
Porcja zdrowia dla dzieci dzięki rosyjskiemu embargu
Kontrowersje. Do zjedzenia jest 18,75 tys. ton jabłek i gruszek oraz 3 tys. ton warzyw. Szkoły ich nie chcą

Darmowe jabłka zaszkodziły
Sądeczyzna. Sadownicy są niezadowoleni z rządowego programu pomocy. Nie mogą sprzedać owoców. Rząd rozdał 300 tys. ton jabłek, które zakupił w centralnej Polsce. Trafiły także do naszego regionu.

Polskie jabłka podbiją Azję i Afrykę
Rolnictwo. Zakaz eksportu jabłek do Rosji zmusił sadowników do szukania nowych rynków zbytu. Dali radę. Moskwą się już nie przejmują.

Jabłka zyskują na wartości, a sadownicy się cieszą
Sądecczyzna. Jesienią za kilogram jabłek deserowych sadownik dostawał 70 groszy. Obecnie cena sięga 2 złotych. Rosyjskie embargo na polskie owoce sądeczanom niestraszne. Kupują je Węgrzy, Rumuni i Słowacy.

Sadownicy sami szukają zbytu
Rolnictwo. Producenci owoców i warzyw mieli szansę skorzystania z drugiej edycji unijnego wsparcia w związku z zakazem sprzedaży produktów do Rosji. W powiecie krakowskim zainteresowanie taką pomocą jest niewielkie.

Owoce rosyjskiego embarga gorzko smakują rolnikom
Gospodarka. Małopolscy producenci narzekają na skutki zakazu importu, jaki Rosja nałożyła m.in. na ich jabłka. Właściciele firm przemysłowych lepiej radzą sobie na tym rynku, chociaż daje im się we znaki wysoki kurs rubla.

Rosjanie przemycają przez granicę tony mięsa i wędlin
Gdańsk, Olsztyn. Łamią przepisy sanitarne i nielegalnie wywożą z Polski mięso oraz wędliny. Są bardzo pomysłowi - surowe indyki potrafią schować w silniku samochodu

Rolnicy boją się jesieni
Igołomia-Wawrzeńczyce. Obroty producentów warzyw zmniejszyły się już o jedną trzecią. W sezonie mogą nie mieć zbytu na zakontraktowaną do Rosji kapustę, kalafiory i paprykę. Martwią się również, co będzie za rok.

Jak to „putinówkami” Kraków się zajada
O tym się mówi. Piwo, chipsy i... jabłko „putinówka” – to ostatnio jeden z najpopularniejszych zestawów weekendowych w wielu krakowskich sklepach. Po co to wszystko? Na złość Rosji.

Warzywa, które miały pojechać do Rosji, mogą trafić na stoły m.in. Domu Brata Alberta
Nowy Sącz. Rolnicy, których produkty objęte zostały rosyjskim embargiem, mogą oddawać je do Banków Żywności. Na przykład w Domu Brata Alberta.

Tisze jediesz, dalsze budiesz
W ciemię bity. Od kilkunastu dni nasze media (od stacji telewizyjnych po regionalne czasopisma z północnowschodniej Polski) pełne są utrzymanych w triumfalistycznym tonie relacji o gigantycznych zakupach, jakie w naszych sklepach robią przybysze z obwodu kaliningradzkiego.

Odgryzamy się za embargo
Handel. Zainicjowana w internecie akcja „Postaw się Putinowi – jedz jabłka, pij cydr” robi zawrotną karierę. Do tego stopnia, że brytyjskie media namawiają do odwiedzania polskich sklepów i kupowania w nich owoców.
Najpopularniejsze