Tadeusz Pawłowski: Z Wisłą zagraliśmy jak wytrawny bokser [WIDEO]

Tadeusz Pawłowski, trener Śląska Wrocław:

Mecz tak się potoczył, że na początku Wisła była zespołem trochę lepszym, częściej utrzymywała się przy piłce. Mój zespół gdzieś na 20 minut przed przerwą coraz bardziej atakował i mogliśmy utrzymać się przy piłce. Trochę brakowało wykończenia, bo nie trafialiśmy w bramkę.

WIDEO: Tadeusz Pawłowski: Z Wisłą zagraliśmy jak wytrawny bokser

Autor: Piotr Tymczak

W drugiej połowie kontrolowaliśmy mecz. W końcówce było trochę nerwowości, bo były dwa, trzy bardzo groźne dośrodkowania. Uważam jednak, że zagraliśmy jak wytrawny bokser, bardzo mądrze. Myślę, że nasza jednobramkowa przewaga to zasłużone zwycięstwo. Gratuluję chłopcom, bo jesteśmy w pucharach. Spełniło się nasze marzenie.

Do gry w pucharach potrzebujemy czterech zawodników. Do tego mamy młodych zawodników, którzy robią postępy i chciałbym, aby dalej się tak rozwijali. Moim marzeniem jest aby żonglować szesnastoma zawodnikami, a nie trzynastoma jak do tej pory.

Czas na przygotowania do nowego sezonu jest krótki. I tak pierwsze mecze pucharowe potraktuję jako sparingi. Sam mam duże doświadczenia w meczach pucharowych jeszcze jako zawodnik Śląska. Dlatego uważam, że jeżeli jakość drużyny będzie lepsza, a zespół potrafi grać piłką, to będziemy w stanie sobie poradzić.

W pierwszych rundach pucharów problem miały polskie drużyny grające na kontrę. Jeżeli nadal będziemy rozwijać nasz atak pozycyjny, będziemy potrafili się utrzymać przy piłce, będziemy agresywni w stronę bramki, zdominujemy przeciwnika, to myślę, że mamy szansę. Nie chciałbym dużo mówić, ale jeżeli się wzmocnimy, to na pewno będziemy chcieli sprawić jakąś niespodziankę, aby w końcu do Wrocławia zawitał jakiś dobry zespół.