Raba myślenice

Na Rabie pojawiły się kajaki, a w parku montowane są właśnie hamaki. To nie koniec zmian. Ma być czyściej i bardziej bezpiecznie.

Poziom wody w Rabie na wodowskazie w Stróży wynosił w poniedziałek rano 138 cm.

Wyznając zasadę, że mało jest rzeczy, na które kąpiel w zimnej wodzie nie pomaga, myślenickie morsy przywitały nowy rok kąpielą w Rabie.

Około trzydzieścioro śmiałków kąpało się dziś w Rabie rozpoczynając tym samym czwarty sezon na morsowanie. Będą się spotykali regularnie co tydzień: w soboty o godz. 16 i w niedzielę o 12.

Jak co tydzień, morsy zapraszają nad Rabę.

Rekreacja. Myślenicka dzielnica turystyczna przeszła wiele przeobrażeń. Wciąż można tu wypoczywać, ale inaczej, niż dawniej.

Skuta lodem (choć nie w całości) Raba i miasto pokryte gruba warstwą śniegu prezentują się bardzo malowniczo. Doceniają to mieszkańcy, którzy chętnie spacerują nie tylko po Zarabiu. Nad rzekę warto zajrzeć także dla ptaków: łabędzi i kaczek.

Jedna z rund prestiżowego turnieju siatkówki plażowej Plaża Open odbyła się na myślenickim Zarabiu. Miasto dawno nie oglądało tylu siatkarskich gwiazd. Wszyscy byli zadowoleni: zawodnicy, organizatorzy oraz kibice.

Tegoroczna edycja Extreme Jam wzbogaciła się o nową dyscyplinę. Na Rabie pojawili się zawodnicy uprawiający wakeboarding. Ich widowiskowe triki polegające na wybiciu się w powietrze z tafli wody oglądały tłumy zgromadzone nad brzegiem rzeki.

W sobotę otwarto sztuczne lodowisko na Zarabiu. Jak w ubiegłym roku znajduje się ono przy ul. Jodłowej (przy pizzerii), ale nowością jest to, że w tym roku ma "ściany" i "dach". Ani deszcz, ani śnieg nie przeszkodzi więc w korzystaniu z niego.

Basen na Zarabiu, plaża trawiasta i słynny bufet Pod Zielonym Słoniem - zapraszamy na sentymentalną podróż w końcówkę lat 90-tych.

Zbliżające się wielkimi krokami lato to świetna okazja do tego, aby odwiedzić myślenickie Zarabie. Szczególnie, że właśnie zyskało ono nową atrakcję, bo na Rabę powróciły kajaki.

Jeszcze do niedawna kajaki na Rabie były tylko wspomnieniem w pamięci starszych myśleniczan. Teraz, po około 40 latach znowu pojawią się na rzece,w okolicy górnego jazu. Okazuje się, że już od soboty będzie można wypożyczyć taki sprzęt

Robert Zabel powołał do życia przed rokiem myślenicką grupę morsów. Właśnie rozpocznie się drugi sezon jej działalności.

Rekreacja. Spółka Myślenice Sport Arena Myślenice zaplanowała na sobotę rozpoczęcie sezonu.

Koncerty, modlitewne rozważania, bieg górski i morsowanie - taki będzie weekend

Przygotowania do świąt nie zwalniają z morsowania. Z takiego założenia wychodzą myślenickie morsy i już teraz zapraszają na sobotę (godz. 18) i niedzielę (tradycyjnie, godz. 12).

Od listopada do marca trwa sezon na morsowanie i właśnie dziś zainaugurowały go myślenickie morsy. To już ich drugi sezon. Tak jak w poprzednim zamierzają się spotykać co niedzielę w południe na dolnym jazie. Dziś temperatura wody w Rabie wynosiła 6,8 stopnia Celsjusza, a jednak znalazło się kilkanaścioro śmiałków, którzy zażyli kąpieli.

Morsowanie, choć ma w Myślenicach krótką - bo zaledwie kilkutygodniową tradycję - zyskuje coraz większą popularność.

To była najzimniejsza z dotychczasowych kąpieli myślenickich morsów. Temperatura powietrza wynosiła ok. - 11 stopni Celsjusza, woda w Rabie miała tylko 0,3 stopnia!

Po biegaczach, którzy rok temu zainicjowali regularne spotkania, przyszła pora na morsy. Za amatorami kąpieli w zimnej wodzie są już pierwsze spotkania, a za tydzień zapraszają na wyjątkowe, świąteczne „morsowanie” w Rabie.

Myślenice. Zarabie, turystyczno - wypoczynkowa dzielnica Myślenic przechodzi metamorfozę. Z tygodnia na tydzień na korzyść zmienia się jej wygląd.