
Uciążliwa, piękna wydra
Rankiem na drodze obok Jeziora Rożnowskiego znalazłem dwie młode wydry. Tegoroczne młode. Niestety, zarżnięte na śmierć przez jadący samochód.

Felieton Grzegorza Tabasza. Krokusy wiosenne
Kilkanaście cebulek krokusów włożyłem do donicy w pierwszych dniach września. Miesiąc temu przeniosłem je na ciepłe okno. Podlewałem, chuchałem, otaczałem...

Felieton Grzegorza Tabasza. Puszczyk
Puszczyki przystąpiły do godów. Minionego wieczora na kraju lasu słyszałem przynajmniej trzy samce. Donośne pohukiwanie, przy pomocy którego oznajmiały swoja...

Felieton Grzegorza Tabasza. Przyprawa
Ceny wszystkich praktycznie przypraw w przeciągu kilku stuleci spadły na łeb. W średniowieczu woreczek pieprzu czy muszkatołowej gałki wart był majątek, dzisiaj...

Przyprawy i korzenie
Sklepowa półka z przyprawami czy też alejka w supermarkecie. Parę wieków temu drobny fragment zawartości starczyłby na zakup niezłej posiadłości ziemskiej. Z...

Felieton Grzegorza Tabasza. Sen misia
Karpackie niedźwiedzie chwilę temu cierpiały na bezsenność. Do zimowej drzemki brakowało im pół metra śniegu i dziesięciu stopni poniżej zera. Jak miś nie śpi,...

zgromadzenie kaczek
To było największe zgromadzenie kaczek, jakie widziałem w swoim życiu. Dwieście, może nawet trzysta ptaków pływało w najlepsze po zatoczce Dunajca. Głównie...

Niebezpieczny łowca czy słodka przytulanka?
Dopiero co zdjąłem go z kolan. Ciężko pisać trzymając mruczka na nogach. Był wyraźnie oburzony brakiem szacunku. Dawne święte zwierzę Egiptu ma prawo stroić...

Felieton Grzegorza Tabasza. Papugi Nysa
W Nysie mieszkańcy hołubią papugi. Nie chodzi tu o ozdobne ptaki trzymane w klatkach czy wolierach, lecz dzikie okazy w parku. Sypią jedzenie, odganiają koty,...

Felieton Grzegorza Tabasza. Kurczak eunuch
Do niedawna byłem pewien, że kapłon to odmiana domowego królika. Przez krótką chwilę myślałem też o kapłanie jednej z dawnych religii. Potem o króliku, takim z...

Felieton Grzegorza Tabasza. Wilka czas
Chwilę temu znalazłem na zaśnieżonej drodze piękne tropy wilka. Po rozmawiający sądząc był to potężny basior. Kilka innych rozmazanych przez roztopy śladów...

Nadchodzi wiosna
Zima już była. Czas na wiosnę. Tak przynajmniej uważają ptaki. Tym bardziej, że jest nieprzyzwoicie ciepło. Kilkanaście stopni wyżej zera przez kilka dni może...

Felieton Grzegorza Tabasza. Jemioła
Jemioła żywi, chroni i obroni. Pozwoliłem sobie na potrzeby dzisiejszego opowiadania przerobić cytat z kultowego już filmu. Możecie zgadywać tytuł... Przejdę do...

Felieton Grzegorza Tabasza. Miś w ogrodzie
Mis w ogrodzie? Świetny pomysł, pod warunkiem, że będzie to dowolnej wielkości pluszak. Za to dzikie misie, a takie zaglądają w Zakopanem na posesje czy łażą po...

Felieton Grzegorza Tabasza. Modraszka
Do ptakoliczenia zostało jeszcze półtora miesiąca, już liczę ptaki w karmniku. Taki nieformalny spis z natury: co było rok temu i co jest teraz. Wychodzi na to,...

Felieton Grzegorza Tabasza. Ciemiernik wiosenny
Nie mogłem w to uwierzyć, ale w ogrodzie moich znajomych zakwitły ciemierniki. Ciemiernik biały to najwcześniej kwitnąca roślina wiosny. Żadne tam krokusy,...

Felieton Grzegorza Tabasza. Mrówkożerca
Pierwszy raz do wielu lat zobaczyłem efekty pracy dzięcioła zielonego. Wszystko dzięki obfitym opadom śniegu. Zacznę od początku. Otóż dzięcioł zielony jest...

Felieton Grzegorza Tabasza. Król zimy
Za oknem śnieg. Lada chwila temperatura ma spaść w okolice dwudziestu kresek poniżej zera. I wtedy myślę o małym ptaszku, na którym siarczyste mrozy nie robią...

Felieton Grzegorza Tabasza: Dawno, dawno temu
Dawno, dawno temu, za siedmioma rzekami i siedmioma lasami był las, w którym wiewiórki zapadały w sen zimowy. Okryte puszystym ogonkiem i zwinięte w kłębek...

Felieton Grzegorza Tabasza. Czyże rudniowe
Zima za pasem, ale liczne ptaki jeszcze nie zdążyły odlecieć na południe. Choćby czyże. Dopiero co wróciłem z wycieczki w najwyższe partie Beskidów. Od...

Felieton Grzegorza Tabasza. Dziki osobnik
Obdarzenie kogokolwiek przydomkiem dziki, za o komplement raczej nie uchodzi. Chyba, że ów osobnik rzeczywiście należy do świata dzikich stworzeń. Wówczas to...

Kapitalna strategia życiowa
Przedzimie to czas przedzimka. Przypadkowa gra słów łączy porę roku z owadem. Najdziwaczniejszy owad w kraju ze względu na czas życia i paskudny wygląd płci no...