Opactwo wirydarze staniątki

Staniątecki projekt „Wirydarze dziedzictwa benedyktyńskiego” będzie dotowany z funduszy unijnych. Budowa muzeum i ośrodka naukowo-badawczego rozpocznie się w najbliższych miesiącach i potrwa do 2020 roku

W Staniątkach, w najstarszym w Polsce Opactwie Benedyktynek trwają już przygotowania do Wielkanocy. Mniszki szykują już świąteczne wypieki: baranki z ciasta drożdżowego oraz pierniki w kształcie baranków i zajączków, wypiekane w oparciu o własne receptury. Możliwa jest także sprzedaż wysyłkowa. Projekt ma wymiar pomocowy.

Przy Opactwie św. Wojciecha w Staniątkach powstaje miejsce jedyne w swym rodzaju. Dzięki „Wirydarzom dziedzictwa benedyktyńskiego” możliwe będzie pokazanie światu ośmiu wieków benedyktyńskiej tradycji i kultury, a także zabytków które można nazwać świeckimi. O budowę muzeum staniąteckie benedyktynki zabiegały od niemal dekady. Inwestycja jest wreszcie w toku, ale nie oznacza to końca kłopotów związanych z „Wirydarzami”. Obecnie największymi problemami są brak czasu oraz pieniędzy.

W tym roku kwiaty będące symbolem dnia Wszystkich Świętych można nabyć wyłącznie w Opactwie św. Wojciecha w Staniątkach (we wcześniejszych latach oferowano je także m.in. w Tyńcu). Dochód ze sprzedaży chryzantem pochodzących z klasztornych szklarni zostanie przeznaczony na bieżące potrzeby 800-letniego Opactwa Benedyktynek.

Opactwo św. Wojciecha Mniszek Benedyktynek w Staniątkach zostało wpisane – na mocy rozporządzenia Prezydenta RP - na listę polskich pomników historii. To prawne potwierdzenie, że zespół klasztorny w Staniątkach jest zabytkiem o wyjątkowej wartości dla kultury narodowej i łatwiejsza droga do starań o dofinansowania na renowację średniowiecznego obiektu.

Projekt „Wirydarze dziedzictwa benedyktyńskiego” ma przywrócić dawny blask najstarszemu w Polsce opactwu benedyktynek i zaprezentować bezcenne zabytki skrywane do tej pory w klasztornych zakamarkach. Kosztorysowa wartość inwestycji, na którą mniszki pozyskały 7,2 mln zł unijnej dotacji, wzrosła do blisko 17 mln zł (z 10,7 mln zł). Zbiórka funduszy na muzeum trwa m.in. na zrzutce.pl.

Kto chce mieć gwarancję, że na wigilijnym stole pojawi się świeża i smaczna ryba, powinien wybrać się na zakupy do klasztoru benedyktynek w Staniątkach

Ośrodek muzealny, dzięki któremu klasztorne skarby można będzie pokazać światu, powstanie w miejscu tzw. czerwonej szkoły. Rozbiórka części tego budynku rozpocznie się w jeszcze w tym roku

Zabytkowe szaty liturgiczne czy obrazy z XVII wieku - to tylko część skarbów, jakie przechowują mniszki z opactwa w Staniątkach. Już niedługo będzie je można podziwiać w nowoczesnym Wirydarzu Dziedzictwa Benedyktyńskiego - budynku, który będzie jednocześnie muzeum, biblioteką i czytelnią. Na jego budowę Benedyktynki otrzymały unijną dotację w wysokości ponad 7,2 mln zł.

3 miliony złotych – tyle do końca maja muszą zebrać siostry Benedyktynki ze Staniątek, by udało się spełnić ich marzenie. Dziś mają zaledwie 700 tysięcy, jednak nie tracą wiary w to, że cel zostanie osiągnięty.