POROZUMIENIE MPEC

Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej i PGNiG TERMIKA Energetyka Rozproszona podpisały porozumienie o wspólnej realizacji programu likwidacji niskiej emisji w Krakowie.

Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej 24 września rozpocznie dostawę ciepła do wszystkich odbiorców. "W związku z tym odbiorcy energii cieplnej w Krakowie i Skawinie są proszeni o zabezpieczenie instalacji wewnętrznych w budynkach" - apelują urzędnicy miejscy.

Dwa pochówki, jeden na drugim, w warstwie zasypu gruzowego, ponadto fragment muru cmentarnego z wapienia, a także bruk najprawdopodobniej z XVII wieku oraz dawny rynsztok - takie są znaleziska archeologiczne, które towarzyszą budowie sieci ciepłowniczej na ul. Garbarskiej. W piątek zapadła decyzja, że prace na terenie dawnego cmentarza zostają wstrzymane, nastąpi zmiana projektu, tak by rury ciepłociągu ominęły i nie zniszczyły pozostałości tej nekropolii.

Od wczoraj informujemy o planowanych podwyżkach cen biletów na komunikację miejską. Dzisiaj doszły informacje o droższych abonamentach postojowych w strefie płatnego parkowania oraz propozycji nowych stawek za wywóz śmieci. To jednak nie koniec podwyżek! Kolejna to wyższe opłaty ze sieć z miejskiej sieci MPEC. Ta podwyżka weszła już w życie.

Sieć ciepłownicza wychodzi poza miasto Kraków. Dociera do granic Zielonek, ale tam zbliżyła się tylko do terenów, na których stoją domy ogrzewane gazem, więc alternatywą dla pieców węglowych i starych kopciuchów tutaj jeszcze nie jest.

Kamienica przy ulicy Bujwida w Krakowie w końcu została podłączona do miejskiej sieci ciepłowniczej. Stało się to z końcem grudnia - poinformowali nas lokatorzy. Wcześniej mieszkańcy budynku siedzieli w zimnie, gdyż Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej nie zdążyło z realizacją inwestycji przed nadejściem mrozów.

Mieszkańcy kamienicy przy ul. Bujwida w Krakowie musieli siedzieć w zimnie, bo MPEC nie zdążył z podłączeniem budynku do miejskiej sieci ciepłowniczej przed nadejściem mrozów. Dopiero gdy tematem zainteresowały się media, przedstawiciele miejskiej spółki zorganizowali dla mieszkańców "tymczasowy węzeł cieplny", dzięki czemu w mieszkaniach temperatura podniosła się do ponad 19 stopni Celsjusza.

Mieszkańcy kamienicy przy ul. Bujwida w Krakowie muszą siedzieć w zimnie, bo MPEC nie zdążył z podłączeniem budynku do miejskiej sieci ciepłowniczej przed nadejściem mrozów. Miało się to stać w czwartym kwartale br., tymczasem już wiadomo, że inwestycja na pewno w tym terminie nie zostanie zrealizowana. Mieszkający przy Bujwida mogą na to liczyć dopiero w 2020 roku. Konkretnego terminu brak. Dopiero gdy tematem zainteresowały się media, przedstawiciele miejskiej spółki zapewnili, iż zorganizują dla mieszkańców "tymczasowy węzeł cieplny", dzięki czemu w mieszkaniach temperatura będzie wyższa niż teraz.

Budynki w rejonie ul. Przybyszewskiego zostały pozbawione dostaw energii cieplnej. Jak informuje Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej, przerwa związana jest z koniecznością wykonania niezbędnych prac serwisowych sieci ciepłowniczych.

Budynki w rejonie ul. Lipowej zostały pozbawione dostaw energii cieplnej. Jak informuje Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej przerwa związana jest z koniecznością naprawy sieci ciepłowniczych.

Do godz. 20.00 bez dostaw energii cieplnej pozostaną budynki w rejonie ul. Krakusa, Parkowej, Potebni i Węgierskiej.

Pod koniec sierpnia sąd stwierdził, że Iwona Król nie może pracować na dyrektorskim stanowisku w Miejskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej. To efekt wcześniejszego wyroku, który zakazał pełnienia Król kierowniczych stanowisk w administracji publicznych. Władze miejskiej spółki zastosowały się do zaleceń sądu. Król nadal pracuje w MPEC, ale już nie na dyrektorskim stanowisku.

Iwona Król, była dyrektorka Zarządu Inwestycji Miejskich, niedawno została skazana prawomocnym wyrokiem, który zakazał jej pracy w administracji publicznej. Pomimo tego, pracuje na dyrektorskim stanowisku w spółce miejskiej. Prezydent Majchrowski nie widzi ku temu przeszkód. Sprawa została zgłoszona do prokuratury.

Szefowie krakowskich spółek miejskich, po raz drugi w przeciągu zaledwie trzech miesięcy, pojechali służbowo do luksusowego hotelu. Tym razem do Krynicy-Zdroju, by rozmawiać między sobą o sprawach dotyczących stolicy Małopolski.

Iwona Król, była szefowa Zarządu Inwestycji Miejskich, która w marcu została prawomocnie skazana przez krakowski sąd za ustawianie przetargów, dostała posadę dyrektorki w Miejskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej. Ta sytuacja oburzyła radnego miejskiego Łukasz Gibałę. Na łamach "Gazety Wyborczej" zapowiedział, że jeśli Jacek Majchrowski się "nie opamięta", to zgłosi sprawę do prokuratury.

Iwona Król, była szefowa Zarządu Inwestycji Miejskich, która w marcu została prawomocnie skazana przez krakowski sąd za ustawianie przetargów, dostała posadę dyrektorki w Miejskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej. Jako pierwsza informację podała "Gazeta Wyborcza".

Nieco ponad dwa miesiące Katarzyna Król, była wiceprezydent Krakowa do spraw edukacji, pracowała na dyrektorskim stanowisku w Miejskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej. Na stanowisku pozostała do końca stycznia. Z dniem 1 lutego przestała pracować w miejskiej spółce.

Do godz. 17 pozbawione dostaw energii cieplnej będą budynki w rejonie ulic Bobrowskiego i Grzegórzeckiej. Jak informuje Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej SA, przerwa związana jest z koniecznością usunięcia nieszczelności rurociągu.

Była już wiceprezydent ds. edukacji niedługo była bezrobotna. Dostała ciepłą posadę w MPEC. Dokładnie w tym samym dniu, kiedy przestała pełnić poprzednią funkcję. Trafiło na stanowisko, które utworzono niecały tydzień wcześniej.

Katarzyna Król, która w minionej kadencji była zastępcą prezydenta Krakowa ds. edukacji, została zatrudniona w Miejskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej na stanowisku dyrektora ds. ekonomicznych - podaje Onet.pl.

Kiedy włączą centralne ogrzewanie w Krakowie? Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Krakowie poinformowało, że w środę, 26 września br., rozpoczyna dostawę ciepła do wszystkich odbiorców. Oczywiście chodzi o tych mieszkańców, którzy są podłączeni do miejskiej sieci. Wielu innych korzysta ciągle z droższego prądu lub gazu do ogrzania mieszkań.

Sieć ciepłownicza na ul. Miodowej musi zostać poprowadzona na drugą stronę ulicy, by ominąć... dźwig. Mieszkańcy Kazimierza są tym oburzeni, jak również faktem, że nie ma decyzji o przyłączeniu do ciepłociągu szkoły.