Poważny wypadek tir radocza

W czwartek (9 sierpnia) po godz. 15.15 na drodze krajowej nr 28 w Radoczy (na pograniczu powiatów oświęcimskiego i wadowickiego), tir wypadł z drogi i dachował w rowie. Ciężko ranny został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do jednego z krakowskich szpitali. O godz. 20 droga wciąż jest zablokowana.

Tragiczny wypadek 3 ciężarówek i 2 samochodów osobowych w Mykanowie na DK1 sparaliżował ruch na trasie Katowice - Warszawa. Do wypadku doszło w nocy, jednak jeszcze w środę po południu trasa jest zamknięta. Dwa auta całkowicie spłonęły mimo szybkiej akcji ratowniczej. Pod jednym z TIR-ów strażacy znaleźli kompletnie zmiażdżony samochód osobowy, a w nim zwęglone zwłoki dwóch osób. Na razie tożsamość ofiar nie jest znana. Dwie osoby ciężko ranne zostały wyciągnięte z osobówki przez mężczyznę przejeżdżającego obok zdarzenia. ZOBACZCIE WIDEO + ZDJĘCIA

Najprawdopodobniej nagłe zasłabniecie kierowcy sprawiło, że potężna, czteroosiowa ciężarówka marki man nagle zjechała z jezdni i zsunęła ze skarpy nieopodal ronda na wjeździe do Starego Sącza od strony Nowego Sącza. Stało się to niemal tuż obok nowej stacji paliw, czyli na odcinku starosądeckiej obwodnicy prowadzącym do mostu na Dunajcu w Brzeznej.

Trzy samochody osobowe zderzyły się w niedzielę o godz. 14 w Radoczy (gm. Tomice) na drodze krajowej 28. W wypadku ranne zostało starsze małżeństwo, które karetka pogotowia zabrała do szpitala w Wadowicach.

Dwa samochody osobowe zderzyły się na drodze krajowej 28 w okolicy Radoczy. W wypadku została ranna jedna osoba. Do zderzenia doszło w poniedziałek o godz. 15.

We wtorek, 20 grudnia około godziny 23:30 do stanowiska kierowania Komendy Miejskiej PSP w Krakowie wpłynęło nietypowe zgłoszenie z podkrakowskich Liszek. Kierowca ciężarówki wpadł w poślizg i wjechał... na środek ronda.

Kierowca został ranny w wypadku, który miał miejsce w sobotę o poranku na obwodnicy Krakowa w Modlniczce. Na miejscu pracują służby, jeden pas ruchu w kierunku Katowic jest zablokowany.

Wypadki. W Radoczy na drogę wyleciały wczoraj setki... pralek. Równie niebezpiecznie było w miejscowości Naprawa na zakopiance, gdzie z przyczepy jednego z tirów wysypało się 20 ton słodyczy.