Wizyta małych ludzi niemałych
Salon poezji. Chłopczyk. Niewielki, pięć, może sześć lat. W czarnym garniturku, białej koszuli, butkach najelegantszych.
Trzeba myśleć przed, nie po
Dostawka. Lubię papieża Franciszka, bardzo go lubię za sposób, w jaki wybiera dla siebie buty. Biskupi, kardynałowie, reszta hierarchów, a także spiżowi...
Poukrywani na zawsze
Salon poezji. Łukasz Jarosz był w lesie. Wczoraj? Letnim popołudniem? W dzieciństwie? W sumie obojętne, choć raczej nie wczoraj. Był lesie i zobaczył. „Sosnowy...
Wszystko wciąż jak z Mrożka
Dostawka. W starej miniaturze Sławomira Mrożka „Żal” radiowy reporter, relacjonując pochód pierwszomajowy, powiada w prologu: „Dzień jest niezwykle pogodny!...
Twój kot wie lepiej
Salony. Na ostatnim Salonie Poezji, godzinie wierszy Franciszka Klimka o kotach, nie było ani jednego kota. Mniejsza z całym kotem. Nie przybył ani ogon, ani...
Chwilowa przemiana starego redaktora
Dostawka. Adama Michnika nie widziałem od dawna. Długo nie słyszałem, jak mówi, na przykład o Polsce. Tygodnie, miesiące całe, rok, kto wie, może nawet znacznie...
Biedna głowa Stanisława Barańczaka
Dostawka. Szukanie słów i sen. Tak o ostatnim ćwierćwieczu swojego życia mówił Stanisław Barańczak w roku 1991. Miał wtedy 45 lat. Rzecz jasna, przez ćwierć...
Stary smyk na sianie
Salony. Nic nowego pod słońcem, mawia mędrzec, diabli wiedzą od jak dawna. Jeśli ktoś chce – niech się z mędrcem spiera.
Tylko trochę szarej normalności
Dostawka. Nawet w nagłej śmierci Wandy, śmierci na jej własne życzenie, jest tylko trochę szarej normalności. Nieobecność słów, muzyka z adaptera, kilka...
Wielka ilość liter „ł”
Salony. Ostatni, pierwszy i ostatni raz widziałem Tadeusza Śliwiaka, kiedy go już nie było. Maj lub czerwiec dwadzieścia kilka lat temu, ogródek uroczej...
Kilka małych słów
Dostawka. Słaby wzrok bywa dobrą furtką. By świat obrócił się na chwilę w łagodną melancholię rozmytych kolorowych plam i niewyraźnych krawędzi rzeczy i ludzi –...
Fantastyczny brak chochli
Salony. A co, gdy nagle niczego nie ma pod ręką? Pluszowego misia nie ma – tam, gdzie zawsze był, tylko nieprzyjemne powietrze – rozczarowanie palców. Nie ma...
Kronikarz miliona drobin
Dostawka. Z nudziło mi się - wyznaje Witold Gombrowicz wcale nie na końcu "Kosmosu". On - autor, narrator i bohater - przeszedł zaledwie 28 stron powieści -...
Pan o szczupłych włosach
Salon poezji. Mężczyźni różni są, raczej we wszystkim. Różni jak ludzie w ogóle. We wszystkim, więc i stan owłosienia ich głów różny bywa, a w istocie nawet nie...
Cztery kroki do nieba
Dostawka. Krok pierwszy. Nie denerwuj się już. Opuść powieki, weź kilka głębokich oddechów, pomyśl o dziadku, co walczył w Legionach Piłsudskiego, to pomaga na...
Bezradność wiersza
Salony. Pewności nie mam, kto, lecz chyba Artur Sandauer o wierszach Tadeusza Różewicza rzekł, iż są one jak spoczywające na dnie oceanu ażurowe ruiny okrętów,...
Dziewczynka w otwartym oknie
Dostawka. Jak ci na imię, kochanie? – pytam, jak ktoś inny, w innym miejscu i czasie, nie w tym świecie, zapytał inną dziewczynkę. Tamta miała zdumiewające...
Pomylić Kerna z Kernem
Salony. Nie o to chodzi, by nie robić błędów. Chodzi o to, by błąd nie hańbił. A nie hańbi, gdy człowiek nie sili się na bezbłędność. Przywołałem starą prawdę...
Płodny kancelista Cain Lun
Dostawka. Babcie są spokojne na każdy temat, w tym ich wielkość. Wiedzą wiele, więc wiedzą i to, że ze wszystkiego, co jest, na dłużej zostaje z nami mało, na...
Przepaści słów
Salony. Zanim pan Kazimierz Barczyk, przewodniczący Sejmiku Województwa Małopolskiego, wręczył dyrektorowi Teatru im. Juliusza Słowackiego Krzysztofowi...
Patrząc na via Margutta w Rzymie
Dostawka. Cygan Zampano, ciemny wędrowny kuglarz, co na rogatkach miasteczek bez znaczenia falowaniem żeber rozrywa łańcuchy, pewnej nocy płacze pierwszy raz w...
A jeżeli nie ma
Salon poezji. Kolejny raz nikt nie powiedział, że nic nie powie. Kolejny raz nikt nie oznajmił, że wybiera milczenie, gdyż na dobrą sprawę – cóż naprawdę...
Najpopularniejsze
CENEO.PL Vidaxl Vidaxl Markiza Boczna Na Balkon 140x250cm Kremowa