Najnowsze artykuły

Porażająca relacja z prosektorium w Kielcach. "Tylko w miniony weekend pochowaliśmy kilkadziesiąt osób. Ludzie są zrozpaczeni"
- Sytuacja jest dramatyczna. Od dwóch, trzech tygodniu ludzie umierają wręcz masowo - ze łzami w oczach mówi Marlena Barańska, która od ponad dwudziestu lat jest prosektorem w Zakładzie Usług Pogrzebowych „Eden” z Kielc. - Najgorsze jest to, że ciała osób, które były zakażone koronawirusem chowa się w dwóch plastikowych workach, a zrozpaczona rodzina nie może ich zobaczyć, co wywołuje skrajnie różne emocje - wyznaje kobieta.
Najpopularniejsze