
Czego nas nauczyły wszystkie powodzie
Edytorial. Przecież to takie proste! Wystarczy nie budować na terenach zalewowych, by potem nie bać się powodzi. Albo tak budować, by woda przelewająca się przez drzwi nie zniszczyła mebli i innego dobytku. Trzeba było kilku powodzi i niezbyt dużych pieniędzy, by to banalne rozwiązanie można było wprowadzić w życie. Bez podnoszenia wałów w nieskończoność i budowania wielkich zbiorników.

Smog powraca. Polacy wrzucają do ognia kilkaset tysięcy ton odpadów rocznie
Znawcy rozróżniają dwa rodzaje smogu: londyński, czyli węglowy, fotochemiczny typu Los Angeles. Dołożę trzeci gatunek. Nasz swojski smog wczesnojesienny. Moim zdaniem jest najgorszy.

Wszystko na opak
Na halach i dzikich łąkach kwitną zimowity jesienne. Nazwa sugeruje jesień, co jest sprzeczne z nazwą, gdyż roślina rozwija kwiaty już od połowy sierpnia. Tak już się utarło, iż zimowit jest jesienny. Tradycja i już. Dziwaczne rośliny, u których o tej porze roku nie uświadczy ani jednego liścia.

Najważniejszy cel klimatyczny
W 2100 r. świat ma osiągnąć najważniejszy cel klimatyczny, czyli obniżyć średnią temperaturę planety o przynajmniej o dwa stopnie. I to za wszelką cenę. Inaczej koniec świata i totalny Armageddon.

Rzeczywistość jest inna niż nam się wydaje
Czy Trybunał Konstytucyjny może jeszcze bardziej stracić na znaczeniu po tym, co PiS zrobiło z nim przez ostatnie cztery lata? Może.

Tydzień w Krakowskiej Polityce. To my wskazaliśmy nie tylko zwycięzców
Są kandydaci, dla których wygrana czy przegrana to mało znaczący epizod w karierze politycznej. Ale są i tacy, którym sukces lub klęska smakują wyjątkowo

Wielki piec, wielki problem dla Krakowa
Coraz bardziej realny staje się scenariusz zakładający wygaszenie wielkiego pieca oraz wstrzymanie pracy stalowni w hucie w Krakowie. Można doszukiwać się w tym pozytywnych aspektów (huta będzie mniej zanieczyszczać środowisko), ale nie da się przejść obojętnie wobec negatywnych skutków ograniczenia produkcji wielkiego kombinatu metalurgicznego ArcelorMittal.

Odszkodowania nie tylko za smog
Jeszcze kilka lat temu pozew za zbyt zanieczyszczone powietrze wydawał się kompletnie odjechanym pomysłem. Dziś już mało kogo dziwi.

Edytorial. Nieobecni nieusprawiedliwieni
Politycy przekonują nas, że najbliższe wybory parlamentarne będą niezwykle ważne. Prawda jest taka, że wszystkie wybory - te, które już były i te, które nas dopiero czekają - są bardzo ważne. A wszystkie najbliższe wybory są najważniejsze.

Edytorial. Trudno stanąć po stronie mniejszości
Jeśli ktoś wierzył, że Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Kielcach odmówi wydania decyzji środowiskowej dla nowego pasa startowego na lotnisku w Balicach, był co najmniej niepoprawnym optymistą. Ale jeśli ktoś uważa, że wydanie decyzji RDOŚ zamyka sprawę, też się myli. I to grubo.

Łatwe i trudne obietnice wyborcze
Lista inwestycji, które przed każdymi wyborami stają się listą obietnic kandydatów, prawie nie zmienia się od lat.

Małopolska tak mocna w polityce nigdy nie była
Z Krakowa wywodzi się prezydent Polski Andrzej Duda, premierem polskiego rządu przez dwa lata była Beata Szydło z Brzeszcz. Niewiele brakowało, by marszałkiem polskiego Sejmu została Małgorzata Wassermann lub Ryszard Terlecki. To pokazuje dobitnie, że w kończącej się właśnie kadencji parlamentu politycy z naszego regionu odgrywali kluczowe role w polskiej polityce.

Suma sukcesów i błędów. Wszystkich
Chwalenie się inwestycjami przed wyborami to zbójeckie prawo rządzących. Nie ma się co dziwić, że i PiS wykorzystuje wszelkie możliwości zaprezentowania się jako władza sprawnie budująca drogi, mosty, linie kolejowe. Każda władza, a więc i obecna, przedstawia wizje kolejnych obiektów, które mają przekonać wyborców do tego, by odpowiednio zagłosowali. Z kolei prawem opozycji jest wytykanie błędów, niedociągnięć i potknięć. I obarczanie winą za wszystkie porażki obecną ekipę rządzącą w kraju, bo - jak powszechnie wiadomo - władza zawsze jest zła.

Życie ze smakiem. Bakłażan jak pocztówka z wakacji
Wakacyjne bakłażany z papryką, pomidorami i oliwkami - palce lizać. Te smaki wakacji będziemy pamiętać przez cały rok, a może i całe życie...

Tydzień w Krakowskiej Polityce. Jak jest wojna, muszą być też ofiary
Nie da się racjonalnie bronić decyzji marszałka z PiS o przeniesieniu do Nowego Sącza przewodniczącego Rady Miasta Krakowa z PO. To czysta złośliwość.

Czy nauczyciele mają szanse wygrać?
W jednym rząd miał rację, choć tego głośno nie mówił - im dłużej będzie trwał strajk nauczycieli, tym będzie miał mniejsze znaczenie i mniejsze poparcie społeczne.

Wielki śmietnik czy państwo obywatelskie
Walka z nielegalnym składowaniem odpadów nabrała tempa. Wczoraj policjanci weszli do kilkunastu hal i magazynów, gdzie znaleźli niebezpieczne substancje przechowywane w taki sposób, że zagrażały zdrowiu i życiu. Policja mówi wprost, że rozbiła „odpadową mafię” ze Skawiny.

Tydzień w Krakowskiej Polityce. Wierzymy, że możemy wygrać ze smogiem
Zakaz palenia węgla jeszcze kilka la temu budził ogromne kontrowersje. Dziś większość mieszkańców nie kwestionuje tego rozwiązania.

Ci dobrzy i ci źli polityczni fachowcy
Czy coś takiego może jeszcze dziwić? Były rzecznik rządu, obecny przewodniczący małopolskiego sejmiku, jeszcze kilka lat temu prezenter pogody w TVP Kraków Rafał Bochenek został dyrektorem ds. marketingu w PGNiG. Wysokość zarobków jest tajemnicą, ale można przypuszczać, że nowa posada zapewni protegowanemu Beaty Szydło 20-30 tys. złotych miesięcznie. Wprawdzie to nie aż tak dobra pensja jak na podobnym stanowisku w Narodowym Banku Polskim, ale na pewno nie do pogardzenia.

Edytorial. Kierunek dobry, czas na przyspieszenie
Małopolska nie tylko nie cofnie zmian, ale będzie przyspieszać działania służące poprawie środowiska. Przynajmniej tak zapewniają władze naszego województwa.

Tydzień w Krakowskiej Polityce. Wyjście naprzeciw oczekiwaniom
Wokół podwyżki cen biletów na komunikację miejską mamy coraz większe zamieszanie. Kolejne propozycje nowej taryfy budzą nie mniejsze kontrowersje niż pierwotna wersja przedstawiona przez prezydenta. A argumentowanie przez urzędników, że to „wyjście naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców i radnych miejskich” to coś w rodzaju kiepskiego żartu. Bo jak inaczej potraktować choćby pomysł, by bilet 20-minutowy kosztował 3,4 zł, przy obecnej stawce 2,8 zł? To przecież podwyżka o ponad 20 proc.
Najpopularniejsze