Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szykuje się przebudowa pętli w Wieliczce. Jej stan uniemożliwia kursy autobusów przegubowych

Jolanta Białek
Jolanta Białek
Wieliczka przymierza się wreszcie do rozbudowy pętli autobusowej przy ulicy Piłsudskiego. W ramach tej inwestycji planowana jest również modernizacja skrzyżowania ulicy Piłsudskiego z drogą wojewódzką 964 (ulicą Niepołomską)
Wieliczka przymierza się wreszcie do rozbudowy pętli autobusowej przy ulicy Piłsudskiego. W ramach tej inwestycji planowana jest również modernizacja skrzyżowania ulicy Piłsudskiego z drogą wojewódzką 964 (ulicą Niepołomską) fot. Jolanta Białek
Jest wreszcie plan modernizacji zaniedbanej i ciasnej pętli autobusowej na osiedlu Wincentego Pola w Wieliczce. W ramach tej inwestycji przewidziano także przebudowę skrzyżowania ulic Piłsudskiego i Niepołomskiej (droga wojewódzka 964). Sprawa jest pilna, ale na wykonanie przedsięwzięcia, o które mieszkańcy apelują od dawna, trzeba poczekać około dwóch lat.

Fundusze na „rozbudowę układu drogowego w rejonie ulic Piłsudskiego, Niepołomskiej i os. Wincentego Pola – na wykonanie poprawy bezpieczeństwa na skrzyżowaniu wraz z przebudową pętli autobusowej” radni miejscy Wieliczki zabezpieczyli podczas ostatniej sesji. Na dziś jest to kwota blisko 300 tys. zł: 120 tys. zł na przygotowanie dokumentacji dla inwestycji (w 2023 roku) oraz 150 tys. zł na prowadzenie prac (w roku 2024).

Plac na osiedlu Wincentego Pola jest wykorzystywany jako przystanek początkowy i końcowy dla autobusów od ponad dwóch dekad, od czasu uruchomienia pierwszej linii aglomeracyjnej - wtedy o numerze 104, jeżdżącej do Borku Fałęckiego - pomiędzy pomiędzy Wieliczką i Krakowem. Jednak od początku pętla była tylko prowizoryczna i tak pozostaje do dziś, mimo rozwoju komunikacji aglomeracyjnej, wybudowania tam przed kilku laty drugiego peronu przystankowego oraz wykonania nowej nawierzchni placu.

Kiedyś teren przy ul. Piłsudskiego służył jednej linii, a obecnie kursują tam cztery autobusy aglomeracyjne Wieliczka – Kraków (linie: 304, 204, 224, 244), a także nocna „904”. Prócz pasażerów MPK „przewijają się” tam licznie mieszkańcy osiedla oraz uczniowie Kampusu Wielickiego (ponad 1200 osób).

Ponadto miejsce to jest tak ciasne, że w opinii Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie nie zmieści się tam autobus przegubowy, a o taki tabor na linii 304 – najpopularniejszym połączeniu w aglomeracji krakowskiej – pasażerowie domagają się od lat. Wraz z tymi apelami nie ustają też prośby mieszkańców o wykonanie wreszcie na osiedlu Wincentego Pola pętli autobusowej z prawdziwego zdarzenia.

Jak powiedział nam wiceburmistrz Wieliczki ds. inwestycji Piotr Krupa, pętla zostanie rozbudowana o dodatkowe miejsca dla autobusów i przystanki – w stronę Kampusu Wielickiego.

To jedyna możliwość poszerzenia komunikacyjnej przestrzeni, ale działka ta należy do osoby prywatnej, a jej właściciel nie godzi się ani na wykupienie terenu przez gminę, ani na jego zamianę na inny grunt. Wieliczka starała się o pozyskanie tego obszaru już m.in. w latach 2018-2020, ale długie negocjacje skończyły się fiaskiem.

- Dlatego musimy skorzystać z możliwości jakie daje specustawa i przygotować rozbudowę pętli na podstawie zridu. Inwestycję planujemy na dwa lata: projekt w roku 2023, realizacja – w roku 2024 – powiedział nam wiceburmistrz Wieliczki.

W najbliższych miesiącach ma zostać opracowany również projekt dla nowych rozwiązań komunikacyjnych na ogromnie ruchliwym skrzyżowaniu przy pętli, a więc zbiegu: ulicy Piłsudskiego (trakt administrowany przez gminę), wojewódzkiej ulicy Niepołomskiej i drogi wjazdowej na plac dla autobusów.

Pomysły na modernizację tego punktu są różne. Mowa jest m.in. o montażu tam sygnalizacji świetlnej lub budowie ronda.

- Zastanowimy się, wspólnie z Zarządem Dróg Wojewódzkich w Krakowie i fachowcami od inżynierii ruchu, co można tam zrobić, by poprawić bezpieczeństwo i funkcjonalność tej „krzyżówki”. Jest tam kilka problemów m.in. kiepska widoczność dla kierowców wyjeżdżających ze „ślepej” ulicy Piłsudskiego (od strony Kampusu Wielickiego – red.), które trzeba rozwiązać. A to – w jaki sposób, będziemy wiedzieć po analizie sprawy przez projektantów, natomiast moim zdaniem budowa ronda w tym miejscu nie wchodzi raczej w grę – twierdzi Piotr Krupa.

Czy opłaca się jeździć elektrykiem?

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski