyścigu półfinałowym, były wolniejsze od maszyn rywali.

Słaby dzień... motorów

Chrzanowskiego

   Drugi reprezentant Polski - przypomnijmy, że ze względu na kontuzję nie pojechał Jarosław Hampel - Tomasz Chrzanowski nie miał podczas Grand Prix Słowenii wiele do powiedzenia. W pięciu startach zdobył tylko dwa punkty, w tym jeden automatycznie, gdyż w XI wyścigu do mety dotarło tylko trzech zawodników (wykluczony Lindbaeck). Polak dwa razy bardzo dobrze wychodził ze startu, ale później widać było, że bardzo ustępuje sprzętowo rywalom.

Słoweńska niespodzianka

   Największą niespodzianką sobotnich zawodów była świetna jazda Mateja Zagara, który wystąpił z tzw. dziką kartą. W rundzie zasadniczej zawodów Słoweniec zdobył 9 punktów i awansował do półfinałów. Nie koniec na tym - w walce o finał pokonał N. Pedersena, Adamsa i Sullivana. Po wygranym biegu Słoweniec z radości dał popis jazdy na tylnym kole. Do finału przystępował jako "kopciuszek". Tymczasem długo był drugi, ale na drugim wirażu drugiego okrążenia minął go N. Pedersen. Ale i tak trzecie miejsce dla przedstawiciela gospodarzy była wielką niespodzianką.

Czarna złość

   Podobnie, jak w GP Szwecji i w Krsko nie obyło się bez kontrowersyjnych sytuacji. Najwięcej emocji pozasportowych było w biegu XI. Zaraz po starcie na tor upadł Szwed Antonio Lindbaeck - czarnoskóra rewelacja tegorocznego GP. Skandynaw bardzo długo dyskutował z polskim sędzią, który prowadził zawody - Wojciechem Grodzkim, że to nie on spowodował przerwanie biegu. Tłumaczył, że jego upadek był skutkiem ostrej jazdy Nichollsa. Na nic jednak zdały się te tłumaczenia i powtórka odbyła się w 3-osobowej obsadzie.
   Jako wpadkę organizatorów można uznać, co się stało przed XVII - bardzo ważnym biegiem. "Zastrajkowała" maszyna startowa, wskutek czego zerwana została taśma. Takie obrazki dobrze są znane kibicom... polskiej II ligi, ale na GP nie powinny mieć miejsca. Dodajmy, że właśnie dzięki zwycięstwu w powtórce tego wyścigu Gollob zapewnił sobie awans do półfinału.
    (RCZ)

Bieg po biegu

I Bjerre, Andersen, Nicholls, B. Pedersen

II Crump, Zagar, Gollob, Richardson

III Adams, Rickardsson, Hancock, Chrzanowski

IV N. Pedersen, Sullivan, Lindbaeck, Jonsson

V Sullivan, Richardson, Andersen, Chrzanowski

VI Hancock, Zagar, Bjerre, Santej, Lindbaeck (t)

VII N. Pedersen, Crump, Adams, Nicholls

VIII Rickardsson, Gollob, B. Pedersen, Jonsson

IX Zagar, Andersen, Adams, Jonsson

X Rickardsson, N. Pedersen, Richardson, Bjerre

XI Nicholls, Gollob, Chrzanowski, Lindbaeck (u/w)

XII Crump, Sullivan, Hancock, B. Pedersen

XIII Rickardsson, Andersen, Crump, Lindbaeck

XIV Sullivan, Gollob, Adams, Bjerre

XV Nicholls, Hancock, Jonsson, Richardson

XVI N. Pedersen, Zagar, B. Pedersen, Chrzanowski

XVII Gollob, Andersen, Hancock, N. Pedersen

XVIII Crump, Jonsson, Chrzanowski, Bjerre

XIX Sullivan, Rickardsson, Nicholls, Zagar

XX Adams, Lindbaeck, B. Pedersen, Richardson (d)

XXI (1. półfinał) Zagar, N. Pedersen, Adams, Sullivan

XXII (2. półfinał) Crump, Rickardsson, Andersen, Gollob

XXIII (finał) Rickardsson, N. Pedersen, Zagar, Crump

(RCZ)

Wyniki Grand Prix SŁowenii

1. T. Rickardsson 13+2+3 (2, 3, 3, 3, 2); 2. N. Pedersen 11+2+2 (3, 3, 2, 3, 0); 3. M. Zagar 9+3+1 (2, 2, 3, 2, 0); 4. J. Crump 12+3+0 (3, 2, 3, 1, 3); 5. R. Sullivan 13+0 (2, 3, 2, 3, 3); 6. T. Gollob 10+0 (1, 2, 2, 2, 3); 7. L. Adams 9+1 (3, 1, 1, 1, 3); 8. H. N. Andersen 9+1 (2, 1, 2, 2, 2); 9. S. Nicholls 8 (1, 0, 3, 3, 1); 10. G. Hancock 8 (1, 3, 1, 2, 1); 11. K. Bjerre 4 (3, 1, 0, 0, 0); 12. A. Jonsson 3 (0, 0, 0, 1, 2); 13. L. Richardson 3 (0, 2, 1, 0, d); 14. A. Lindbaeck 3 (1, t, w, 0, 2); 15. B. Pedersen 3 (0, 1, 0, 1, 1); 16. T. Chrzanowski 2 (0, 0, 1, 0, 1); 17. I. Santej 0 (0).

Klasyfikacja generalna GP

1. Tony Rickardsson (Szwecja) - 70 (w poszczególnych turniejach - 25, 20, 25); 2. Jason Crump (Australia) - 59 (18, 25, 16); 3. Nicki Pedersen (Dania) - 46 (10, 16, 20); 4. Leigh Adams (Australia) - 42 (20, 13, 9); 5. Antonio Lindbaeck (Szwecja) - 27 (16, 8, 3); 6. Greg Hancock (USA) - 25 (11, 6, 8); 7. Bjarne Pedersen (Dania) - 25 (4, 18, 5); 8. Ryan Sullivan (Australia) - 23 (7, 3, 13); 9. Tomasz Gollob (Polska) - 22 (6, 6, 10); 10. Scott Nicholls (Anglia) - 21 (6, 7, 8); 11. Hans N. Andersen (Dania) - 19 (2, 8, 9); 12. Matej Zagar (Słowenia) - 18 (-, -, 18); 13. Andreas Jonsson (Szwecja) - 12 (8, 1, 3); 14. Kenneth Bjerre (Dania) - 12 (-, 8, 4); 15. Lee Richardson (Anglia) - 11 (5, 3, 3); 16. Jarosław Hampel (Polska) - 10 (10, -, -); 17. Tomasz Chrzanowski (Polska) - 10 (4, 4, 1); 18. Rune Holta (Norwegia) - 6 (-, 6, -); 19. Krzysztof Kasprzak (Polska) - 4 (4, -, -); 20. Mikael Max (Szwecja) - 0 (-, 0); 21. Peter Nahlin (Szwecja) - 0 (0, -); 22. Izak Santej (Słowenia) - 0 (-, -, 0).

(RCZ)

Do rozegraniA pozostaŁy jeszcze Grand Prix

11.06 - GP Wielkiej Brytanii (Cardiff - sędziować będzie Marek Wojaczek), 25.06 - GP Danii (Kopenhaga - Wojciech Grodzki), 9.07 - GP Czech (Praga - Anthony Steele), 13.08 - GP Skandynawii (Malilla, Szwecja - Marek Wojaczek), 27.08 - GP Polski (Bydgoszcz - Anthony Steele), 10.09 - GP Włoch (Lonigo - Wojciech Grodzki).

(RCZ)

Skandynawski półfinał IME

Komplet Messinga

Na torze w Malilli (Szwecja) w sobotę rozegrano pierwszy półfinał indywidualnych mistrzostw Europy na żużlu. Startowali wyłącznie zawodnicy ze Skandynawii.

   Następne półfinały IME zaplanowano na 30 lipca w Prelogu (Chorwacja) i 7 sierpnia w Daugavpils (Łotwa).
   Z turnieju w Malilli awans uzyskali: 1. Andreas Messing (Szwecja) 15 (3, 3, 3, 3, 3); 2. Jan Graversen (Dania) 12 (3, 1, 3, 3, 2); 3. Ricky Kling (Szwecja) 11+3 (3, 3, 2, 0, 3); 4. Robin Thoernqvist (Szwecja) 11+2 (1, 2, 3, 3, 2); 5. Robert Pettersson (Szwecja) 10+3 (1, 1, 3, 2, 3); 6. Kalus Jakobsen 10+2 (3, 3, 2, 1, 1). (RCZ)

Nowość - bonusy

Po raz pierwszy w historii polskiego żużla oprócz punktów meczowych zdobywanych za zwycięstwo w meczu można uzyskać dodatkowy punkt tzw. bonusy.

   Trzeci punkt w meczu rewanżowym zdobywa ta ekipa, która okaże się lepsza w dwumeczu. Może też dojść do sytuacji, że żadna z ekip nie zdobędzie punktu bonusowego, gdy gospodarze spotkań wygrają swoje mecze identyczną różnicą punktów.
   W latach 80. podczas jednego meczu żużlowego można było zdobyć 3 punkty (jeśli wygrało się mecz różnicą 25 lub więcej punktów), lecz obecny system jest zupełnie inny (przegrany w takim pojedynku tracił w tabeli 1 punkt). (RCZ)

W ligach żużlowych

Porażka lidera

Rozpoczęła się runda rewanżowa w ligach żużlowych. Do najciekawszego spotkania doszło w Częstochowie, gdzie miejscowy Złomrex pokonał lidera ekstraligi - Apatora Adrianę Toruń.

Ekstraliga

WTS Atlas Wrocław - ZKŻ Kronopol Zielona Góra 54-36

Atlas: Hans Andersen 13 (3, 3, 3, 3, 1), Tomasz Gapiński 12

(3, 1, 3, 3, 2), Krzysztof Słaboń 10 (3, 2, 1, 1, 3), Ronnie Jamroży 7 (3, 2, 2, 0), Piotr Świderski 6 (d, 2, 3, 1, d), Robert Miśkowiak 4 (1, 3, 0, 1), Mariusz Pacholak 2 (2, 0).

ZKŻ: Nicki Pedersen 14 (2, 3, 2, 2, 2, 3), Mariusz Staszewski 8 (1, 0, 2, 3, 2), Andrzej Huszcza 7 (3, 0, 1, 1, 2, 0), Krzysztof Stojanowski 3 (d, 2, d, 1), Piotr Świst 3 (1, 1, 1), Alan Marcinkowski 1 (1, 0, 0), Zbigniew Suchecki 0 (d, -, 0, d).

Najlepszy czas: Tomasz Gapiński w IV biegu - 64,4 s Sędziował Artur Kuśmierz z Częstochowy. Widzów 3 000.

BTŻ Polonia Bydgoszcz - Unia Leszno 53-37

Polonia: Andreas Jonsson 13 (2, 2, 3, 3, 3), Piotr Protasiewicz 13 (3, 3, 3, 3, 1), Michał Robacki 9 (3, 2, 3, 0, 1), Robert Sawina 7 (1, 0, 1, 3, 2), Jacek Krzyżaniak 5 (3, 1, 1, u), Krystian Klecha 5 (3, 0, 1, 1), Krzysztof Buczkowski 1 (1, 0, -, -, -).

Unia: Leigh Adams 11 (1, 3, 2, 2, 1, 2), Krzysztof Kasprzak 11 (2, 1, 3, w, 2, 3), Damian Baliński 9 (2, 1, 2, 2, 2, 0), Łukasz Jankowski 3 (2, d, -, 3), Jacek Rempała 2 (0, 2, 0, w, 0), Adam Skórnicki 1 (0, 1, 0, -), Norbert Kościuch 0 (0, -, -, -, -).

Najlepszy czas: Leigh Adams w V biegu - 64,12 s. Sędziował Tomasz Proszowski z Tarnowa. Widzów 4 000.

Złomrex Włókniarz Częstochowa - Apator Adriana Toruń 52-38

Włókniarz: Rune Holta 15 (3, 3, 3, 3, 3), Ryan Sullivan 13

(2, 3, 2, 3, 3), Grzegorz Walasek 12 (3, 3, 1, 3, 2), Sławomir Drabik 8 (1, 1, 3, 2, 1), Sebastian Ułamek 2 (0, 1, 0, 1), Mateusz Szczepaniak 2 (1, 0, 0, 1,0), Michał Ciura 0 (0).

Apator: Karol Ząbik 13 (3, 2, 2, 2, 2), Jason Crump 10 (2, 2, 0, 3, 2, 1), Wiesław Jaguś 5 (3, 2, 0, 0, 0), Adrian Miedziński 5 (2, 0, 2, 1, 0), Andy Smith 4 (1, 1, 1, 1, -), Mariusz Puszakowski 1 (1, 0, -, 0, -), Marcin Jaguś 0 (0, -, -, -).

Najlepszy czas: Grzegorz Walasek w XII biegu - 65,23 s. Sędziował Maciej Spychała z Opola. Widzów 11 000.

1. Apator 8 12 (0) +25

2. Unia T. 8 11 (1) +85

3. Złomrex 8 11 (1) +29

4. Unia L. 8 10 (0) +30

5. BTŻ Polonia 8 9 (1) +41

6. WTS Atlas 8 9 (1) -23

7. Lotos 8 4 (0) -47

8. ZKŻ Kronopol 8 2 (0) -140

   W kolejnych rubrykach: klub, mecze, punkty z bonusami, punkty bonusowe, małe punkty.

I liga żużla

Wyniki spotkań: Kolejarz Opole - KSŻ Krosno 47-42, Marma Rzeszów - KM Intar Dartom Ostrów Wielkopolski 52-38, Stal Mars Gorzów - TŻ Sipma Lublin 65-25, RKM Rybnik - GTŻ Grudziądz 68-22. W meczu zaległym (z 7. kolejki): GTŻ Grudziądz - RKM Rybnik 41-49.

1. Stal Mars 8 15 (1) +116

2. Marma 8 15 (1) +96

3. RKM 8 13 (1) +119

4. KM Intar 8 10 (0) +62

5. KSŻ 8 5 (1) -95

6. GTŻ 8 5 (0) -44

7. TŻ Sipma 8 3 (0) -132

8. Kolejarz O. 8 2 (0) -122

   W poszczególnych rubrykach: klub, mecze, punkty z bonusami, punkty bonusowe, małe punkty.

II liga żużla

Wyniki spotkań: Speedway Center Daugavpils - Trofimow Równe 56-34, Kolejarz Rawicz - TŻ Łódź 57-33. Pauzowały: PKŻ Polonia Piła, Fular Gniezno.

1. Daugavpils 5 9 (1) +80

2. Fular 4 8 (0) +111

3. Kolejarz 6 7 (1) -50

4. Trofimow 6 6 (0) -22

5. TŻ Łódź 6 4 (0) -10

6. PKŻ Polonia 5 0 (0) -111

   W kolejnych rubrykach: zespół, mecze, punkty z bonusami, punkty bonusowe, różnica małych punktów.
(RCZ)

Ekstraliga żużla: Unia Tarnów - Lotos 64-26

Ekspres młodych

Unia Tarnów - Lotos Gdańsk 64-26

Unia: Tomasz Chrzanowski 8(3,2,1,1,1,0), Grzegorz Kłopot 2(1,-,0,1,0), Greg Hancock 8(3,3,1,0,0,1), Robert Kościecha 2(d,0,1,1), Krzysztof Jabłoński 2(1,-,1,0), Sławomir Dąbrowski -0(0), Mirosław Jabłoński 4(1,0,0,2,0,1).

Lotos: Tony Rickardsson 10(2,3,2,3,-), Robert Wardzała 5(0,-,3,2), Grzegorz Rempała 1(1,d,0,-), Jacek Gollob 10(2,1,3,2,2), Tomasz Gollob 14(2,3,3,3,3), Marcin Rempała 12(3,3,2,2,2), Janusz Kołodziej 12(2,2,2,3,3).

Sędziował Krzysztof Woźniak (Wrocław). Widzów 6 tysięcy. Najlepszy czas dnia uzyskał w II wyścigu Tomasz Chrzanowski (69,00).

   W meczu inaugurującym drugą rundę w żużlowej ekstralidze zespół Unii Tarnów pokonał 64-26 Lotos Gdańsk. Kibice zobaczyli w akcji czterech uczestników sobotniego Grand Prix Słowenii w Krsko: Tomasza Golloba, Tony'ego Rickardssona, Tomasza Chrzanowskiego i Grega Hancocka.
   O miażdżącej przewadze gospodarzy mogą świadczyć 24 punkty zdobyte przez juniorów Unii Marcina Rempałę i Janusza Kołodzieja. To prawie tyle samo, co cały zespół Lotosu.
   Nim zawodnicy wyjechali na tor, odbyli "naradę wojenną" z prezesem Rafinerii Trzebinia Grzegorzem Ślakiem. Szef sponsora generalnego mistrza Polski przypomniał zawodnikom cel sezonu: - mistrzostwo Polski. Aby to zdobyć, kluczem jest wygranie meczu w Bydgoszczy w trzeciej kolejce rundy rewanżowej.
   "Jaskółki" w drodze do Bydgoszczy wygrały bardzo wysoko z Lotosem 64-26. - To nie będzie łatwy mecz - powiedział nam przed niedzielną potyczką Tomasz Gollob (całą noc jechał z Grand Prix w Krsko do Tarnowa). Goście są mocno "nakręceni", ponieważ nie idzie im w tym sezonie dobrze. Zrobią wszystko, żeby coś z tym zrobić.
   Początek potwierdzał tezę najlepszego polskiego żużlowca. Po V biegach było tylko 16-14. To efekt m.in. dwóch zmian taktycznych (Hancock, Chrzanowski). Trzy kolejne biegi "Jaskółki" wygrały 20-4 i wiadomo było, że jest już po meczu. Młodzieżowcy jeździli jak natchnieni. Nie miało znaczenia, czy przeciwko nim pod taśmą stają Greg Hancock i Tomasz Chrzanowski, uczestnicy Grand Prix. Zarówno Marcin Rempała, jak i jeszcze nie do końca "wyleczony" Janusz Kołodziej mijali rywali na dystansie. Wyglądało to tak jakby obok pociągu osobowego przejeżdżał ekspres.
   - Nie ma o czym mówić - mówił poirytowany po meczu Krzysztof Jabłoński. - Nie mogę znaleźć wytłumaczenia dla tego, co się dzisiaj stało. Byliśmy bardzo słabi nie mogąc w żaden sposób dopasować się do nawierzchni.
   Serię podwójnych wygranych przerwali na moment bracia Jabłońscy, którzy rozdzielili Grzegorza Rempałę (obchodził w niedzielę urodziny podobnie jak Janusz Kołodziej). Do końca meczu kibice oglądali już tylko podwójne wygrane mistrzów Polski. Z reguły już w początkowej fazie biegi były rozstrzygnięte. Chociaż ostatnie starcie to jazda przy samej bandzie Tomasza Golloba i znakomity atak Marcina Rempały. Obaj na trasie wyprzedzili Grega Hancocka. Jak zawsze kibice ostatni bieg oglądali na stojąco.
(BD)

Bieg po biegu:

1. (69,58): M. Rempała, Kołodziej, M. Jabłoński, Dąbrowski. 5-1

Start wygrał M. Rempała, z kolei początkowo zamykający stawkę zawodników Kołodziej na dystansie skutecznie atakował pozycje gdańszczan i na mecie zameldował się za plecami swojego klubowego kolegi.

2. (69,00): Chrzanowski, Rickardsson, Kłopot, Wardzała. 2-4 (7-5)

Po starcie nieoczekiwanie dubletem prowadzili zawodnicy Wybrzeża. Rickardsson jednak dość szybko uporał się z Kłopotem, natomiast nie był już w stanie dościągnąć Chrzanowskiego.

3. (69,98): Hancock, G. Rempała, J. Gollob, Kościecha (d). 3-3 (10-8)

Od początku zanosiło się na wygraną gości 4-2, lecz już pod koniec drugiego okrążenia niemal jednocześnie kłopoty z motocyklami dosięgły Kościechę i J. Golloba. Zawodnik Wybrzeża był zmuszony zjechać z toru, natomiast tarnowianin zdołał dojechać do mety po jeden punkt na wagę remisu.

4. (69,65): M. Rempała, T. Gollob, K. Jabłoński, M. Jabłoński. 5-1 (15-9)

Po wygranym starcie przez zawodników Unii T. Gollob w swoim stylu przez cztery okrążenia asekurował młodszego kolegę.

5. (70,91): Hancock, Chrzanowski, G. Rempała, J. Gollob (d). 1-5 (16-14)

Walkę w pierwszym łuku z zawodnikami Wybrzeża próbował nawiązać starszy z braci Gollobów, jednak gdańszczanie dość szybko uzyskali bezpieczną przewagę i dowieźli podwójne zwycięstwo do mety.

6. (69,90): T. Gollob, M. Rempała, Hancock, Kościecha. 5-1 (21-15)

T. Gollob już po pierwszym łuku objął zdecydowane prowadzenie. Z kolei jadący na czwartej pozycji M. Rempała na kolejnym wirażu atakiem przy krawężniku wyprzedził obydwu rywali.

7. (70,00): Rickardsson, Kołodziej, Chrzanowski, M. Jabłoński. 5-1 (26-16)

Para "Jaskółek" znakomicie rozegrała walkę w pierwszym łuku i niezagrożona dojechała do mety.

8. (71,90): T. Gollob, M. Rempała, Kłopot, Chrzanowski. 5-1 (31-17)

Niemal kopia wyścigu szóstego. Znów start wygrał T. Gollob, a jadący początkowo na końcu stawki M. Rempała atakiem po wewnętrznej na drugim okrążeniu wyprzedził zawodników Wybrzeża.

9. (72,53): Wardzała, Rickardsson, Kościecha, Hancock. 5-1 (36-18)

Bieg bez historii, w którym ostateczna kolejność ustalona została już po pierwszym łuku.

10. (71,98): G. Rempała, M. Jabłoński, K. Jabłoński, J. Gollob. 3-3 (39-21)

Para gości wykorzystała kłopoty sprzętowe J. Golloba i dzięki temu udało jej się przyjechać za plecami G. Rempały.

11. (70,56): Rickardsson, Kołodziej, Kościecha, Hancock. 5-1 (44-22)

Nieoczekiwanie początkowo prowadzenie objął Kościecha, jednak już na pierwszej prostej minął go Rickardsson, a na kolejnym wirażu atakiem przy bandzie wyprzedził go również Kołodziej.

12. (72,19): Kołodziej, G. Rempała, Chrzanowski, M. Jabłoński. 5-1 (49-23)

Para Unii wygrała w bardzo przekonującym stylu, choć początkowo zanosiło się, że Chrzanowski będzie w stanie podjąć walkę.

13. (71,90): T. Gollob, Wardzała, Kłopot, K. Jabłoński. 5-1 (54-24)

Na dystansie jadący na drugiej pozycji Wardzała przez cztery okrążenia musiał odpierać ataki Kłopota.

14. (73,06): Kołodziej, G. Rempała, Kłopot, M. Jabłoński. 5-1 (59-25)

Dobre rozegranie walki w pierwszym łuku przyniosło tarnowianom podwójne prowadzenie, które utrzymali do linii mety.

15. (71,53): T. Gollob, M. Rempała, Hancock, Chrzanowski (d). 5-1 (64-26)

Po raz kolejny spore umiejętności zaprezentował junior M. Rempała, który na trzecim okrążeniu wyprzedził Amerykanina Hancocka i na mecie zameldował się tuż za T. Gollobem.

JAROSŁAW BODUCH

Powiedzieli po meczu

Grzegorz Ślak (prezes Rafinerii Trzebinia, główny sponsor Unii):

- Jazda Marcina Rempały to poezja, co pokazały dzisiejsze wyścigi z Tomaszem Gollobem. Zaskoczył również Robert Wardzała wygrywając jeden wyścig. Zgodnie z naszym regulaminem Jacek Gollob, jako ten, który zdobył najmniej punktów, nie jedzie w niedzielę z Włókniarzem. To był jeden z trzech meczów, które są kluczem do zajęcia pierwszego miejsca przed rundą play-off. Teraz trzeba zdobyć bonus w meczu z Włókniarzem i wygrać w Bydgoszczy z Polonią.

Grzegorz Dzikowski (trener Lotosu):

- Początek był dla nas niezły dzięki dobrym rezerwom taktycznym. Nagle coś "pękło". Trzy silniki zatarły się. Nie wiem, gdzie szukać przyczyn kłopotów sprzętowych. Zawodnicy powinni mieć kilka silników na jednym poziomie. Od połowy meczu tor zrobił się śliski i zawodnicy byli praktycznie bezradni.

Robert Wardzała (Unia):

- Na pierwszy bieg motocykl został źle przełożony. Potem czekałem na swoją szansę. Kiedy ją dostałem, silnik był inaczej ustawiony. Efekt był od razu. Dobrze ruszyłem ze startu i wspólnie z Tonym wygraliśmy podwójnie. W drugim biegu też był niezły start, po którym musiałem pilnować się przed atakami Grzegorza Kłopota. Teraz czekam na szansę w meczu z Włókniarzem. Na początku tygodnia jadę do Danii, gdzie przygotowuję silniki. Chcę, żeby wszystko było gotowe.

Janusz Kołodziej (Unia)

- Zaczynamy "dogadywać" się ze sprzętem i to mnie bardzo cieszy. Mogłem dzisiaj sprawdzić swoje motocykle przed kolejnymi ważnymi zawodami. Cały czas odczuwam bóle nerek. Mam problemy ze spaniem, bo jestem jeszcze poobijany, mimo iż od upadku mijają dwa tygodnie. Mam nadzieję, że z każdym meczem będzie lepiej. Czeka mnie teraz niezły maraton. We wtorek mam ligę w Szwecji, w środę jak zdążę to turniej w Lublinie i w czwartek eliminacje do młodzieżowych mistrzostw Polski.

(BD)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski