Sroki. Ptak ładny i niesłusznie, posiadacz czarnego pijaru
Złodziej, bandyta i do tego niebywale wścibska istota. Tymczasem to całkowita nieprawda. Działają w dwuosobowych zespołach. Jedna stoi na czatach, druga...
Gdzie ślimaki zimują?
Kwestia pojawiła się przy okazji znalezionych w ogrodzie muszli ślimaków winniczków. Jedne był zamieszkałe, inne pozbawione właściciela. Otóż sposób winniczka...
Przepis na rydze
Najlepszy przepis na rydze wygląda mniej więcej tak: nadchodząca pełnia księżyca na przełomie września i października, nieco deszczu i ciepła. Tej jesieni...
Buławinka czerwona ma na sumieniu tysiące ofiar
Minęły kolejne żniwa, a ja nie znalazłem sporyszu. Przepatrzyłem łany dojrzałego zboża. W skwarze i znoju szukałem dziwnego grzyba.
Coraz więcej kormoranów. Wędkarze i rybacy są wściekli
Obsiadły wynurzone z wody pnie drzew, które naniósł Dunajec. Rozkładały czarne skrzydła do słońca susząc je po nurkowaniu. Jako żywo przypominanymi słynna gapę...
Zwykle wyzywają je od robali. Brzydko i niesłusznie
Tylko dla porządku przypomnę, iż robale to tasiemce, nicienie i inne glisty. Nie mają odnóży. Najwyżej przyssawki czy niewidoczne gołym okiem szczecinki. Zaś...
Pasikonik jako źródło taniego białka
Kto jest największym dobroczyńcą dla mieszkańców łąk wszelakich i leśnych polanek? Konik z sześcioma odnóżami, skrzydełkami i czułkami. Pasikoniki, bo tak...
Niestety, lato dobiega końca
Ptaki odlatują, co jest symptomem nieuchronnie nadchodzącej jesieni. Właśnie znikają bociany białe. Za chwile, czyli w najbliższym tygodniu pożegnamy jerzyki....
Susza nie dała rady ślimakom
Myślałem, iż susza, jeśli nawet nie zabije wszystkich, to może przynajmniej zmniejszy liczbę ślimaków. Myliłem się.
Sierpień to najlepszy czas na borówkę
Wpierw pozwolę sobie uporządkować borówkową terminologię. Klasyczna, znana z obozowych piosenek czarna jagoda, to borówka czernica.
Bociany odlatują
Czas najwyższy podsumować sezon w bocianim gnieździe. Miałem na oku cztery zasiedlone gniazda. W minionym roku w każdym z nich pojawiły się trojaczki i...
Biały owocnik: purchawica olbrzymia
Znowu przybyłem za późno. W parku wyrosła piękna purchawica olbrzymia. Biały owocnik wielkości piłki nożnej był widoczny z daleka. Niestety. Ktoś wypatrzył i...
Wąż wodny czyli zaskroniec zwyczajny
Skoro już o wężach mowa, to opowiem o wężu wodnym. Jego kuzyn, wąż morski przez drugie wieki był stałym elementem żeglarskich opowieści. A to gigantyczny gad...
Siła złego na jednego. Jak bronić się przed meszkami?
Jest taka starożytna maksyma o Herkulesie, który choć herosem był uległ mnogim wrogom. Nie będę się popisywał resztkami zapamiętanej w szkole łaciny, tylko...
Susza w środku Europy wkrótce zabije lasy
Wielokrotne pomiary lustra wody w glebie pokazały, iż do mniej więcej dwóch metrów głębokości, ziemia jest bardzo, bardzo sucha. Tak się fatalnie składa, iż...
Bzyg. Owad przebrany za osę
Przeciętny Polak widząc bzyga popada w panikę. Wszak żółto paskowany owad wiszący nieruchomo w powietrzu wygląda jak jadowita osa. Tymczasem to tylko mimikra.
Przyleciały, gdy tylko kombajn opuścił łąkę. Wpierw myszołów. Potem pustułka
Ten pierwszy siedział na czubku starej jabłoni. Zaś pustułka swoim zwyczajem zawisła niczym helikopter kilkanaście metrów nad ziemią. Obydwa ptaki przybyły do...
Krwiopijne owady, czyli kanikuła to najlepszy czas na straszenie ludzi
Chiński wirus pomału przestaje działać, toteż na tapecie są wszelkiej maści krwiopijne owady. Ostatnio przeczytałem o kąsających do krwi bąkach, czyli gzach....
Popielica
Seria zdjęć popielicy buszujące w kuchni dotarła do mnie po kilku latach. Był to kapitalny zbieg okoliczności. Człowiek z komórką na podorędziu, dobre...
Trzmielojad zwyczajny. Jak poznać pszczołojada?
Nazywają go trzmielojadem zwyczajnym choć jest czymś w rodzaju wyrodka w rodzie ptaków szponiastych. Tak, tak, jego krewniakami są drapieżne myszołowy,...
Lilia bulwkowata
W moim prywatnym, absolutnie stronniczym rankingu, przyznałem jej tytuł Najpiękniejszej Dzikiej Rośliny Polski. O ile pierwszy człon nazwy, czyli lilia od razu...
Płazy wymierają na naszych oczach. Czy warto je ratować?
Giną pod kołami samochodów, od wszechobecnej rolniczej chemii. I z braku oczek wodnych, jedynego miejsca, gdzie mogą się rozmnażać. Czy warto ratować oślizgłe...