Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajemnica grobu Kopernika

Redakcja
Rekonstrukcja twarzy Kopernika na podstawie czaszki. Wykonał ją podinspektor Dariusz Zajdel z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Głównej Policji
Rekonstrukcja twarzy Kopernika na podstawie czaszki. Wykonał ją podinspektor Dariusz Zajdel z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Głównej Policji
- Kiedy warmińskie władze kościelne poprosiły mnie o odszukanie grobu Mikołaja Kopernika, początkowo odmówiłem. Wydawało mi się, że to przedsięwzięcie skazane na niepowodzenie - przyznał prof. Jerzy Gąssowski, archeolog z Akademii Humanistycznej im. Aleksandra Gieysztora w Pułtusku. W sobotę w Krakowie zaprezentowano film dokumentalny "Tajemnica grobu Kopernika".

Rekonstrukcja twarzy Kopernika na podstawie czaszki. Wykonał ją podinspektor Dariusz Zajdel z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Głównej Policji

NAUKA. - Kiedy warmińskie władze kościelne poprosiły mnie o odszukanie grobu wybitnego astronoma, odmówiłem - przyznał prof. Jerzy Gąssowski

Grupa kierowana przez prof. Gąssowskiego podjęła się jednak zadania. Szczątki Kopernika odnaleziono pod posadzką archikatedry we Fromborku w 2005 r. Genetycy potwierdzili, że jest to szkielet wybitnego astronoma, a jednocześnie kanonika w tej świątyni. Jednak wyniki badań zmieniły niektóre wyobrażenia o Koperniku. W wieku 7-12 lat miał doznać złamania nosa, bardzo zdrowo się odżywiał, o czym świadczą zachowane zęby, prawdopodobnie miał niebieskie oczy i jasne, proste włosy, choć większość portretów w Polsce przestawia go jako ciemnookiego mężczyznę z ciemnymi, kręconymi włosami.
W Kolegium Nowodworskiego spotkali się w sobotę niektórzy naukowcy uczestniczący w poszukiwaniach miejsca pochówku słynnego astronoma i badaniach genetycznych jego szczątków. Opowiadali o sukcesach i porażkach.
- Zazdroszczę historykom naszych czasów, że mają takie narzędzie, jak genetyka do dyspozycji - mówił gospodarz spotkania prof. Karol Musioł, rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Przez pięć lat naukowcom towarzyszył z kamerą Michał Juszczakiewicz, niezależny producent i reżyser z Agencji Artystycznej z Gdańska. W sobotę, na dziedzińcu Kolegium Nowodworskiego, pokazał 48-minutowy dokumentalny film z tych niezwykłych badań.
Miejsca pochówku Kopernika poszukiwano bezskutecznie od ponad 200 lat. Kiedy w 2004 r. warmiński biskup pomocniczy Jacek Jezierski poprosił prof. Gąssowskiego, by podjął się odszukania grobu astronoma w archikatedrze we Fromborku, naukowiec odmówił. Uważał, że to szukanie igły w stogu siana, bo pod posadzką kościoła znajdowało się ponad 100 grobów, w większości bezimiennych. Przy kolejnych przebudowach posadzki wielokrotnie przesuwano płyty nagrobne, tak że prawie żadna nie znajduje się na pierwotnym miejscu. Wiadomo było także, że podczas inwazji szwedzkich w XVII i XVIII wieku wojska stacjonujące w świątyni sprofanowały wiele zwłok.
Biskup Jezierski nalegał jednak. Bardzo pomocne okazały się badania historyka i znawcy życia astronoma, dr. Jerzego Sikorskiego z Olsztyna. Powołując się na tezę, że kanoników chowano w pobliżu ołtarzy, którymi opiekowali się za życia, Sikorski wytypował ołtarz św. Andrzeja - poświęcony dziś Świętemu Krzyżowi - jako ten, w pobliżu którego mógł być pochowany Kopernik.
Badania archeologiczne rozpoczęły się w sierpniu 2004 r. Wznowiono je w sierpniu 2005 r. Odkryto 13 grobów. W najbardziej zniszczonym z nich natrafiono na czaszkę, która - jak określili antropolodzy - należała do człowieka w wieku 60-70 lat (Kopernik zmarł mając 70 lat). Podczas badań okazało się, że osoba, której czaszkę odnaleziono, w młodości miała złamaną przegrodę nosową, a nad lewym oczodołem była pionowa szrama - prawdopodobnie ślad rany ciętej. Badania trzech portretów Kopernika wykonanych za jego życia lub krótko po śmierci wykazały zdeformowanie nosa i nieregularny przebieg lewej brwi wskazujący na bliznę w tym miejscu.
Czaszka została przesłana do Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Głównej Policji, gdzie sporządzono rekonstrukcję wyglądu twarzy. Policjant nie wiedział, kim był zmarły. Rekonstrukcja wykazała duże podobieństwo rysów twarzy do zachowanych portretów, mimo, że na większości z nich astronoma uwieczniono w wieku 30-40 lat.
Brakowało jednak dowodu naukowego w postaci badań porównawczych DNA, które potwierdziłyby tożsamość astronoma. Można było tego dokonać porównując materiał genetyczny biskupa warmińskiego Łukasza Watzenrode, wuja Mikołaja Kopernika, z tym z odnalezionych szczątków. Poszukiwania grobu biskupa zakończyły się jednak fiaskiem.
Postanowiono przeprowadzić szczegółowe badania genetyczne szczątków z Fromborka. Zrobiło je Muzeum i Instytut Zoologii PAN w Warszawie. W celu potwierdzenia wyników niezależne badania przeprowadził Instytut Ekspertyz Sądowych w Krakowie. Obie placówki ustaliły profil gestyczny zmarłego. Warszawscy badacze dokonali także trójwymiarowej rekonstrukcji uszkodzonej i niekompletnej czaszki oraz wykonali jej odlew. Krakowscy eksperci ustalili m.in., że Kopernik prawdopodobnie miał niebieskie oczy.
Brakowało jednak materiału, z którym można byłoby porównać DNA ze szczątków. W październiku 2006 r. prof. Gąssowski zaprezentował wyniki prac naszych naukowców w Uppsali podczas Dni Polskich. Sprawą zainteresowali się tamtejsi naukowcy, gdyż w zbiorach biblioteki uniwersyteckiej w Uppsali znajduje się księgozbiór Kopernika wywieziony jako łup wojenny w 1626 r. Podczas przeglądania księgi, z której Kopernik korzystał przez wiele lat odnaleziono kilka włosów. Prof. Marie Allen z Uniwersytetu w Uppsali przeprowadziła badania genetyczne włosów i materiału pobranego ze szkieletu. W przypadku dwóch włosów okazało się, że mitochondrialne DNA (dziedziczone po matce) ma takie same cechy, jak to ze szczątków z Fromborka. Naukowcy byli pewni, że odnaleziono grób Kopernika.
Michał Juszczakiewicz, którego rozmowy na temat wyemitowania obrazu w TVP zakończyły się fiaskiem, przygotował 48-minutowy film dokumentalny, opowiadający o badaniach polskich i szwedzkich naukowców. Jak nam powiedział, zamierza przygotować film na DVD w kilku wersjach językowych (m.in. polskiej, szwedzkiej, angielskiej, niemieckiej), który będzie można kupić w miejscach, z którymi związany był Mikołaj Kopernik, a więc m.in. w Krakowie, Toruniu, Fromborku, a zapewne także w Uppsali.
- Warto, aby jak najwięcej ludzi dowiedziało się o tym, jak niezwykła i pasjonująca była historia szukania grobu i ustalania tożsamości Mikołaja Kopernika. A bardzo ważną rolę odegrali w niej polscy badacze - mówi Michał Juszczakiewicz.
Jarosław Kostrzewa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski