Uroczystą zbiórkę poprowadzili drużynowi i jednocześnie inicjatorzy utworzenia drużyny: Tadeusz Para oraz Zygmunt Ryll. - Miała ona ocalić od zapomnienia bohaterstwo polskich żołnierzy walczących z Niemcami na Zachodzie - mówił podczas wspominania tego okresu Tadeusz Para. Pomysł powołania drużyny narodził się na fali odwilży po 1956 r. Jednak jak powiedział Zygmunt Ryll, trwała ona krótko i gdy władze nie chciały tolerować działalności niezgodnej z linią partii, zawieszono ją.
W 1957 r. było ich 34 - na wieczną wartę odeszło 12 druhów. Nazwiska wszystkich umieszczono na pamiątkowej tablicy z hasłem: "Aby czas nie zatarł i pozostawił w pamięci...". Na sobotnią zbiórkę stawili się w chustach w kolorze żółtym - takich, jakie mieli w 1957 r.
Uroczyste spotkanie i ceremonia odsłonięcia tablicy, odbyła się w ramach VII Zlotu Harcerstwa Powiatu Krakowskiego w Woli Radziszowskiej. Był on połączony z obchodami 70. rocznicy zbrodni katyńskiej oraz stuleciem polskiego harcerstwa.
Druhowie podarowali do izby swoje pamiątki, m.in. Eugeniusz Tatko książeczkę harcerską nieżyjącego już druha Wojciecha Bały. Oni też od burmistrza Adama Najdera - również harcerza z tej drużyny - otrzymali upominki. Za nie oraz za pamięć o nich i świetną organizację zbiórki, w imieniu druhów, podziękował Tadeusz Guzik.
W Woli Radziszowskiej posadzony został dąb pamięci, poświęcony skawinianinowi mjr Adamowi Krycińskiemu, zamordowanemu w Katyniu.
Pamiętnego dnia 10 kwietnia byli tam m.in. Iwona i Andrzej Fischerowie oraz Małgorzata i Zbigniew Rybowie z Krakowa.
(EKT)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
