UEFA Euro 2020

- I will never eat pizza again (Nigdy więcej nie zjem pizzy) - śpiewała grupka Anglików w centrum Londynu po porażce ich reprezentacji w finale Euro 2020 z Włochami. To byli nieliczni kibice, którzy do przegranej "Trzech Lwów" podeszli z humorem. Reszta fanów była niezwykle rozczarowana.

W całej Anglii odczuwalna jest atmosfera wyczekiwania na niedzielny finał mistrzostw Europy, w którym drużyna „Trzech Lwów” zmierzy się na Wembley z Włochami. Wyspiarze szykują się na ogromne święto. Media starają się zarówno podgrzewać atmosferę, jak i budować napięcie.

Chóralne śpiewy, mnóstwo pozytywnej energii i radość ze zwycięstwa nad Danią. Angielscy kibice świętowali w środowy wieczór awans swojej reprezentacji do finału Euro 2020. Pod stadionem Wembley pojawiły się nawet fajerwerki.

Już dziś wieczorem oczy całego futbolowego świata będą skierowane na Wembley, gdzie Anglicy zagrają o wejście do finału Euro 2020 z reprezentacją Danii. Na rywala w meczu o złoty medal czekają już Włosi, którzy w pierwszym z półfinałów pokonali po rzutach karnych Hiszpanię.

W środowy wieczór na Wembley o finał Euro 2020 powalczą zespół zawsze będący w gronie faworytów oraz rewelacja turnieju. Przed nami mecz, w którym można się spodziewać absolutnie wszystkiego.

Dogrywka, rzuty karne i mnóstwo temperamentnych kibiców na trybunach. Pierwszy z półfinałów Euro 2020 na Wembley zapewnił wszystkim fanom futbolu mnóstwo wrażeń. Sympatycy reprezentacji Włoch dali upust emocjom po końcowym gwizdku.

W dniu półfinałowego starcia Włochów z Hiszpanią na Euro 2020 Londyn stał się najważniejszym punktem świata dla kibiców z dwóch państw położonych w południowej części Starego Kontynentu. Od wczesnych godzin popołudniowych w okolicach Wembley można było spotkać mnóstwo fanów obu reprezentacji. Większość stanowili sympatycy zespołu w błękitnych koszulkach.

Pierwszy z półfinałów Euro 2020 zapowiada się niczym starcie dwóch żywiołów. Grająca dynamiczny, ofensywny futbol, powszechnie chwalona reprezentacja Włoch zmierzy się z krytykowaną przez niemal cały turniej Hiszpanią.

Od niedzieli angielskie media emocjonują się środowym półfinałem Euro 2020 z udziałem reprezentacji Anglii, która podejmie Duńczyków. Dzisiejszy mecz Włochów z Hiszpanami schodzi w Wielkiej Brytanii na dalszy plan.

Po efektownym triumfie nad Ukrainą dziennikarze i kibice w Anglii wypowiadają się o narodowej reprezentacji w samych superlatywach. Trudno bowiem nie chwalić drużyny, która w pięciu meczach mistrzostw Europy nie straciła bramki, strzelając przy tym osiem.

Kolejny pełen radości wieczór w trakcie Euro 2020 mają za sobą kibice reprezentacji Anglii. Fani „Synów Albionu” świętowali na ulicach całego kraju ćwierćfinałowe zwycięstwo nad Ukrainą.

Po raz pierwszy w trakcie Euro 2020 reprezentacja Anglii zagra poza Wembley. Celem podopiecznych Garetha Southgate'a jest pokonanie w Rzymie Ukrainy. Na papierze faworyt jest jeden, ale „Synowie Albionu” zdają sobie sprawę, że na trwającym Euro doszło jak dotąd do wielu niespodzianek.

W sobotni wieczór poznamy reprezentacje, które 7 lipca powalczą na Wembley w półfinale mistrzostw Europy. Kandydatów do awansu do strefy medalowej jest czterech, ale miejsca tylko dwa.

Dwie bramki strzelone w ostatnim kwadransie gry zapewniły reprezentacji Anglii zwycięstwo w meczu 1/8 finału mistrzostw Europy z Niemcami. Wielki triumf nad odwiecznym rywalem wywołał euforię na słynnym stadionie Wembley.

W ostatnim ze spotkań 1/8 finału mistrzostw Europy reprezentacja Szwecji zmierzy się z Ukrainą. O tym, która z drużyn grających w żółto-niebieskich barwach zamelduje się w ćwierćfinale, zdecyduje mecz na Hampden Park w Glasgow.

Przed nami piłkarskie święto na Wembley. W starciu odwiecznych rywali Anglicy zmierzą się z Niemcami. Szlagierowy mecz 1/8 finału Euro 2020 rozpocznie się dziś o godzinie 18. Po ogromnych emocjach podczas wczorajszych meczów Hiszpanów z Chorwatami oraz Francji ze Szwajcarią kibice liczą na kolejny hit.

Wtorkowa potyczka 1/8 finału pomiędzy reprezentacjami Anglii i Niemiec elektryzuje kibiców i media w Wielkiej Brytanii. W ostatnich dniach, oprócz wielu doniesień i plotek transferowych, eksperci i dziennikarze dywagują nad tym, jak może wyglądać wyjściowa jedenastka „Synów Albionu”.

Reprezentacja Włoch awansowała do ćwierćfinału mistrzostw Europy po zwycięstwie w dogrywce nad Austriakami. Po końcowym gwizdku przedstawiciele "Azzurrich" poczuli dużą ulgę, ponieważ wygrana kosztowała ich mnóstwo wysiłku.

Włosi zagrają w ćwierćfinale Euro 2020. Podopieczni Roberta Manciniego stoczyli wymagający bój z Austriakami na Wembley w Londynie. W regulaminowym czasie nie padł żaden gol, a spotkanie rozstrzygnęło się w dogrywce.

Punktualnie o godzinie 21:00 polskiego czasu na Wembley wybrzmi pierwszy gwizdek w meczu 1/8 finału Euro 2020 pomiędzy reprezentacjami Włoch i Austrii. Kto będzie górą na boisku, przekonamy się późnym wieczorem, ale już przed rozpoczęciem spotkania wiadomo, że w kibicowskiej rywalizacji zdecydowanie wygrali Włosi.

Po komplecie zwycięstw w fazie grupowej reprezentacja Włoch przystępuje jako faworyt do konfrontacji z Austriakami w 1/8 finału. - O awansie do następnej rundy mogą przesądzić detale - podkreśla jeden z najbardziej doświadczonych piłkarzy w składzie Italii.

Sobotnie starcie Włochów z Austriakami ma być tylko przedsmakiem szlagieru, na który czeka Wembley. We wtorkowy wieczór mają tu bowiem zagrać reprezentacje Anglii i Niemiec. Brytyjskie media podgrzewają już atmosferę przed nadchodzącym występem „Synów Albionu” z odwiecznym rywalem.