Koninki

Koninki. Na nartach podczas zimowych ferii 2021 nie pojeździmy, ale wyciąg na Tobołów działa. A na polanach obok górnej stacji królują teraz sanki. Zima w Gorcach jest piękna, wszędzie śnieg, na dodatek widoki z Tobołowa wspaniałe - m.in. na Turbacz. Wyjazd kolejką krzesełkową skraca zresztą drogę na najwyższy szczyt Gorców, przy górnej stacji prowadzi zielony szlak turystyczny. Jak spędzają tam teraz czas turyści i saneczkarze - zobacz na zdjęciach. >>> Kliknij w przycisk "ZOBACZ GALERIĘ" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

W walentynkową niedzielę (14 lutego) było zimno, ale pogodnie. Wyjrzało słońce, nie padał śnieg. Taka pogoda zachęciła mieszkańców do tego, by wyjść na spacer. Szczególnie popularne były parki. Rodziny wybierały też miejsca, gdzie najmłodsi mogli pojeździć na sankach. Przejdź do GALERII, by zobaczyć, jak krakowianie odpoczywali w walentynkowy dzień. Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE. 

Na sanki pod Wawel? Tak było kiedyś. Na Bulwarze Czerwieńskim bawiły się zimą tłumy, to było bardzo popularne miejsce śnieżnych rozrywek. Ponadto krakowianie na sanki chodzili m.in. pod Kopiec Kościuszki i Kopiec Krakusa, co zostało uwiecznione na tych klimatycznych zdjęciach ze zbiorów Archiwum Muzeum Historycznego Miasta Krakowa – cyfrowego Thesaurusa i Narodowego Archiwum Cyfrowego. Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

Gdzie na sanki w Krakowie? Oto nasze propozycje. Zobaczcie listę miejsc, gdzie można bezpiecznie pozjeżdżać na sankach i jabłuszkach.

Po intensywnych opadach śniegu dużą zimową atrakcją dla najmłodszych stała górka w Parku Jordana. Każdego dnia przychodzi tam wielu wielbicieli jazdy na sankach. Park w zimowej scenerii przyciąga też spacerowiczów. Przejdź do GALERII, by zobaczyć, jak krakowianie wypoczywają w Parku Jordana. Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE. 

Ferie dobiegły końca, jednak dzieci chcą wykorzystać śnieg leżący w parkach zanim ten stopnieje. Po lekcjach oblegają każdą dostępną górkę na Prądniku Czerwonym. Zjeżdżają na tradycyjnych sankach, jabłuszkach oraz ślizgaczach.

Stoki narciarskie oficjalnie są zamknięte i narciarstwa rekreacyjnego uprawiać nie można. Pozostają zatem sanki. Gdzie jeździć na sankach w mieście? Wiadomo, na górce! W Krakowie, na starszych osiedlach, górka jest nieodzownym elementem. Jedna z najfajniejszych górek jest na os. Tysiąclecia. Zobaczcie, ile frjady daje ona dzieciom i ich rodzicom!

Zima w Krakowie tym razem dopisała. Biały puch pokrył grubą warstwą całe miasto. Drzewa, krzewy i trawniki zrobiły się białe, w wielu miejscach pojawiły się dawno nie widziane w Krakowie ogromne bałwany. Z dużej ilości śniegu najbardziej cieszą się dzieci, które okupują stoki jeżdżąc na sankach i "jabłuszkach".

Zima w Krakowie. Kierowcy psioczą, dzieci się cieszą. Na górkach znów pojawili się mali saneczkarze, a w całym mieście zaczęły rosnąć bałwany. Ferie w końcu naprawdę stały zimowe, a jest szansa, że w ich końcówce dzieci będą mogły w mieście pobawić się na śniegu. Jak to wyglądało w środę? Zobaczcie w galerii.