Maluch 126p nowy

Nowy Maluch! Fiat 126p w elektrycznej wersji! Każdy zna Fiata 126p, tak zwany "maluch" przez 28 lat był produkowany w naszym kraju. To bez wątpienia legenda motoryzacji, która wciąż - gdy tylko pojawia się na drodze - wywołuje miłe wspomnienia i wzbudza emocje. Tak jest i tym razem...

Mały fiat przetrwa jeszcze tysiąc lat - śpiewał niegdyś zespół Big Cyc. Fakty jednak są takie, że Fiat 126p póki co dobija powoli do 50-tki, nie mniej jednak jest wiecznie żywy we wspomnieniach Polek i Polaków. 22 lipca 1973 roku uruchomiono oficjalnie produkcję popularnego "maluszka" w Fabryce Samochodów Małolitrażowych w Bielsku-Białej. A 22 września 2000 z taśmy produkcyjnej zjechał ostatni egzemplarz. Zobaczcie memy o tym kultowym samochodzie, zwanym również "kaszlakiem". Jakie macie wspomnienia z maluchem?

Był mały, ciasny, niewygodny, wolny z kiepską wentylacją, a stał się samochodem, który zmotoryzował Polaków. Fiat 126p szybko zyskał dużą popularność. Z czasem „maluszek” stał się autem dla każdego. Z zapakowanym bagażnikiem na dachu pokonywał setki kilometrów z całymi rodzinami.

Fiat 126p produkowany był w Polsce od 1973 do 2000 roku w zakładach w Bielsku-Białej oraz Tychach. Potocznie zwany „maluchem”, był częstym użytkownikiem na drogach i jednym z najpopularniejszych samochodów w PRL-u.

Na ulicach Krakowa wciąż można spotkać stare, polskie samochody. Z biegiem czasu jest ich coraz mniej. Sprawdziliśmy w Wydziale Ewidencji Pojazdów i Kierowców Urzędu Miasta Krakowa, ile takich samochodów mamy zarejestrowanych w mieście. To oczywiście nie oznacza, że tyle pojazdów jeździ po naszych ulicach. Dane o starszych pojazdach nie są bowiem aktualizowane, co oznacza, że liczba zarejestrowanych pojazdów może nie odpowiadać fizycznej liczbie pojazdów danej marki. Których zatem jest zarejestrowanych najwięcej?

Ślady na jezdni, trawniku i chodniku wskazywały, że kierowca małego fiata nie poradził sobie z pokonaniem pierwszego z zakrętów przy wyjeździe z centrum Starego Sącza w kierunku Nowego Sącza, czyli pomiędzy skarpą przy Internacie Międzyszkolnym, a schodami obok domu z muralem przedstawiającym ks. prof Józefa Tischnera. Fiat 126p wywrócił się.

Tom Hanks o akcji zbiórki pieniędzy w Polsce na zakup Fiata 126p dla niego dowiedział się z amerykańskiej telewizji. Długo nie mógł uwierzyć, że to się dzieje naprawdę. Prezentem jest zachwycony. Obiecał, że będzie fiacikiem jeździć. - Jakoś zmieścimy się z żoną. Dzieci wciśniemy do tyłu - mówi gwiazdor.

Maluch, kaszlak, mały fiat przetrwa jeszcze tysiąc lat. Tak o legendarnym już dziś wytworze włoskiej i polskiej motoryzacji śpiewał zespół „Big Cyc”. Produkcja maluchów we włoskim Cassino zaczęła się 45 lat temu, we wrześniu 1972 roku. Parę miesięcy później auto trafiło do Polski.

Miłośnicy motoryzacji po raz kolejny mogli podziwiać odrestaurowane samochody w Paradzie Pojazdów Zabytkowych. Maluchy, żuki, syrenki, i inne auta, których na co dzień nie widuje się na drogach, przejechały dzisiaj ulicami Bytomia, Radzionkowa aż do Kopca Wyzwolenia.

Maluch dla Toma Hanksa. Iście hollywoodzką oprawę miała oficjalna prezentacja odnowionego fiata 126p dla Toma Hanksa, która odbyła się przed Gemini Park w Bielsku-Białej. Kiedy bielszczanie odśpiewali aktorowi „Sto lat”, Tom Hanks pojawił się na telebimie. Stwierdził, że bielszczanie są wspaniali i nie może się doczekać, kiedy przejedzie się fiatem.