POLSKI ZWIAZEK MMA

MMA na igrzyskach olimpijskich? To realny, choć długoterminowy cel. Na świecie pojawia się coraz więcej krajowych federacji tego młodego sportu. We wtorek ogłoszono powstanie Stowarzyszenia MMA Polska.

20 lat Polsatu Sport. Włosi nie mogli uwierzyć, że mówi do nich Zibi Boniek, Antoni Szymanowski usnął na wizji, a pierwsze transmisje z Ligi Mistrzów to była praca, do której zatrudniono wszystkich, którzy umieli chociaż włączyć magnetowid. Tak zaczynała się historia Polsatu Sport, który 11 sierpnia obchodzi 20-lecie istnienia. O przeszłości, teraźniejszości i przyszłości stacji rozmawiamy z jej dyrektorem Marianem Kmitą, który kieruje nią od pierwszego dnia istnienia.

Mariusz Pudzianowski jest nie sportowcem, ale też przedsiębiorcą.

Mieszane sztuki walki. W sportowym reality show Polsatu „Tylko jeden” uczestnicy walczą o wymarzony kontrakt z KSW. Z rywalami muszą trenować, jeść i spać pod jednym dachem.

We wtorek premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że w związku z epidemią koronawirusa zostaną odwołane wszystkie imprezy masowe w Polsce. Jedną z "ofiar" tej decyzji będzie gala KSW 53 zaplanowana pierwotnie na 21 marca w łódzkiej Atlas Arenie.

Felieton Mariana Kmity, dyrektora Polsatu Sport.

Felieton Mariana Kmity, dyrektora Polsatu Sport.

Kolejny plebiscyt „Przeglądu Sportowego” i od jakiegoś czasu Polsatu na najlepszego sportowca Polski - został rozstrzygnięty. Pomimo fantastycznego sezonu, chyba najlepszego w karierze, Robert Lewandowski przegrał na ostatniej prostej z mistrzem świata na żużlu Bartoszem Zmarzlikiem. Tak chcieli polscy kibice i tak głosowali.

Mariusz Pudzianowski ma do siebie duży dystans, co pokazuje na swoim oficjalnym profilu na Instagramie. Zawodnik MMA regularnie wrzuca tam fotomontaże ze swoim udziałem nadesłane przez fanów. I tak były najsilniejszy człowiek na świecie został wiedźminem Geraltem, Thanosem z filmu Avengers, czy "królem potworów" Godzillą vel Pudzillą. Najnowszy fotomontaż to Pudzianowski jako... skoczek narciarski. - Dziś TCS w Oberstdorfie to muszę pomóc chłopakom w wygraniu. No to skaczemy!!!!ja to czarny koń Polskiej ekipy ale cicho. Małysz jak coś wołaj ja juz gotowy - napisał z przymrużeniem oka w dniu startu Turnieju Czterech Skoczni 42-letni zawodnik. Zobacz wszystkie oblicza "Pudziana", oglądając naszą galerię.

Kiedy w sobotę oglądałem galę MMA Federacji FFF z udziałem reprezentantów Polski - Piotra Świerczewskiego i Damiana Kostrzewy, to pomyślałem czy naprawdę nie ma dla nich poważnych zajęć w ich specjalnościach, czyli futbolu i piłce ręcznej - pisze w swoim felietonie Marian Kmita, dyrektor Polsatu Sport

Chwycił mnie za rękę trener Andrzej Strejlau, ostentacyjnie bojkotujący prace Kapituły i mówi: „Marian, co ty robisz? Bierzesz w tym udział? No jakie masz kryterium, aby zmierzyć, kto był lepszy w tak gigantycznym przedziale czasowym z tyloma asami polskiego futbolu. No jak chcesz to zrobić?” - pisze w swoim felietonie dyrektor Polsatu Sport Marian Kmita.

KSW 51. Na bałkański rynek KSW weszło z przytupem. Na sobotnią galę w Zagrzebiu największa polska organizacja MMA sprzedała ponad 11 tys. biletów. Lokalni kibice stworzyli niezapomnianą atmosferę, choć większość ich zawodników musiała uznać wyższość Polaków. Wygrali m.in. Mariusz Pudzianowski i Borys Mańkowski. KSW 51 RELACJA WYNIKI ZDJĘCIA WIDEO PUDZIAN ERKO JUN

Stowarzyszenie MMA Polska zaprezentowało we wtorek finalny skład reprezentacji Polski na Mistrzostwa Świata Amatorskiego MMA IMMAF 2019, MMA IMMAF 2019które rozpoczną się już 10 listopada w Bahrajnie. Dzięki skutecznym działaniom organizacyjnym Stowarzyszenia oraz współpracy działaczy z grupą sponsorów, w tym roku Polskę reprezentować będzie aż siedmiu zawodników, zarówno w kategoriach seniorskich jak i w juniorach

To, że przegrałem dwie ostatnie walki nic nie znaczy. Pokonały mnie kontuzje, nie rywale. W sobotę skończę pojedynek przed czasem - zapowiada Mariusz Pudzianowski (12-7), który w walce wieczoru KSW 51 zmierzy się z Bośniakiem Erko Junem (3-0).

Ta walka na pewno skończy się przed czasem. Mam nad rywalem ogromną przewagę doświadczenia, a tego nie da się nadrobić. Ani kupić za żadne pieniądze - zapowiada Mariusz Pudzianowski przed sobotnim pojedynkiem z Erko Junem na gali KSW 51 w Zagrzebiu. Inny z bohaterów wydarzenia, Borys Mańkowski, przekonuje że nie czuje presji przed starciem z weteranem Vaso Bakoceviciem.

Wczoraj odbyły się wybory do polskiego Parlamentu i zdaje się, że nasza Ojczyzna dalej jest bardzo mocno podzielona. Może nawet bardziej niż kiedykolwiek przedtem. Nikt z elit politycznych nie ma pomysłu, jak łączyć, za to wielu - jak dalej dzielić. Na tym tle polski sport to, jak na razie, przestrzeń neutralna, na wskroś patriotyczna, gdzie nikomu, też - jak na razie, nie udało się zawłaszczyć tylko dla siebie - naszych piłkarzy, siatkarzy, lekkoatletów czy skoczków narciarskich.

Nie trenuję już na 100, tylko 80 procent. Chcę spokojnie wyjść do tej walki, a nie myśleć, co mnie boli - zapowiada Mariusz Pudzianowski przed walką z Erko Junem na gali KSW 51 w Zagrzebiu.

Mniej więcej rok temu trwała w kraju zacięta dyskusja, czy polskiej reprezentacji siatkarzy, mistrzom świata z 2014 i 2018

Pożegnanie legendy, zwycięski powrót olimpijczyka, nowy brytyjski mistrz, tytuł obroniony przez Polaka i 25 minut bezbarwnej walki wieczoru. Za nami KSW 50 w londyńskiej SSE Arenie.

W sobotę, w Opolu, w meczu z Holandią, zadebiutował w polskich barwach Wilfredo Leon. Wiele było z tym hałasu, bo mniej więcej od roku toczyła się publiczna dyskusja - potrzebny nam taki Leon czy nie. I nie chodziło tyle o zawodowe umiejętności, urodzonego na Kubie siatkarza, co o jego „zagraniczność’ i zabieranie miejsca w kadrze naszym polskim mistrzom - pisze w swoim felietonie dyrektor Polsatu Sport Marian Kmita.

"Nie wierzę, że w prawie czterdziestomilionowym narodzie, w państwie w którym funkcjonuje kilkanaście profesjonalnych akademii piłkarskich, nie można znaleźć stu przyzwoitych piłkarzy do skutecznej gry z Białorusinami czy Słowakami" - uważa dyrektor Polsatu Sport Marian Kmita.

Tydzień temu pisałem w tym miejscu, że polscy piłkarze i ich trener nie wiedzą dlaczego wygrali w Skopje. Takie wtedy miałem wrażenie, a teraz dodam, że po izraelskiej euforii, dalej nie jestem pewien, czy nasz sztab szkoleniowy ma patent na kontynuowanie zwycięskiej passy w następnych meczach - pisze w swoim felietonie Marian Kmita, dyrektor Polsatu Sport